Ogród różany nad stawem

[daysy]

Szkoda, bo to piękna róża, . Alu czy ona jest wielkokwiatowa . Kształt kwiatu ma taki szlachetny wygląd, jak wielkokwiatowe.
Kupiłam kiedyś w Aldim bukiecik takich róż, białe, z odcieniem właśnie lekkiego seledynu, przecudne, a stały w wazonie chyba ze 3 tygodnie, tylko zmieniałam im wodę i lekko przycinałam końcówki. Ale niestety nie wiem co to za róże. Może znajdę zdjęcie to wkleję u siebie, może ktoś rozpozna

[Georginia]

Masz racje że wygląda na wielkokwiatową.Ale jest nadzieja że Jadzia jeszcze ją zdobędzie ,tylko nie jest pewna czy jest robiona.No jakby ktoś rozpoznał to by było super.

[Georginia]

Aquarell

[karolacha]

Masz przepiękny ogród, dużo cennych i pięknych ktrzewów. Róże cudnej urody, a jaki duży głóg po prostu przepięknie w sprawie trawnika--u mnie stokrotki rozrosły się same , z takich polonych. Owszem pomogłam im chyba sadząc na obrzeżach kupowane ,śliczne i duże stokroty, które się chyba rozsiały i zmutowały z dzikimi, dzięki czemu na trawniku są duże i bywają czerwone Dobrym pomysłem jest siane trawy razem ze stokrotkami i nie zaszkodzi posadzic takie z doniczek, rozsieją nasionka. ja na wiosnę długo trawy nie koszę , alby cieszyć się stokrotkami , no i w ten sposób one dojrzewają i chyba się rozsiewają. Dlatego co roku ich więcej

[April]

Pamiętam jak podziwiałam tę twoją Aquarell Tak mi się podobała że kupiłam Peace. Cieszyłam się nią jeden sezon i oddałam Jakoś nie pasowały takie wielkie kwiaty do lasu sosnowego No i większość czasu była żółta

[Koleszko]

Ale bajeczny ogród masz . Tyle róż i innych roślinek . Raj po prostu i masz do tego rękę . Pielenia to Ty masz dużo, nie zazdroszczę . naokoło widzę pełno drzew . Jest klimat .

[Georginia]

Karolinko właśnie o takie polne ,białe mi chodzi bo takie najbardziej pasują do trawnika.Ciekawe czy takich też można dostać nasionka ,lub sadzonki.Muszę bliżej się tym zainteresować.
Głóg niestety wycięłam jesienią ,bo zasłaniał różom słońce od wschodu .A od południa mam duże thuje,potem wysokie akacje i praktycznie za mało miały słoneczka.Ale wiosną posadzę nowy w innym miejscu,gdzie nie będzie przeszkadzał.

Jolu zgadzam się jak coś nie pasuje to nie pasuje,pewnie najbardziej pasują pustaczki i historyczne.Mam też dwie ale mnie ten kolor nie przeszkadza.Mam oddzielną rabatkę z różami żółtymi ,kremowymi i pomarańczowymi.
No i nie dziwię się że uległaś urokowi tej róży

Peace



PawleWitam Cię serdecznie,dziękuję że do mnie zajrzałeś.Masz dobre wyczucie,klimat jest super bo duże drzewa i ogród nad naturalnym stawem.Roślinki zostały w większości te pasujące do róż,inne ustąpiły miejsca oczywiście..... różom.Pielenia jest sporo ale ja to bardzo lubię.

[April]

No po takiej fotce to prawie żałuję że oddałam

Ale faktycznie, u mnie najlepiej pasują pustaczki i historyczne, i też głównie w takie idę. Choć nie mogę sobie odmówić takich jak np Lavender Ice czy Celebrating life do donic na tarasie.

Ciągle myślę o tej białej na łuk...co myślisz o Baltimore Belle? Masz może taką?

[Georginia]

Jolu nie dajmy się zwariować. Takiej nie mam ale zerknęłam na HMF i to strefa 4b i jest śliczna ,nawet ma trochę różu. http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.135447
Ja miałam taki problem gdy szukałam róży na bramkę,ale założyłam że najważniejsza jest mrozoodporność .Bo jak takiego wielkoluda potem okrywać.Mam dwie Lykkefund i jedną Semiplenę ,dopiero się rozkręcają ale już coś widać.Bardzo sobie chwalę bo przy takiej ilości róż ,gdy praktycznie niewiele potrzebują opieki to błogosławieństwo.

Lykkefund



Semiplena

[Margo2]

A ja zamówiłam Miss Fine, krewną Augusty, bo też wydawało mi się, że kwiaty tej drugiej nie będą mi pasowały z tymi wybarwieniami. Jeszcze u nikogo nie widziałam tej rózy
Zobaczymy, najwyżej ją komuś oddam

[Georginia]

Gosiu ja też ją posadziłam jesienią,będzie w towarzystwie 2 szt Augusty.Podobno jest bardzo ładna.Ale najbliższy sezon pokaże.

[takasobie]

Własnie chciałam napisać, że mam Gloria Dei (Peace) i w związku z tym nie sięgam po Aqarell. One podobnie wyglądają w pierwszej fazie. Potem Aquarell dostaje więcej różowego, a Peace blednie.
Podobnie przebarwia się Sir Lancelot Harknesa, ale zamiast żółtego ma pomarańczowy. W sumie ciekawe kolory, ale trzeba uważac w zestawieniach

[April]

No właśni mi cały czas najbardziej rozchodzi się o tą mrozoodporność
Mam dwa Lykkefundy, jeszcze małe. gdzie im do twoich wielkoludów
Twoja Semiplena też mi się podoba ale nie można mieć wszystkiego. za to mam Gischlande de Feligonde, czyli podobną...

[daysy]

Pece dla mnie róża ponadczasowa, mam formę pnącą i jak zakwitnie to klękajcie narody. Co prawda u mnie nie dawała rady, często przemarzała, teraz ją przesadziłam i w zeszłym roku już kwitła kilkoma kwiatkami.
Pamiętam, jak zakwitła pierwszy raz w ogrodzie, widok niezapomniany, nie było osoby, która wchodząc do ogrodu nie zatrzymałaby się przy niej.
Liście ciemne, błyszczące i do tego ogromne pastelowożółte kwiaty z odrobina różu na końcach płatka, no i zapach ach, rozmarzyłam się. Ja chcę już wiosnę
Alu piękna fotka Peace

[Georginia]

Miłka kolor kwiatka podobny ,tylko pokrój tych róż jest zupełny inny.Peace ma zwykle 2-3 pędy i po jednym kwiatku na pędzie bo to wielkokwiatowa .Natomiast Aquarel buduje ładny szeroki krzaczek i kwitnie klastrami.No ale i więcej miejsca potrzebuje.

Jolu Ghislaine mam trzy krzaczki posadzone obok siebie.Po rozrośnięciu będzie jeden wielki krzak.

Ghislaine de Feligonde









Daysy faktycznie pnąca Peace obsypana takimi kwiatkami musi wyglądać zjawiskowo.Mam nadzieję że po takiej lekkiej zimie zakwitnie i będziemy ją razem podziwiać.