Róże Georginii (Alicji) cz. II
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Bardzo piękna sesja Papy M. piękny aksamitny ciemnoczerwony kwiat o idealnej budowie, zawsze marzyłam o tej róży ale jakoś się nie składało.
Czy to prawda, że bardzo wrażliwy na czarną plamistość?
Czy to prawda, że bardzo wrażliwy na czarną plamistość?
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II



- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicjo,
ja też wsadzam nosa w kwiaty Papa Meilland, chyba każdy to zrobi jak dojdzie do niego zapach tak upojny, i wtedy automatycznie sięgnie do źródełka. Pięknie ją pokazałaś. Zrobiłam jaj solidny kopczyk. 


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Majka
wiem że zapach ma cudny ale po dwóch dniach takiego maltretowania/wąchania/ róża wygląda żałośnie.
Danusiu nie spiesz się popatrz jeszcze na inne.Jeżeli słońce jest tylko do godz.10 rano to trzeba posadzić taką która ma takie wymagania.New Dawn nie będzie w takich warunkach zbyt obficie kwitła.

Danusiu nie spiesz się popatrz jeszcze na inne.Jeżeli słońce jest tylko do godz.10 rano to trzeba posadzić taką która ma takie wymagania.New Dawn nie będzie w takich warunkach zbyt obficie kwitła.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Heniu nie zauważyłam żeby był bardziej wrażliwy od innych.W tym trudnym roku może miał kilka plamek ale to wszystko.
Alu to prawda mają problemy ale nie większe jak inne np.parkowe.W tym roku nawet chyba jest odwrotnie.
Majka ja też robię tylko kopczyk i tak wiosną się przycina.
Alu to prawda mają problemy ale nie większe jak inne np.parkowe.W tym roku nawet chyba jest odwrotnie.
Majka ja też robię tylko kopczyk i tak wiosną się przycina.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Dzisiaj skończyłam czyszczenie róż z wszystkich chorych liści.Róże które miały zdrowe liście,oczyściłam tylko do poziomu kopczykowania.Natomiast u niektórych większość liści była zaatakowana chorobami grzybowymi.Na odwrocie liści masa czarnych zarodników.Kosztowało mnie to sporo pracy ale mam nadzieję że ta praca przyczyni się do większej zdrowotności róż w przyszłym roku.Po oberwaniu chorych liści,wszystkie zebrałam ,wyniosłam i spaliłam.U części już zrobiłam oprysk miedzianem.Jutro opryskam pozostałe.I dopiero wtedy wezmę się za kopczykowanie.
Niektóre z róż prawie gołe,ale po co trzymać chore liście i wiatr ma rozwiewać po całym ogrodzie.
Abraham Darby

Schneewittchen

Tuscany

Heritage

Mary Rose

Falstaff

Wielkokwiatowe

Moja spalarnia liści

To są róże które najbardziej ucierpiały w tym roku.
Najmniej chore róże..Graham Thomas,Westerland,Pilgrim pozostałe też w miarę.
Niektóre z róż prawie gołe,ale po co trzymać chore liście i wiatr ma rozwiewać po całym ogrodzie.
Abraham Darby

Schneewittchen

Tuscany

Heritage

Mary Rose

Falstaff

Wielkokwiatowe

Moja spalarnia liści

To są róże które najbardziej ucierpiały w tym roku.
Najmniej chore róże..Graham Thomas,Westerland,Pilgrim pozostałe też w miarę.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
No to kawał roboty zrobiłaś
. Wiem, bo swoim różycom też poobrywałam wszystkie liście od doły, a niektóre, np. Schneewittchen to jak i u Ciebie
, ogołocona zupełnie
. Naprawdę zastanawiam się często: za co ona dostała ADR?

, ogołocona zupełnie

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Bo w tamtych latach nie bylo lepszej bialej rozy
Ale pozniej sie okazalo, ze im starszy egzemplarz tym gorzej sie zachowuje a ze sa juz lepsze - to w 2004 roku odebrano jej ADR.
ps moja wiosenna jest zdrowa jak rydz, liscie piekne i ogolnie nic nie zlapala - ale wiem tez, ze z wiekiem zacznie sprawiac klopoty

ps moja wiosenna jest zdrowa jak rydz, liscie piekne i ogolnie nic nie zlapala - ale wiem tez, ze z wiekiem zacznie sprawiac klopoty

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Aaa ...no to wszystko jasne
. Ale przez lata bycia na szczycie zdążyła wyrobić sobie markę i zdobyć sympatię rosarian za obfitość kwitnienia oraz ogólny wigor(i słusznie
). Poza tym jej kwiaty są takie delikatne ...
.



- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Moni,Jula no to i dla mnie teraz wszystko jasne.Ale przyznam że całe lato dawała radę tylko teraz niedawno poraziło jej liście takim wielkimi plamami.Wszystkie zerwałam.Nie ma prawie kloców więc dobrze się obrywało.Jak będzie z nią gorzej trzeba będzie pomyśleć o innej ,zdrowszej.Np.Jacqueline du Pre 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Schneewittchien, nazywaja tez "Poczatkiem milosci do roz" - to jest jedna z tych roz, ktora jest kupowala jako pierwsza fascynacja ... no a pozniej wszystko leci jak domino. Zreszto duzo ludzi trzyma swoje starsze egzemplarze, wlasnie z sentymentu - wbrew rozsadkowi 

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Fajnie sprowadzić sobie taką nową pięknotę do ogrodu, prawda
? Zwłaszcza, że niespotykana u nas i to jeszcze bardziej łechce ...
.
Alu, na wiosnę poszalejemy
! A co tam ...
.
Jule, oj tak, sentyment to i ja już mam do kilku chorowitych różyc u siebie ...
. Ale zobaczymy, może dojrzeję i za jakiś czas wydam w świat
?


Alu, na wiosnę poszalejemy


Jule, oj tak, sentyment to i ja już mam do kilku chorowitych różyc u siebie ...


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Dziewczyny ja wiem że kiedyś nastąpi ,nowy etap "wymiana róż" tylko nie wiem kiedy. 

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II


- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Georginia pisze:Dziewczyny ja wiem że kiedyś nastąpi ,nowy etap "wymiana róż" tylko nie wiem kiedy.




Wiesz, ja pomału ...tak mimochodem ... robię exporcik do mamy na działkę ...w ramach prezentu oczywiście ...
