Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

[Pani Szlązkiewicz]

Zdjęć i wrażeń po szybkich podróżach całe mnóstwo, niestety nie mam czasu zupełnie uporządkować fotografii i ich podpisać. Na początek pokażę więc "widoczki" ;) Dzisiaj z Dortmund, z Wesfalenpark - gigantyczne założenie parkowe, z rosarium rozmieszczonym na równie dużym obszarze. Cały dzień to prawdopodobnie mało żeby obejrzeć wszystko dokładnie... Oto strona parku - WESTFALENPARK
Jeśli korzystacie z Facebooka znajdziecie tam więcej zdjęć.

[Dyskrecja]

Piękny park, ślicznie skomponowane róże z zielenią drzew, krzewów i bylin, zdjęcia super. Dzięki.

[Pani Szlązkiewicz]

Dziękuję Dyskrecjo Zdjęcia są trochę za ciemne, ale obróbki graficzne to chyba zimą dopiero zrobię ;) Westfalenpark zajmuje powierzchnię około 70 ha jeśli się nie mylę, a części różane są zagospodarowane w zupełnie inny sposób niż w typowym rosarium jak w Sangerhausen. Tutaj każda rabata jest przemyślana, róże sadzone są na ogół w dużych grupach tworząc plamy jednego koloru w połączeniu a atrakcyjnymi bylinami czy krzewami. Są i grupy tematyczne, stworzna jest dla turystów ścieżka różana (rosenweg), która prowadzi przez wszystkie punkty np. róże Tantau'a czy róże belgijskie. Niektóre odmiany należą do kilku grup i nasadzenia się powtarzają. Jeśli macie możliwość odwiedzenia Dortmund, śmiało możecie to w miarę niewielkim kosztem to zrealizować. Tanie linie lotnicze często mają promocję do Dortmund za 89 -120 zł. Większym kosztem jest nocleg, ale przy wczesniejszej rezerwacji i tutaj można znależć dobrą cenę. My skorzystaliśmy z tego hotelu -A&O Dortmund Hauptbahnhof, z czystym sumieniem polecam. Blisko lotniska, z którego jest bezpośredni autobus, i obok stacji metra które dowiezie nas pod sam Westfalenpark oddalony o 5 km. A wieczorem z hotelu wystarczy wyjść i od razu jesteście w turystycznej, atrakcyjnej części miasta! 2-3 dni wystarczą na zwiedzenie najciekawszych rzeczy. Z tego co pamiętam 10 sierpnia jest festiwal świateł w parku

[kogra]

Widoki zapierają dech w piersiach patrząc na monitor.
A w realu to dopiero muszą być widoczki.....
Mam nadzieję, że nie było tak upalnie jak teraz, bo nawet najodporniejsze róże więdną i szybko się osypują.
Może zimą , kiedy będzie więcej czasu, uraczysz nas większą ilością zdjęć i opowiesz więcej o podróżach.

[majka411]

Wiedziałam, że ktoś na nią zwróci uwagę
To jeszcze kilka :

Kamilka .... ja zwróciła uwagę na tą i mam pytanie czy ona będzie dostępna u nas
Aj, tam śliczne i inne..... tym samym odkurzyłam pokazywane tu róże piękną Dicevy
Róże z przepastnego Westfalenpark robią wrażenie słów mi brak i tyle..... mogłabym tam sobie mieszkać

[danutab]

Grażynka pisała że ta róża jej kogoś przypomina, mnie również przypomina trochę Eyes for You i bardz mi się podoba.

[Pani Szlązkiewicz]

Majka - zobaczę co się da zrobić z Dicevy, to nowa odmiana więc jeszcze nie jest szeroko dostępna.

A na sobotnie popołudnie - ogród różany w Bad Langensalza - urocze miasteczko niedaleko Sangerhausen

[majka411]

O kurcze ale widoki Jest, to kolejne miejsce gdzie mogłabym mieszkać
Co to jest, ta pomarańczowa róża chyba trzecie zdjęcie od dołu. Wygląda bardzo interesująco.
Może się uda ..... Dicevy, jest śliczna.

[Pani Szlązkiewicz]

To jest 'Hansestadt Rostock', odmiana Tantau'a wprowadzona na rynek w 2010 roku. - http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.64026

[kogra]

Śliczne są teraz te nowe odmiany.
Szkoda tylko, że nie podają nigdzie stref.
Łatwiej byłoby coś wybrać do swojego klimatu i nie traciłoby się kasy na nieodpowiednie zakupy.

[majka411]

Cześć .... to jest Hansestadt Rostock.....
Mam tą różę i dwie zimy jest już u mnie pod kopczykiem, wszystko Ok.
Tylko moja nie ma takich kiści kwiatów, na zdjęciu widać, że one są raczej średniej wielkości.
Moja ma duże kwity i mniej na gałązkach. Mówiąc szczerze wolę, tą ze zdjęcia.
Nie wiem, co oni robią ze swoimi różami, bo jeszcze nigdzie w kraju nie widziałam
żeby któraś z róż Tantau czy Kordesa kwitła tak jak na ich zdjęciach czy dla przykładu w parkach.
Czy my mam inny klimat, bo o złe dbanie o róże nas nie posądzam.

[kogra]

Majka pewno gęsto sadzą.
My po jednej roślince a ni po kilka na metr kwadratowy.
No i ładują chemię ile tylko można a my oszczędnie.
To tak jak z tymi truskawkami pnącymi.

[gosiawil478]

Zdjęcia cudne, róże i inne rośliny a raczej ich kompozycje zapierające dech w piersiach.

[Pani Szlązkiewicz]

Maju - klimat jest nieco łagodniejszy, ale tak jak mówi i Kogra - nasadzenia są duże, całe grupy jednej odmiany dają takie efekty!

A jak wam podam się taki "pasiak" włoskiej produkcji ?

[majka411]

Hehe... nasadzenia grupowe... musiałabym skasować trawniczek.... dla takich efektów
Dicevy strasznie mi się podoba..... kolor i układ pąków. Super wygląda ta róża...