Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Kochani Krzyś to bratanek dziewczyny z forum miau.pl, która pomaga głównie kotom, ale również i innym zwierzętom.
Ponieważ ja jestem i na tym forum, choć początkująca pozwolę sobie wkleić prośbę, jaką wczoraj zamieściła Olat na miau:
W lipcu u mojego 4-letniego bratanka wykryto guza mózgu. W sierpniu był operowany w szpitalu w Katowicach-Ligocie. Guz okazał się rdzeniakiem, o najwyższej zlośliwości.
Krzyś jest poddawany agresywnej chemioterapii. Wiąże się z tym mnóstwo koszmarnie dla niego bolesnych powikłań. Ostatni tydzien spędził ma OIOMie, w obliczu realnego zagrożenia życia.
Bardzo dzielny jest maluch. Zapytany, jak się czuje- zawsze odpowiada "dobzie".
Krzysia wzięła pod opiekę Fundacja Iskierka, zajmująca się dziećmi onkologicznymi.
I tu moja prosba.
Zajrzyjcie, proszę, tu do Krzysia:
Roześlijcie, gdzie możecie linka, z apelem o pomoc dla niego:
http://imageshack.us/photo/my-images/210/apeljpg.jpg/
Jeśli ktoś z Was chciałby i miał mozliwość wysłać mailem plakat do swoich znajomych lub wydrukować go i powiesić w pracy, w sklepiku osiedlowym, gdziekolwiek- to prześlę mailem plik PDF. Proszę tylko o podanie mi adresu @
Krzysia można wesprzeć w walce z chorobą poprzez przekazanie darowizny pieniężnej lub 1% podatku- poprzez wpłatę na konto:
Fundacja ISKIERKA na rzecz dzieci z chorobą nowotworową
00-838 Warszawa ul. Prosta 51
ING BANK ŚLĄSKI
30 1050 1588 1000 0023 0342 1412 (nr do dyktowania)
30105015881000002303421412 (nr do zaznaczenia i skopiowania myszką)
koniecznie z dopiskiem ?Krzysiu Tobór?
Krzysiowi można też pomóc przekazując darowiznę rzeczową albo organizując zbiórkę publiczną (wystawa, koncert, mecz). Wtedy proszę o kontakt z rodzicami Małego, pod nr tel 698 437 230 lub 608 665 193
Krzyś bardzo, bardzo potrzebuje pomocy.
Chcę dotrzeć z tym apelem do jak największej ilości osób.
No a Miau może wszystko i zawsze jest niezawodne.
Krzyś bardzo na nas liczy.
Proszę pomóżmy mu.
Ponieważ ja jestem i na tym forum, choć początkująca pozwolę sobie wkleić prośbę, jaką wczoraj zamieściła Olat na miau:
W lipcu u mojego 4-letniego bratanka wykryto guza mózgu. W sierpniu był operowany w szpitalu w Katowicach-Ligocie. Guz okazał się rdzeniakiem, o najwyższej zlośliwości.
Krzyś jest poddawany agresywnej chemioterapii. Wiąże się z tym mnóstwo koszmarnie dla niego bolesnych powikłań. Ostatni tydzien spędził ma OIOMie, w obliczu realnego zagrożenia życia.
Bardzo dzielny jest maluch. Zapytany, jak się czuje- zawsze odpowiada "dobzie".
Krzysia wzięła pod opiekę Fundacja Iskierka, zajmująca się dziećmi onkologicznymi.
I tu moja prosba.
Zajrzyjcie, proszę, tu do Krzysia:
Roześlijcie, gdzie możecie linka, z apelem o pomoc dla niego:
http://imageshack.us/photo/my-images/210/apeljpg.jpg/
Jeśli ktoś z Was chciałby i miał mozliwość wysłać mailem plakat do swoich znajomych lub wydrukować go i powiesić w pracy, w sklepiku osiedlowym, gdziekolwiek- to prześlę mailem plik PDF. Proszę tylko o podanie mi adresu @
Krzysia można wesprzeć w walce z chorobą poprzez przekazanie darowizny pieniężnej lub 1% podatku- poprzez wpłatę na konto:
Fundacja ISKIERKA na rzecz dzieci z chorobą nowotworową
00-838 Warszawa ul. Prosta 51
ING BANK ŚLĄSKI
30 1050 1588 1000 0023 0342 1412 (nr do dyktowania)
30105015881000002303421412 (nr do zaznaczenia i skopiowania myszką)
koniecznie z dopiskiem ?Krzysiu Tobór?
Krzysiowi można też pomóc przekazując darowiznę rzeczową albo organizując zbiórkę publiczną (wystawa, koncert, mecz). Wtedy proszę o kontakt z rodzicami Małego, pod nr tel 698 437 230 lub 608 665 193
Krzyś bardzo, bardzo potrzebuje pomocy.
Chcę dotrzeć z tym apelem do jak największej ilości osób.
No a Miau może wszystko i zawsze jest niezawodne.
Krzyś bardzo na nas liczy.
Proszę pomóżmy mu.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Beatko może napisz tutaj jaki Krzyś jest dzielny!
Re: Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Krzyś 10.11 zakończył drugą serię chemii- tym razem miał podawaną przez 5 dni (pierwsza seria trwała 3 dni).
W wtorek go płukali po chemii, dostał też krew.
Dziś miał mieć kontrolne badania i jeśli wyjdą ok- to puszczą go do domu na przepustkę.
Ogólnie zniósl tę chemię lepiej niż pierwszą. Teraz jedynie kwestia tego, jaka będzie reakcja organizmu.
Przez pierwszy tydzien po chemii ma miec codziennie badaną krew, zeby monitorować spodziewane spadki (odporności i innych parametrów). Jeśli coś będzie się działo - to z powrotem do szpitala.
Krzyś 25.11 zaczął trzecią chemię.
Potrwa 3 dni.
Póki co- wyniki badań ma, odpukać, nienajgorsze.
Proszę o kciuki, najwyraźniej pomagają.
W wtorek go płukali po chemii, dostał też krew.
Dziś miał mieć kontrolne badania i jeśli wyjdą ok- to puszczą go do domu na przepustkę.
Ogólnie zniósl tę chemię lepiej niż pierwszą. Teraz jedynie kwestia tego, jaka będzie reakcja organizmu.
Przez pierwszy tydzien po chemii ma miec codziennie badaną krew, zeby monitorować spodziewane spadki (odporności i innych parametrów). Jeśli coś będzie się działo - to z powrotem do szpitala.
Krzyś 25.11 zaczął trzecią chemię.
Potrwa 3 dni.
Póki co- wyniki badań ma, odpukać, nienajgorsze.
Proszę o kciuki, najwyraźniej pomagają.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Trzymamy,trzymamy kciuki za Krzysia
Re: Pomoc dla 4-letniego Krzysia Tobór.
Krzyś chemię miał w weekend, przez trzy dni.
W poniedziałek go płukali kroplówkami, a we wtorek się okazało, że wyniki badania krwi pozwalają, żeby poszedł do domu Oczywiście, te wyniki nie są rewelacyjne, spadła hemoglobina i odporność, ale póki co- nie jest źle.
Mały jest bardzo osłabiony, chudziutki, za to humor mu dopisuje. Na ile siły mu pozwalają- bawi się i łobuzuje ;)
Teraz tylko trzeba kciuki trzymać, żeby te spadki po chemii nie były jakieś masakryczne.
Kolejną chemię, ostatnią w tej serii, ma mieć 15 grudnia, przez 5 dni. Jest zatem szansa, że Święta spędzi w domu.
Potem ma zaplanowane 6 tygodni naświetlań.
Dziękuję bardzo, bardzo, w imieniu Krzysia i całej rodziny, za Wasze kciuki, ciepłe myśli, zaangażowanie i wszelaką pomoc.
W poniedziałek go płukali kroplówkami, a we wtorek się okazało, że wyniki badania krwi pozwalają, żeby poszedł do domu Oczywiście, te wyniki nie są rewelacyjne, spadła hemoglobina i odporność, ale póki co- nie jest źle.
Mały jest bardzo osłabiony, chudziutki, za to humor mu dopisuje. Na ile siły mu pozwalają- bawi się i łobuzuje ;)
Teraz tylko trzeba kciuki trzymać, żeby te spadki po chemii nie były jakieś masakryczne.
Kolejną chemię, ostatnią w tej serii, ma mieć 15 grudnia, przez 5 dni. Jest zatem szansa, że Święta spędzi w domu.
Potem ma zaplanowane 6 tygodni naświetlań.
Dziękuję bardzo, bardzo, w imieniu Krzysia i całej rodziny, za Wasze kciuki, ciepłe myśli, zaangażowanie i wszelaką pomoc.