Tu, w górach, nie jest łatwo ani dla nich, ani dla ogrodniczki, ciągle walczymy z ostrym klimatem, z silnymi wiatrami, gliniastą i kamienistą glebą, z nornicami, grzybami i wszelkim robactwem. Jednak w sumie nie wypadają i jak już zaczną kwitnąć to serce rośnie.
Na początek kilka renesansowych Poulsena:

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/12/img5062vu.jpg/]




URL=http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 5copy.jpg/]

I jeszcze:



Na razie wystarczy.
Pozdrawiam - Henia