Halinko podobno tanguckie to są siłacze,a z wielkokwiatowymi nie jest już tak kolorowo.Ja chciałabym osłonić siatkę Bill Mc Kenzie,widziałam u innych,że super ekspansywny jest i o to mi właśnie chodzi.Obok posadziłabym jakiś fiolecik lub niebieski i kompozycja gotowa,a do tego różyczkę pnącą.
Jak na razie jeszcze nie zamówiłam ani jednej róży od jesieni,pewnie nie wytrzymam i kupię jak zobaczę w LM kwitnące
Martwię się o moją Cafe,którą trzymam na balkonie pod dachem,ma ciemne pędy,boję się,że przemarzła
Aguś cieszę się,że biegasz po wątkach różanych:) My już tak mamy,że jak jedna roślinka nas zauroczy to potem sznurkiem leci tzn na paru różach u Ciebie się nie skończy

Nie byłaś jeszcze u siebie zobaczyć jak Pompon sobie poradził?
Gosiu ociągam się z wizyta w ogródku,obawiam się,że zastanę czarne patyki,ale wiem,ze mnie to nie ominie.
Może jutro jak nie będzie padać pojadę obadać teren
