Ogród różany nad stawem II
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu u Ciebie jak w Rosarium, cudnie. Zachwyciła mnie fioletowa pnąca, czy to Perenial Blue, czy Velchenblau, pięknie upięta i stanowi fajne tło dla innych róż. Wiesz musiałam mocno przyciąć Reine des Violettes, bo miała bardzo dużo słabych, wiotkich gałązek. Teraz mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam, bo stoją takie łyse. Postanowiłam jednak, że jesienią po jednej zabiorę z tej rabatki, żeby się nie cieniowały wzajemnie, to ogromne krzaki.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Monisiu piękne Ci zdjęcia wyszły,zaraz widać że fachowiec to robił.Ta ze stawem super,mnie nigdy tak nie wyszło
Daysy po prawej to Veichelblau i obok po lewej , Perennial Blu .Obecnie bardzo się zmieszały obie trzeci sezon i nieźle poszalały.Już puszczają nowe pędy.Za Eden Rose to Himmelssturmer /kto tak nazywa różę
/kolczasta jak diabli ale kwitnie niezmordowanie całe lato.Ze względu na jej kolczastość,rośnie pionowo bo nie jestem w stanie nic z nią zrobić.Zdołałam ją tylko przywiązać sznurkiem do płota.
Reine des Violettes powtarza,więc trzeba było nie ciąć .Wszystkie historyczne mają takie cienie pędy ale z wiekiem te pędy grubieją i stanowią podporę dla tych młodych cienkich.Wiosną można ją przyciąć nawet do 1/3 wys.Te które nie powtarzają możesz przyciąć po kwitnieniu o 1/3 lub połowę.


Daysy po prawej to Veichelblau i obok po lewej , Perennial Blu .Obecnie bardzo się zmieszały obie trzeci sezon i nieźle poszalały.Już puszczają nowe pędy.Za Eden Rose to Himmelssturmer /kto tak nazywa różę

Reine des Violettes powtarza,więc trzeba było nie ciąć .Wszystkie historyczne mają takie cienie pędy ale z wiekiem te pędy grubieją i stanowią podporę dla tych młodych cienkich.Wiosną można ją przyciąć nawet do 1/3 wys.Te które nie powtarzają możesz przyciąć po kwitnieniu o 1/3 lub połowę.
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Ogród różany nad stawem II
Georginia i Soczewka, tylko pozazdrościć, oczu
nie można oderwać od Waszych róż, widać że macie rękę do tych piękności.

Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród różany nad stawem II
Alicjo,
Do twoich zachwytów nad 'Bouquet Parfait' mogę dodać swoje. I informację, ze doskonale zniosła przesadzenie. Z powodu szybkiego powiększania krzewu zrobiło się w starym miejscu za ciasno. Co dziwniejsze: dostała zdecydowanie gorszą miejscówkę, a przesadzenie jakby jej posłużyło.
To jedna z moich ulubionych róż, których nigdy nie pozbędę się ot tak... Jest po prostu świetna
Do twoich zachwytów nad 'Bouquet Parfait' mogę dodać swoje. I informację, ze doskonale zniosła przesadzenie. Z powodu szybkiego powiększania krzewu zrobiło się w starym miejscu za ciasno. Co dziwniejsze: dostała zdecydowanie gorszą miejscówkę, a przesadzenie jakby jej posłużyło.
To jedna z moich ulubionych róż, których nigdy nie pozbędę się ot tak... Jest po prostu świetna

Pozdrawiam
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Anastazja Dziękuję w imieniu swoim i koleżanki.Róże dopiero się rozkręcają bo w większości to 2-4 rok.W ogrodzie też jeszcze sporo pracy.Ja liczę że mam zrobione tak w 60%.
Justynko Oczywiście zgadzam się z Tobą,w miarę jak róże dojrzewają, coraz więcej jest takich z których jestem zadowolona.
Justynko Oczywiście zgadzam się z Tobą,w miarę jak róże dojrzewają, coraz więcej jest takich z których jestem zadowolona.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Schnewittchen

Sangerhauser Jubileumsrose

Marseliborg

Kosmos


Rosenfee






Bonita R.i Amelia R.








Cesar

Czarles Austin

The Queen Elizabeth Rose



Midsummer



Chopin


Lavende Parfumee

Laurent Carbol


Peace



China Girl


Tchaikovsky



Angie


Sparkling Ruffles


Róże









Sangerhauser Jubileumsrose

Marseliborg

Kosmos


Rosenfee






Bonita R.i Amelia R.








Cesar

Czarles Austin

The Queen Elizabeth Rose



Midsummer



Chopin


Lavende Parfumee

Laurent Carbol


Peace



China Girl


Tchaikovsky



Angie


Sparkling Ruffles


Róże








-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród różany nad stawem II
Jaki piękny płotek dostały Rosenfee. To róża ma niesamowite kwiaty tylko żeby się nie pokładała. Maje też musiałam podwiązać bo kwiaty leżały na kamieniach.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Widzę że staw jest bardzo fotogeniczny ,zawsze dobrze wychodzi na zdjęciu.
Wszystkie podpory w użyciu,więc musiałam dokupić. Rosenfee leżała plackiem,gdyby popadał deszcz to nie było by co zbierać, więc musiałam szybko reagować.Wczoraj malowałam.
Jeszcze Kosmos leży plackiem, ale tu płotek nie pomoże.Jutro pomyślę o podporach dla niego.
Moni pytałaś o kolor Laurent Carbol,to taki spokojny róż jakby oszroniony/wstawiłam/W pełnym rozkwicie spuszcza główkę,tak jak na zdjęciu.W pąku ma falbanki.Bardzo ładna.


Moni pytałaś o kolor Laurent Carbol,to taki spokojny róż jakby oszroniony/wstawiłam/W pełnym rozkwicie spuszcza główkę,tak jak na zdjęciu.W pąku ma falbanki.Bardzo ładna.

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród różany nad stawem II
Ja muszę jeszcze kilka dokupić. Muszę również pomyśleć o czymś ciekawym dla Aleksandry. Wszystko jest ok do póki deszcz nie popada. Jak jej kwiaty nasiąkną wodą to tylko później najskuteczniejszy jest sekator. Ale widzę postępy jest coraz sztywniejsza. Widać to wyraźnie między starszym krzewem a młodszymi o jeden sezon.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu jaka piękna różanka u Ciebie, po prostu rajski ogród
. Patrzę na Twoją Midsummer i tak się zastanawiam, czy moja różyczka, robiąca za Lustige to przypadkiem nie Midsummer, kilka osób ma wątpliwości co do tej identyfikacji.

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogród różany nad stawem II
Co za ogród
Alu, zwiedzam chyba codziennie i ciągle mało
Żółtych róż wydawało mi się, że nie lubię, mam tylko Golden Celebr. ale kusi mnie Twoja China Girl
Piękna i sztywno się trzyma, bo trochę, tak ciuteczkę wkurzają mnie Austinki w rozkwicie i ich spuszczone nosy na kwintę. Czy China G. długo trzyma kwiat ?


Żółtych róż wydawało mi się, że nie lubię, mam tylko Golden Celebr. ale kusi mnie Twoja China Girl

Pozdrawiam Eugenia
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różany nad stawem II

Utknęłam w ogrodowym, a całe życie przeniosło się do różanego

Obejrzałam wszystko i jestem pod wrażeniem ilości róż i obfitego kwitnienia.
Zastanawiam się, czy to bliskość stawu sprawia takie cuda, a może ręka doskonałej ogrodniczki.

Czy przywiązujesz Lykkefund do drzewa, czy sama się trzyma

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Monisiu,podpórka dla Aleksandry to tylko na teraz.Przecież nie będzie taka wiotka zawsze.W przyszłym roku powinno być lepiej.A deszczu to raczej nie mamy co się spodziewać,chyba że jakaś burza się przyplącze.Już trzeci dzień podlewam,róże na rabacie przy bramie,prawie wszystkie do ścięcia.Wszystko padło.
Daysy jak będzie kwitła to zrób zdjęcie ,również całego krzaczka.To charakterystyczna róża.
Geniu China Girl jest rewelacyjna,w tym roku już dosyć wysoka i bardzo się rozkrzewiła.Piąty sezon to do czegoś zobowiązuje.Mam 4 szt,bo więcej się nie zmieściło.Polecam,lubi mieć wilgotno w korzeniu,jak ma sucho łapie plamistość.
Nena Przywiązuję,teraz to zrobię po kwitnieniu, ale widziałam też że nowy pędy puściła po modrzewiu i pną się jak bluszcz po pniu.Ciekawe tylko czy się utrzymają.
Daysy jak będzie kwitła to zrób zdjęcie ,również całego krzaczka.To charakterystyczna róża.
Geniu China Girl jest rewelacyjna,w tym roku już dosyć wysoka i bardzo się rozkrzewiła.Piąty sezon to do czegoś zobowiązuje.Mam 4 szt,bo więcej się nie zmieściło.Polecam,lubi mieć wilgotno w korzeniu,jak ma sucho łapie plamistość.
Nena Przywiązuję,teraz to zrobię po kwitnieniu, ale widziałam też że nowy pędy puściła po modrzewiu i pną się jak bluszcz po pniu.Ciekawe tylko czy się utrzymają.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, mam Paul's Himalayan Musk , więc to też rambler. Czy swoją jakoś przycinasz lub usuwasz przekwitłe kwiatostany
Moja wspina się po robinii akacjowej. Kolce ma wygięte haczykowato, ale silny wiatr ją odczepia. Trochę ją podwiązałam, ale nie do końca jestem zadowolona. Nowe przyrosty wybierają się i tak do sąsiadów, a oni wszystko równają nożycami spalinowymi.
Jeżeli chcę oglądać kwiaty to muszę zmusić ją do wspinaczki po drzewie.

Moja wspina się po robinii akacjowej. Kolce ma wygięte haczykowato, ale silny wiatr ją odczepia. Trochę ją podwiązałam, ale nie do końca jestem zadowolona. Nowe przyrosty wybierają się i tak do sąsiadów, a oni wszystko równają nożycami spalinowymi.
Jeżeli chcę oglądać kwiaty to muszę zmusić ją do wspinaczki po drzewie.
