Ach te róże! ach te różyczki!

[JAKUCH]

Wandziu ta oranżowo kremowa NN podobna trochę do Floklore http://www.rosebook.ru/roses/gallery/folklore/ tylko ,że ona rośnie tak piszą do 150 cm .Elmshorn to cudna róża też ja mam i ma jeszcze kwiaty lecz nie w takiej ilosci jednak moja poszybowała w górę

[ewarost]

Wandziu toż u ciebie jeszcze festiwal róż ... u mnie tylko jeszcze pojedyncze kwiatuszki , może jak bedą starsze to sie rozkręcą ... pod koniec tygodnia jeszcze będzie troszkę ... Podobno

[mimoza55]

Jadziu, masz rację, może to być róza Folklore . Szkółka Rozaria.pl ma ją w swojej ofercie, tylko na ich stronach w opisie jest,
że roża dorasta do 2,5 m, ale kwiat jest niemal identyczny. Roża jest u mnie pierwszy sezon zobaczymy jak przeżyje zime i jak
będzie rosła w przyszłym roku, kwiat ma naprawdę sliczny.

To już wspomnienia.


Roza Dortmund.

[mimoza55]

Ewuniu, Róze zakupione tej wiosny nie wszystkie mnie zachwyciły , Home Garden w pierwszym kwitnieniu troszkę oko
zachwyciła ale potem złapała plamistość i klops natomiast Garden of rosess , kosmos, Pastella, kwitły nieprzerwanie jednym słowem
burza kwiatów . Na uwagę też zasługuje Gebruder Grimm / Bracia Grimm/ zdrowe listki do tej pory błyszczące a do końca sierpnia kwitła obficie, teraz ma jeszcze pojedyncze kwiaty. Ewuniu, dla Ciebie róża Westerland, jest to bardzo zdrowa róża.







Westerlandy są w moim ogrodzie drugi sezon.

[ewarost]

Dziękuję Wandziu za Westerland ... jest piękna... pokrój i kolor a na dodatek pachnie ... czego chcieć więcej Pozostałe znalazłam i Gebrüder Grimm? /Bracia Grimm/ bo chyba o tej mówiłaś jest też piękna...

[mimoza55]

Ewuniu, Westerland jest zdrową różą,mszyce jej nie lubią
Bracia Grimm błyszczące listki, zdrowa po deszczach zero czarnej plamistości i mączniaka i mszyce jej nie atakują. Mam ją od
wiosny i jestem zadowolona z tej róży.

[JAKUCH]

Gebruder Grimm ma cudowne kwiaty jednak nie wiem czy pachną .U mnie też jest nadal zdrowiutka ta róża, jednak kwiatami raczej się nie popisała.Kwiaty podobne są do Warszawy ,która też mam

[Maska]

Wandziu przemknęłam kiedyś przez Twój wątek niezauważona, ale sprowokowałaś mnie swoją wizytą i jestem, bo warto zajrzeć do Twojego ogrodu. Róże wspaniałe i mam nadzieję, że zdjęcia z pełni sezonu a nie obecne bo inaczej zazdrość by mnie zjadła

[mimoza55]

Marysiu,
Różyczki które kwitną w październiku są opisane datą, przyznam wyjątkowo tej jesieni róze kwitną długo i Dalie.

Marysiu, nie mam ślicznych Kaczuszek i kurek ale mam kotka Cynamonka.



Hortensji ogrodowej pomyliły sie miesiące

[JAKUCH]

Wandziu pięknisty ten Twój Cynamonek .Moja Rhapsody też miała pąki ciekawe czy zakwitła jednak jest chłodno to kto wie .Jednak po jesiennym przesadzeniu dała z siebie wszystko co najlepsze czego nie mogę powiedzieć o Chopinie .Cóż on jednak był starszy to zawsze gorzej się przyjmuje ./Jednak liczę na przyszły sezon ,że obie te róże zachwycą mnie swoim kwitnieniem

[kropelka]

Oj, jakie cudne róże. Bez względu na to, czy zdjęcia aktualne, czy wspominkowe- śliczne są! Przede wszystkim widać, ze zdrowo i bezproblemowo Ci rosną.
A Twój kot Cynamonek śliczny- bardzo lubię rude koty

[mimoza55]

Jadziu, ten mój Cynamonek to istny Acymonek, zwłaszcza o 3 w nocy miałczy i domaga się aby go wypuścić na pole.
Biedaczysko nie wie ,że noce są zimne i go będzie potem kaszlało, bo to juz staruszek, fajeczka i zapiecek
Jadziu muszę zacząć patrzeć na klawiaturę jak pisze Ja przesadzałam starszą Sympatie i w tym roku pokazała,że
jednak potrafi zakwitnąć a na poprzednim miejscu miała najwyżej 2-3 kwiaty tak się wnerwiłam, że w sierpniu nie patrząc
na upalną pogodę , przesadziłam ją , chyba ze strachu zakwitła bojąc sie że ją wyrzucę . Dwu-letni Chopin zbudował ładny krzak, kwitną ,ale według mnie to słabo na dodatek atakował go mączniak .

Przed przesadzeniem Sympatia, słońce miała cały dzień, teraz ma słońce od godz, południowych jest posadzona przy zachodniej
ścianie garażu.

[mimoza55]

Mariolko, To prawda w tym roku róże późno wystartowały, ale widać lato im sprzyjało i pięknie zakwitły, poza kilkoma wyjątkami ale było Parę różyczek walczyło z mączniakiem , jedynie mój Alchymist zaatakował go jakiś rodzaj grzyba i zaczęła schnąć,
nie wiem czy jej nie strace To parę fotek z tego sezonu.














Ide na chwilką do ogrodu, przestało padać to możne uda mi sie wsadzić jakąś różyczkę. Dziś dotarła do mnie przesyłka z różami