"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

[Safoya]

Moniś tego nie mogę Ci obiecać. Nie mam pojęcia. Nie raz dziewczyny piszą, że coś choruje a u mnie jakoś się trzyma. Dzisiaj kolejny dzień fatalnego deszczu i myślę, że to może być sprawdzian.
Crocus warto mieć nawet jeżeli trzeba będzie stosować ochronę przeciwgrzybiczną, bo jest angielką terminatorką w dodatku kwitnącą obficie niemal cały sezon. Kwiaty są przeciętnie trwałe, ale za to piękne i pachnące. Ma skłonność do pokładania i warto dla mniej zakupić balkonik. Żałuję, że nie pomyślałam o tym wiosną. W przyszłym sezonie się poprawię, bo teraz już za późno na to. Za bardzo się rozrosła.

[Indygo]

Witam, melduję się w Twoim wątku i dołączam do zachwytów. Ja jestem na etapie oglądania Waszych ogrodów i próbie stworzenia jakieś miniaturki u mnie Zdjęcia masz przepiękne, a modelki.. Och i ach. Też myślę że sprawię sobie Crocusa
Pozdrawiam!

[nena08]

Witaj Agnieszko. Twoje róże i ich zdjęcia są powalające na kolana. Moje kilka krzaków mogło by robić za służące u Twoich.
Tak piękne zdjęcia powinny się znaleźć w książce, która umila zimowe wieczory.

[Alania]

W takim razie wpisuję ją na listę

[Aszka]

Crocus i Comte de Champagne trzeba się rozejrzeć
a bukieciki

[AniaDS]

A moja Comte de Champagne się nie przyjęła, tak mi szkoda .

Bukieciki rewelacja, czy Ty czasem nie jesteś florystką Aguś??

[Safoya]

Aniu strasznie mi przykro Czy ty też trafiłaś w tę wiosenną suchą porę? Ja tak straciłam 2 róże.
Nie jestem florystką Mogłabym nią być. Szkoda, że to takie mało dochodowe zajęcie.

Dziewczyny mam nadzieję, że będziecie zadowolone. Jeżeli Comte de Champagne to koniecznie więcej niż jedna a najlepiej 3 lub więcej. To mała róża i zniknie sama.

Ingydgo witaj u mnie Podglądaj i czerp inspirację. Ja robię cały czas to samo.

Nena witaj Mam nadzieję, że przesadzasz ;) Bardzo mi miło

Mam kilka deszczowych zdjęć. Róże jeszcze nie kwitną w pełni, ale zrobiło się tak kolorowo.
Miejscami aż za kolorowo. Myślałam, że Alchymist to bardziej morelowo - różowa róża i źle ją posadziłam. Strasznie mi jej szkoda, bo znowu wypuściła 2 metrowe baty, ale będę chyba musiała ją przesadzić na jesień do róż w odcieniach zółci.

Świeci na rabacie




Kolejna nn do rozszyfrowania


Heritage na razie się ładnie trzyma


Schneewalzer a pąkach


Aphrodite bardzo odchorowała wiosenne przesadzenie jak wszystkie. Jest niższa niż w zeszłym sezonie, ale ładnie zaczęła teraz nadrabiać straty.


A Shropshire Lad - w pączku pomarańczowa, potem różowieje a na końcu bardzo płowieje

[julieta]

Safoya - a u nas dziś już bez deszczu. Mój Graham Thomas dosłownie na tym samym etapie Dziś byłam u mojej przyjaciółki w ogrodzie. Jej Heritage miały główki przy ziemi, płatki z mocno brązowymi plamami i generalnie sponiewierane. Już nie żałuję Jest tyle innych róż, choćby Twoja Aphrodita, no cudna !
A tak w ogóle, to jak oglądałam dziś Twoje nowe zdjęcia i komentarze, to aż żal, że tak krótko, że to już koniec. Mnie się Ciebie lekko i przyjemnie czyta. I ogląda
Dla mnie możesz codziennie wklejać zdjęcia wszystkich swoich róż i opowiadać o nich, o każdym nowym pączku, rozwiniętym kwiatku, zmianie barwy, nowych pędach

Ja każdą wolną chwilę wykorzystuję na spacer po ogrodzie, oglądam i doglądam, cieszę każdym nowym pączkiem i przyrostem, kolorem i zapachem. Zapach, generalnie, ma dla mnie chyba pierwszorzędne znaczenie i dlatego w moim ogrodzie są przede wszystkim pachnące narcyzy, konwalie, lilaki, róże, lawendy i lilie. Aaa i floksy, które dla mnie kojarzą się z dzieciństwem spędzonym w ogrodzie. O, i jeszcze wiciokrzewy.
Dziś kupiłam różę dla mojego Taty (bo mi na ucho propozycję podarunku zasugerował) na jutrzejszy Dzień Ojca, a cieszę się, jakby była dla mnie, ha, ha, ha. Zamiłowanie do ogrodnictwa mam właśnie po Nim.

[AloesIk]

Wita j , pozwoliłem się przespacerować po twoim ogródku
Twój ogród to czysty raj , pięknie jest . Tyle różyczek , takie odmiany...

[asia0809]

Ale wszysto zakwitło! Niesamowity widok, tak musi być w raju.
Moja Crocus rośnie sztywno do góry w nie wymaga żadnych podpór, nawet jak ma mnóstwo kwiatów to się nie pokłada.
Ciekawe czy to zależy od podkładki czy od czegoś innego?

[Alania]

Aga, nieprawdopodobnie szaleją Twoje róże Masz same piękne odmiany i stworzyłaś z nich śliczny zakątek różany

[Soczewka]

Stworzyłaś przepiękną różankę. Jestem pod dużym wrażeniem jakości zdjęć. Każde oddaje romantyczny charakter Twojego ogrodu ;A róże.... po prostu brakuje słów:180

[Annes 77]

Cudowne obrazy i róże w tle...można się rozmarzyć

[Safoya]

Czytam was i uśmiecham się ..

Julieta Pechowa ta twoja Heritage. Może to wina podkładki? Moja na razie mimo deszczu ładnie się trzyma. Zobaczymy jak długo.
Aphrodite jest innym typem róży. Jest niższa i ma bardziej trwałe kwiaty. Bardzo ją lubię. Hej jaki koniec ;) Róże kwitną do mrozów no przynajmniej te powtarzające ;) Wiele róż dopiero zawiązuje pierwsze pączki

Ja również delektuję się każdą w ogrodzie. To naprawdę wspaniały czas Tak - moje ulubienice muszą pachnieć Fajny tata, który różę chce ;)

Witaj u mnie Aloesik bardzo mi miło

Asiu myślę, że u mnie przyczyną może być reakcja na nawóz (na szczęście tylko u Crocus) i zbyt duża ilość pędów. Te pędy w środku są sztywne, kołysane przez wiatr i napierają na te zewnętrzne. Może taki urok tej róży kiedy osiąga swój maksymalny wzrost.

Róże....te nowe jak na razie mnie zawodzą Dwie kolejne róże to pomyłki i to róże od sprawdzonego hodowcy. Z przodu zakwitła jakaś nieciekawa wściekle żółta róża i zaraz obok następna ma takie same pąki W dodatku Jude de Obscure ma jakieś dziwne liściei. Zupełnie nie przypominają tej róży. Aż się boję co z tego krzaczka wyrośnie.
Mam jakiegoś pecha do pomyłek.

Debiutuje u mnie Winchester Cathedral


Za moment da pokaz China Girl


A to Comte de Champage




Louise Odier w pełni


Stożek z naparstnicami


Alchymist




Przygięłam mu nowe pędy.


John




First Lady - straciła kilka pąków do bukietu.


Zaczyna porcelanowa nn (kolejna pomyłka, ale fajna)


Ghita


A Shropshire Lad


Tutaj nie cała


Chippendale




Leonardo da Vinci


Bukiet na urodziny cioci


CDN....

[camellia]

Dopiero teraz zobaczyłam urodzinowe bukieciki, wooow Od razu skojarzył mi się z bukietami Austina.
Comte de Champagne już bym chciała
Crocus Rose to moja miłość bardzo lubię tę różę, moja na razie trochę mniejsza. Twoja jest cała w kwiatach, cudny widok.
Alchymist przepiękny, czytałam o nim, że to bardzo zmienna róża.
To zdjęcie pod Alchymistem - różany raj