Bożenko Hokus ma ładny zestaw kolorków

,mi też się podoba,
dlatego jak jesienne nasadzenie padło ,to wiosną kupiłam drugą
Anuś Pastella jest niziutka,ciekawe czy z biegiem czasu troszkę podrośnie
Mam nadzieję,że też z czasem obficiej zakwitnie
Annes no to fajne róże wybrałaś

.
2 Ruffleski mają przerwę przed drugim kwitnieniem,jedna jeszcze kwitnie.
Fresia kwitła obficie pierwszym razem,teraz mniej kwiatów,ale i tak ładna.
Jadziu a poco zbierasz nasionka,skoro ona sama się wysieje,
ja nie będę zbierać nasionek,poczekam na siewki wiosenne .
Astrid u mnie jest w słońcu cały czas,które czasem podpala płatki,więc może być jej dobrze u Ciebie .
Hanuś Astrid cały czas kwitnie ,jeszcze ma parę pąków,zobaczę co będzie dalej
Rhapsody faktycznie kolor ma nie tuzinkowy

,kwiat krótko trzyma,ale jest ich dużo,u mnie cały czas kwitnie,wypuszcza nowe pędy,więc jeszcze zakwitnie.Jak na wiosenny nabytek to ładnie urosła i obficie kwitnie,jestem zadowolona,oby tylko zimę przeżyła bez uszczerbku to będzie fajny krzaczorek z niej

.Jak mogę ci podpowiedzieć co do wyboru róż,jeśli mam jedną którąś tego co Ty masz

.Jednak Ruffleski polecam
Dzisiejsze jej fotki
Ewuniu Hokus sadziłam późno wiosną ,nie miała żadnego nowego przyrostu,dopiero u mnie wypuściła jeden pęd,
który zakwitł 1 kwiatkiem, w tej chwili widzę,że wypuszcza drugi pęd,ale czy zakwitnie
Jest prawie schowany za nachyłkiem okółkowym żółtym,
jak podrośnie to może będzie ładnie wśród tych żółtych kwiatuszków,
na razie prawie tej róży nie widać

.Wiosną będę kombinować czym ją obsadzić,jak podrośnie,wtedy łatwiej coś do niej dopasuję

.
Ja też mam problem z obsadzaniem róż,nigdy nie jestem zadowolona
Justynko cieszy mnie to bardzo
Papageno zgubiła białe plamki
Pnąca sobie rośnie zdrowo
