Tolinka i róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, a Mme I.P. okrywasz na zimę? Czy tylko kopiec dostaje?
A Shropshire Lad zachwycająca! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Właśnie przeglądałam ofertę tego pana i Jenny a także Ceramic Beauty są na liście zakupowej obok 50 innych. Jak teraz ograniczyć ilość do 10-20 sztuk? Będzie ciężko.
Moją Mme IP muszę przesadzić bo słabo rośnie. Twoja cudowna co roku. Zazdroszczę i dlatego muszę zadbać o swoją.
Novalis piękna, mam też świeżynki dwie. Niedługo powtórzą. Jeszcze nie tak na bogato jak u ciebie ale zawsze coś.
Widzę że masz jeszcze sporo trawnika, więc haconechloa All gold z pewnością gdzieś wciśniesz. Ona do półcienia, tam jeszcze masz miejsce ;:333
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Garden of Roses mi się podoba! Taka silna i zdrowa! No i tak zjawiskowo kwitnie o tej porze! ;:215
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Daysy ogród teraz robi się kolorowy i nie narzekam na kwitnienia ,ale gdyby jeszcze panienki różane dołożyły do tego więcej niż trzy grosze byłabym baaardzo szczęśliwa ,a tak tylko szczęśliwa ;:306 A Shropshire Lad mam dwie jedna posadzona przy pergoli rozrosła się pięknie ,więc postanowiłam wykopać różę z drugiej strony i wsadziłam na jej miejsce drugą ASL już widzę oczami wyobraźni jak pną się po tej pergoli i kwitną ;:170 ucięłam patyki :wink: Widzę że plany masz na spore prace ogrodowe ;:224 no ale mus to mus ;:333
Dam ci znać oczywiście zwłaszcza że też mam sporo do zabrania dla ciebie ;:108 więc musisz się mentalnie i siłowo nastroić :lol:
Martwię się o moją wiśnie ,bo ma maleńkie owocki ;:202


Gabrielo :wit mam Wolerton to jej trzeci sezon u mnie pierwsze dwa słabiutkie ,po jednym kwiatku i krzaczek marny,ale w tym roku jest znacznie lepiej a teraz wypuściła długi ,gruby pęd ,co prawda jeden ,ale rokuje to że wiosną może być ich więcej.Kwiaty póki co nie nie były zbyt trwałe ale jest zdrowiutka i coraz sztywniejsza.Cyknę fotkę i wstawię tylko pada i nie wychodzę do ogrodu.

Jadziu dziękuje tak się jakoś fajnie skomponowało :D Wisni na bank się coś pomyliło ,a może nie ,może jeszcze będzie ciepło i zjem świeżutkie wiśnie :;230 Wiesz kochana że na angielki trzeba poczekać ,ale warto ,w przyszłym roku będzie już coraz ładniejsza zobaczysz,a jak nie to wymienisz ,na lepszy model ;:306

Basiu moje róże nie dostają kopców i nie okrywam ,muszą sobie radzić same.ASL jest cudna zachwycona nią jestem ,codziennie biegnę do niej i podglądam czy rozwinęła kolejne kwiaty.

Aprilku u Pana Stanisława prawdopodobnie nie dostaniesz wszystkiego co chcesz ,coś tam się zgadza ,ale sporo wysyła zamienników.Dalie ma piękne to fakt.Zajrzyj też do Miłki takasobie ona też ma sporo dalii ,może się ugadacie ,bo fajna z niej dziewczyna jest ;:108


Miłeczko nie masz Gardenki ? Przeoczyłam ten fakt ,bo już dawno bym cię nią pokusiła ;:183 a warto się skusić oj warto!! ;:215 moje młodziaki ,ale dziewczyny z różanego jak pokazują to kolana się uginają mówię ci ;:173 zobacz u Daysy.
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Pogoda barowa się zrobiła ,bo dawno nie padało ;:306 ale niech pada tylko z przerwami żeby można było iść na grzyby :D dzisiaj byłam ,ledwo żyję, ale grzybków sporo ;:333 Markety wystawiły już cebule wiosennych kwiatów ,pogrzebałam dzisiaj troszkę w L. i B. i zakupiłam ,bo coś tam muszę podosadzać zwłaszcza że wiosną wykopałam sporo starych cebul a te wcale nie są duże i chyba nie wiele z nich będzie
.Ogród stroi się w jesienne barwy ,kolorowe wrzosy,hortensje nabierają rumieńców ,zimowity szaleją na rabatach i zaczynają powoli kwitnąć "marcinki" Czas powoli uprzątać warzywniak,choć liczę jeszcze na parę ładnych dni żeby dojrzały pomidorki no i oczywiście muszę posadzić cebule tulipanów.Niektóre róże całkiem fajnie sobie jeszcze radzą ,wypuszczają pędy zawiązują pąki ,jak będzie ciepło ,to jeszcze się nimi nacieszymy :wink:

Koosmos mało popularna na forum a szkoda ,bo to wspaniała róża ,kwitnie prawie bez przerwy ,zdrowa ,zieloniutka


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bonica to róża której inne powinny zazdrościć wigoru,zdrowia i kwitnienia,ma przerwę ale jak już zacznie kwitnąć ,to nie ma końca


Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

przystojniak Mareczek :lol:



Obrazek

Rumba róża nie modna ale jakże piękna



Obrazek



Obrazek

biała dalia śliczna ;:167



Obrazek


Jeny



Obrazek

i w bukiecie



Obrazek

a na dobranoc moja ukochana Lacre ;:167



Obrazek

Obrazek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Fajnie ta dalia Jeny wygląda. Lubię takie roztrzepańce ;:215
Dzięki za namiar na Miłkę, faktycznie ma interesującą kolekcję dalii ;:196 I jaki piękne zdjęcia robi :D
A o p.Stanisławie też już słyszałam to co piszesz. Ja jednak wolę zgodne odmianowo :wink: Taki mam fetysz ;:170
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

:wit Z przyjemnością pospacerowałam wirtualnie po twoim ogrodzie - pooglądałam twoje róże- inne kwiaty też dająwiele radości oczom ;:oj , ale na róże szczególnie byłam zapatrzona. Pięknie ci rosną i kwitną. Chciałabym i ja mieć taki piękny ogród... Pozdrawiam :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Lacre zachwyca... masz rację! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Kosmosa też miałam na liście, lecz trafił się JPII wiec wymieniłam go na te różę.Cóż nie można mieć wszystkich u siebie, bo cóż bym Tolinko u Ciebie podziwiała .Rumba tez cudnie kwitnie tylko pozazdrościć Bonica potwierdzam żelazna panna nic jej nie rusza
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, piszesz że kosmos to wspaniała róża... hmmm... czy ja wiem...
Oszem, kwiat ma piękny i duży, ale zachowuje się tak jak Chopin... tzn. w deszczowe i mokre dni pąki się nie otwierają i gniją... a na dodatek kładą się na ziemi pod ciężarem wody... w słoneczne i suche dni i owszem... nie można jej niczego zarzucić... wielkim atutem jest to, że jest zdrowiuteńka przez cały sezon...
Dzięki za opis Wollerton Old Hall... a powiedz mi jaki ona ma dokładnie kolor ?...w żółty, czy bardziej w różowy idzie ?
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Nie,nie nie zapadłam jeszcze w sen zimowy ;:306 ;:306 pogoda sprawiła ,że najpierw mi się nie chciało ,a później zachciało i ruszyłam w ogród dodatkowo zmobilizowana nowymi sadzonkami (Daysy ;:196 ) Pracy sporo ,przesadziłam kilka róż ,kilka wysadziłam i dostaną nowy domek.Największym wyzwaniem był New Dawn którego niefortunnie posadziłam z Veilchenblau niestety to połączenie u mnie się nie sprawdziło ;:222 Veilchen po mocnym cięciu wiosennym szybko nadrobiła i potroiła swoją objętość przyduszając kompletnie biedną New musiałam ją ratować! Dostała nową pergolkę z której z niekłamaną przyjemnością wywaliłam (nie było to proste) cytryniec chiński ,który miał rodzić wspaniałe owoce ,a jakie zdrowe! a tym czasem wiosną ...owszem był piękny zieloniutki i kwitł po czym zrzucał kwiaty i tyle :evil: Wywaliłam! I mówię do M. że to zrobiłam ,na co on że ok. a co posadziłaś pewnie różę ?No proszę jak się facet nauczył że jak się miejsce zwalnia to się różę sadzi ;:215 Przerobiłam rabatkę w przed ogródku ,teraz będą na niej cytrynowe róże a po środku Munstead Wood i jeszcze w nózkach cytrynek amarantowo kwitnący żagwin.Posadziłam tulipany ,sporo ,kupowałam tu i tam ale najlepsze cenowo i najfajniejsze były w A..di przeleciałam kilka B. i wygrzebałam kilka paczek Purple Pion :tan A wieczorami zamiast siedzieć na forum przygotowuję wyprawkę dla wnusi ,musicie wybaczyć ;:180
Trochę zdjęć pocykałam i trochę obrobiłam więc obiecuję je wrzucić ,ale wieczorem ,bo teraz mam chwilkę tylko i chcę szybciutko odpowiedzieć na Wasze wpisy.


Aprilku dalie są piękne a Jenny to jedna z mich pierwszych i dość fajnie mi zimuje ,więc jest ze mną co roku ;:333
Miłka to daliowa królowa i w dodatku fajna dziewczyna ,na pewno coś tam razem wymyślicie ;:108

Nela bardzo dziękuje ;:168 ogród to moje trzecie dziecko a czasem nawet pierwsze ;:306 jak mówią moje dzieci ;:131 Kocham go miłością bezwzględną i nie wyobrażam sobie życia bez niego ,byłoby puste i nudne i nic by nie bolało ,a ja nie musiałabym chodzić na paznokcie ;:306 ;:306 A tak serio...poświęcam mu sporo czasu i cieszę się kiedy komuś się podoba ;:108

Basiu Lacre to moja wieeelka miłość mimo że teraz stoi łyse...ale na czubkach ma te swoje piękne kwiaty ;:333

Jadziu Kosmosa kupiłam już dawno i byłam nim zauroczona od pierwszego roku i to zauroczenie nie mija ,jest jedną z róż pewniaków ,w tym roku dosadziłam drugą .Bonica to królowa ogrodu o tej porze roku ją nic nie rusza ,a kwitnie jak szalona.

Gabi ja nie zauważyłam żeby aż tak bardzo deszcz jej przeszkadzał no chyba że pada długo wtedy rzeczywiście jej wielkie kwiaty są ciężkie i się pokładają ,ale wtedy to wiele róż ma problem więc jestem jej to w stanie wybaczyć cenie ją bardziej za całokształt za pokrój ,za zdrowe ładne ulistnienie ,bo nawet jak nie kwitnie to i tak ładnie wygląda,co widzę że potwierdzasz czyli nie tylko u mnie tak jest ;:333
O Wollerton napisałam u Ciebie.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Ta biała, to nie Bride to Be? ;:196
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tak Miłeczko ;:108 przyjechała od Ciebie ;:196
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”