"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

[Soczewka]

Przyglądam się uważnie Twojej róży Mr John Laing i widzę że wszystkie kwiaty stoją na baczność. Na moich NN z podejrzeniem na Mr John Laing część kwiatów się przewiesza.

Artemis piękna róża. Cieszę się że się na nią zdecydowałam.

[Alania]

Aguś, ławeczki prezentują się perfekcyjnie

[Deirde]

Nie mam piasku, fakt na razie żyją 4 lawendy.
Ale szaleje Ci Artemis - to jedna róża?
Jestem ciekawa jak to jest z Herkulesem, u Ciebie jest lawendowy, u mnie w tym roku brudno biały choć w zeszłym roku był lawendowy.
Taka zabawna róża.

[robaczek_Poznan]

Agnieszko,
Obejrzałam dokładnie wszystkie zdjęcia i jestem urzeczona. Dla mnie Twoja różanka i te boskie zdjęcia są po prostu nie z tego świata.
Klimat, który potrafisz uchwycić na zdjęciach..bezcenny. Każdy promyk światła, mgiełka...układ płatków, pochylenie gałązki, wszystkie detale oddajesz w magiczny sposób.
Wychodzę zahipnotyzowana, ale drogę z powrotem na pewno znajdę.
Pozdrawiam!

[AniaDS]

Zachwycam się, jak zawsze, Mój Mistrzuniu Fotografii

[Safoya]

Hej dziewczyny
Tak zawsze cieszę się, że mnie odwiedzacie
Zrobiłam całą masę zdjęć, ale nie dam rady na raz ich pokazać. Może rozłożę to troszkę na raty.

Jagi Jeżeli zaraziłam Cię choć troszkę różami to jestem przeszczęśliwa. Dziękuję Ci za miłe słowa.
Soczewka...tak twoja róża jest inna a pewno. Z Artemis na pewno będziesz zadowolona.
Moniś no ulżyło mi przyznam...bardzo bałam się efektu końcowego.
Gosiu może twoim lawendom jest za mokro. Moje zaczynają bardzo chorować po dużych ulewach. Bardzo nie lubią wilgoci.
Na zdjęciu jest jedna róża. Tak mi się spodobała, że dosadziłam jej obok dwie malutkie sadzonki, ale jeszcze nie kwitły.
Zaskoczyłaś mnie z tym Herculesem. Mój był tak okropnie biało siny w zeszłym roku, że miałam ochotę go się pozbyć. Tym razem mam ładny kolor i nawet mi się podoba...a to zagadka. Trudno mi go ująć, bo rośnie dość ciasno. Przerosła go Crocus, która docelowo miała być od niego niższa o 30 cm.




Robaczku, Aniu

Wkleję wam choć część zdjęć.


Ballade - jest zwiewna jak motylek


Eden ciężka i barokowa


Nowa piękna róża - Young Lycidas


Zaczyna Leonadro da Vinci




Sesja Alchymista, który oplata Lousie Odier












Za ławeczką wciąż kwitnie La Reine Victoria , Queen of Sweden i zaczynają dwie mniejsze edenki

[Annes 77]

Agnieszko ale słodko u Ciebie,cudnie
Alchymist znów mi się podoba
Edenki są dla mnie naj

[takasobie]

Eden Rose nieźle się rozrosła!
Mogę u Ciebie podpatrzeć, ile mi moje kurduple jeszcze rozrosną się
Oczywiście jak zadbam o nie jak Ty

[Rozeta]

Agnieszko, zastanawia mnie, jak tniesz i generalnie prowadzisz swojego Alchymista? Z założenia to róża krzaczasto-pnąca, a u Ciebie ma pokrój wysokiej rabatowej róży. Na dodatek jest niesamowicie obsypana kwiatami .... . Piękny widok . Mam wielką słabość do tej róży ...
Jak długo ją masz?

[Safoya]

No i zaczęło się ....ulewny lipiec
Dobrze, że wczoraj udało mi się zrobić dużo zdjęć. Jak popada parę dni, to nie pozostaje nic tylko ściąć róże do wazonu.

Aness ja jakoś nie mogę się do tych eden przekonać. Nie wiem czemu...ale mam wrażenie, że to takie egzaltowane, sztuczne panienki. Piękne, cudne....ale....
Może jeszcze je pokocham.
Miłka...mnie niektóre róże zaskoczyły. Gdybym wiedziała to dała bym im więcej miejsca.
Rozeta gdybym nie przyginała mu pędów, byłby już bardzo wysoki. Najdłuższe owinęłam wokoło Lousie Odier a część zawinęłam łukowo. Tuta lepiej to widać (Alchymist jest po lewej). Poziome pędy spowalniają soki i róża lepiej kwitnie. Przeczytałam na pewnym blogu zagranicznym, o nowym sposobie prowadzenia róż pnących. Kupuje się jedną różę pnącą, zamiast np. 10 rabatowych i buduje jej się poziomy niski stelaż na którym rozpina się pędy. Pięknie kwitnie taka róża.


Wkleję wam troszkę przedogródka


Artemis




Lions Roses


Zaczyna China Girl






Clair Austin i Pilgrim... róże które mają być rozpięte na płocie








Pierwszy kwiat Novalis


Nowa piękna róża - Parky - na razie same zalety...zobaczymy co będzie dalej

[Alania]

Jesteś kolejną osobą, u której widzę Parky i powoli mnie zaraża ta róża
Agnieszko, chyba nie pokazywałaś dotychczas róż z przedogródka? Pokaż szersze perspektywy Ciekawi mnie jakie masz kompozycje? Jak wygląda całosciowo przedogródek?
Ciekawy pomysł z prowadzeniem pnących róż w poziomie. Musi to być ładny widok
Jeśli to nie tajemnica, możesz zdradzić jaki wyszedł koszt jednej ławeczki? Opłaca się zlecać stolarzowi?

[Rozeta]

Sprytny myk zrobiłaś z tym Alchymistem ! Efekty są super!
A ten nowy sposób na pnące różyce ... zaskakująco prosty ! W dodatku do okrywania zimowego wystarczy narzucona mata lub świerczyna + śnieg. Bez zbędnych ceregieli, prawda? No i kopczyk, rzecz jasna, jeden na powierzchni co najmniej 4m2. Podoba mi się to! Po prostu rewelacja !!!
A tak humorystycznie patrząc, to może być wersja na naszą starość: mało pracy przy różach, a kwiatów ci dostatek .

[alphax]

Masakra z tymi rozami, patrzac na takie pieknosci u Gosi, Ani S. czy u Ciebie mozna naprawde wpedzic sie w kompleksy.
Moze kiedys jak znajde miejsce i zdobede doswiadczenie "dochrapie" sie kilku takich okazow.

[nena08]

Young Lycidas , nawet u Austina nie zwróciłam na nią uwagi, a u Ciebie, owszem.

[Safoya]

Alphax na pewno się doczekasz
Ja sama nie mogę uwierzyć. Na pocieszenie pokażę coś z 2011. Crocus ma nawet kwiatka


Nena....oj nawet to zdjęcie nie oddaje jej uroku. Gdybym nie dostała tej róży w gratisie nawet bym jej nie miała. Zupełnie nie działała na mnie na zdjęciach. Teraz mam ochotę na co najmniej jeszcze jedną

Rozeta znalazłam zdjęcia takiego stelaża ;)
http://lh4.ggpht.com/-TDSq-sOCkR4/UZTLz ... imgmax=800
http://lh6.ggpht.com/--OJTAKYbw_c/UZTLw ... imgmax=800
Myślę, że to bardzo fajny sposób szczególnie dla osób, które nie mają miejsca na takiego np. Alchymista

Moniś Parky kupiłam bez przekonania a teraz cieszę się, że mam dwie sadzonki. Nie spodziewałam się tak pięknego i pachnącego kwiatu. W dodatku to pierwsze kwitnienie i już w kiściach. Kwiaty mimo, że pierwsze są odporne na deszcz i upał. Zobaczymy co z niej wyrośnie. Nie mam pojęcia jaki będzie miała pokrój.
Przedogródek pokazywałam już chyba cały...tylko po kawałku. Trudno ująć mi go w całości, bo wtedy włazi mi w kadr dom sąsiada lub cudo śmietniki, które mają być zabudowane albo zaparkowane gdzieś samochody. Spróbuję zrobić jakieś normalne zdjęcie. Ławeczka kosztowała 400 zł ;)