Linia kroplująca pod trawnikiem

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Tytułem wstępu:
Od zeszłego roku mam piękny trawnik na działce - 400 m2. Jest on nawadniany automatycznie przez zraszacze. W tym roku wymieniono instalację doprowadzającą wodę do działek i przy okazji zmniejszono przekroje rur i ciśnienie. U mnie z 70 l/min. zostało 30 l/min. No i teraz czeka mnie przeróbka systemu. Z trzech sekcji trzeba zrobić sześć.
W sumie to sporo zamieszania jest w tym systemie: różne dysze, różne obszary podlewania, to zakrywa drzewo, to zrasza róg domku, alejkę itd. Jest jednak zaprojektowany dobrze, bo trawnik w zeszłym roku był piękny (w tym też jest, ale to spora zasługa pogody ;-).
Ale zacząłem tak sobie kombinować, co by było gdyby...
Gdyby tak ułożyć pod trawnikiem linię kroplującą. U mnie wystarczyłoby 1000 mb dla rozstawu 50 cm lub 1500 mb dla rozstawu 30 cm. W sumie nie wychodzi to chyba wcale tak drogo w porównaniu z konwencjonalnymi zraszaczami. Dookoła trawnika poprowadziłbym główne linie zasilające i od nich odchodzące poprzeczki - to by wprowadziło w miarę równe odcinki od źródła zasilania. W razie awarii (zatkania) łatwo można by było rozpoznać miejsce po stanie trawnika i lokalnie wymienić odpowiednie fragmenty instalacji. Wydaje mi się, że to powinno działać. I to na tyle dobrze, że powinno być bardziej powszechne.
A nie jest. Wszędzie do trawników używane są zraszacze. W słoneczny dzień przecież nie do stosowania (bo krople wody na trawie działają jak soczewki itd). A taki system kroplujący może chyba działać w każdych warunkach...
Jest gdzieś błąd w moim rozumowaniu?
Fragment mojego trawnika:
Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Jeżeli nikt tego nie stosuje,to pewnie całe rozumowanie jest błędne.Woda ze zraszaczy pokrywa równomiernie cały trawnik a z linii kroplującej idzie w głąb ziemi i to tylko w sąsiedztwie kroplomierza.Cały trawnik byłby usiany paskami mniejszej i więkrzej trawy i to jeszcze o innej kolorystyce.Wystarczy czy mam pisać dalej?
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Rozumiem, że to Twoje przypuszczenie? Nie napisałem, że nikt tego nie stosuje, tylko, że nie jest to powszechne. A to różnica. Bo takie systemy istnieją (vide poniższe zdjęcia i rysunki, pierwsze z googlowskiego brzegu), więc nie może być tak źle, jak dość pewnie tutaj piszesz. Może ktoś z forumowiczów ma jakąś praktyczną wiedzę w tym zakresie...

http://i.imgur.com/PW8Ne3c.jpg?1

http://i.imgur.com/llY0quo.jpg?1

http://i.imgur.com/5jvHXj6.jpg?1
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Znam z doświadczenia.Dość bliscy znajomi to mają i czasem proszą o usunięcie drobnych usterek. Wiele zależy od rodzaju i jednorodności podłoża. Tam gdzie gleba jest piaszczysta i b.przepuszczalna jednak widać różnice w wysokości i kolorze trawy ,sczególnie w upalne lata.Pisząc ,że nikt tego nie stosuje,podążałem za Twoją myślą ,czyli zastosowanie tego typu nawadniania z powodu małego ciśnienia w instalacji.
Poza tym zmiana nawadniania wiąże się jednak ze zniszczeniem tego pięknego trawnika.
kabzik
50p
50p
Posty: 69
Od: 15 sie 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przeźmierowo

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Nie lepiej Tobie zbiornik mauzer na tyły wrzucić by te 30l spokojnie go naładowało, a między zbiornik, a zraszacze dać hydrofora ?
PS : podlewa się rano lub wieczorem, ale nie w dzień. Przynajmniej warzywa, ale czy trawę ?
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Obecnie mam trzy sekcje: dwa obszary ze zraszaczami (w sumie 400 m2 trawnika) i jedna linia kroplująca w żywopłocie dookoła działki (140 mb x dwie rurki). Sugerowany przez instalatora czas działania to 2x15 min. i 30 min., co przy 70 l/min. daje odpowiednio 2 x 1050 l oraz 2100 l. Chyba sporo...?
Z obecnymi 30 l/min. nasuwają się trzy rozwiązania:

1. Podział zraszaczy na większą ilość sekcji i wydłużenie działania linii kroplującej.
I tak utworzenie 5 sekcji zasilanych 30 l/min. pozwoli utrzymać odpowiednie ciśnienie w zraszaczach, a 15 min. podlewania każdej zraszanej sekcji pozwoli zachować dotychczasowy wydatek wody. Dla linii kroplującej wystarczy 60 min. No, ale robi się teraz dłuuugie podlewanie - dawne 30+30=60 min. wobec obecnych 75+60=135 min. I do tego prucie gruntu, aby zasilić nowe sekcje.

2. Zabawa z linią kroplującą pod trawnikiem.
Przy 30 l/min/ mamy 1800 l/h. Zakładając 1500 mb rurki z otworami co 33 cm daje to 4500 otworów. I z każdego otworu 0,4 l/h, co wygląda na zbyt małe ciśnienie na uruchomienie systemu, więc konieczne są trzy lub cztery sekcje - wtedy odpowiednio 1,2 l/h lub 1,6 l/h. No i nadal ponad 2 godz. podlewania, ale mniej uciążliwego, bo pod powierzchnią.

3. Hydrofor przy obecnym systemie.
Ciekawa propozycja, ale wymaga zgrania napełniania mauzera, odpowiedniego miejsca pod mauzera (to akurat by się znalazło) i pod hydrofor, który hałasuje (każde podlewanie to 0,5 godz. hałasu ;-)), konieczność zasilania jednofazowego, no i związana z tym lokalizacja hydroforu taka, aby nie stwarzał zagrożenia porażeniem.

Rozwinę nieco ten wątek, bo chcę być pewny, że dobrze rozumiem mechanizm działania:
Mauzer podłączony do zasilania wodą jest cały czas napełniany 30l/min. Do tego podłączony jest hydrofor, który pobiera 70 l/min. Przez 15 min. pobierze 1050 l (czyli całego mauzera), który w tym czasie napełni się tylko w połowie (450 l). Potem przerwa 15 min. na dobicie mauzera do prawie pełna (450 l) i kolejne podlewanie 15 min. A kroplowanie już bez hydroforu. Czyli mamy 45+60=105 min. i prace związane z instalacją hydroforu oraz jego automatycznym uruchamianiem w systemie. Niby mogę go załączać z rozdzielni włącznikiem czasowym, a potem włączać podlewanie. Ponieważ nie znam się na hydroforach - może pracować, gdy jest zamknięty odpływ pompowanej wody?
kabzik
50p
50p
Posty: 69
Od: 15 sie 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przeźmierowo

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

hydrofor jako urządzenie elektryczne może być 1 lub 3-fazowy. Kwestia gustu i ceny. Może być ze zbiornikiem małej pojemności - wtedy musi być do pracy ciągłej, lub ze zbiornikiem większym do pracy przerywanej.

Wątek rozumowany dobrze. Zasilanie mauzera możesz zrobić ot dołączając do niego zasilanie przez zwykły system spłuczki do WC :) W trakcie pobierania wody, będzie się jednocześnie napełniał przy czym straty będą mniejsze. Koszt to ok 20pln więc szału ten zaworek nie robi.
Pytanie jedno : czy aktualnie faktycznie pobiera 70l/m ? To strasznie dużo... może masz taki przepływ, a bierze mniej ?

Hydrofor to zacne urządzenie jeżeli zamontujesz ( lub ma zamontowany ) wyłącznik ciśnieniowy - ot małe ustrojstwo. Może być wpięty w sieć 230/400V cały czas, a uruchomi się dopiero jeżeli włączysz zraszacze i spadnie mu ciśnienie. Jeżeli zamkniesz nawadnianie i ciśnienie wzrośnie do zadanej wartości to automatycznie wyłączy się.

Jeżeli 1 mauzer to za mało to kupo 2 i podłącz sobie razem :)

Tak sobie liczę, że jeżeli ot w miesiącu podlewałbym tak jak Ty 2 razy dziennie po 1 kubiku, który u nas jest za 16pln to bym chyba wolał mieć pustynie :)

Rozwiązanie z hydroforem jest na tyle dobre, że nie ingerujesz sobie w instalację, która masz dobrą. A zawsze pod mauzery możesz podłączyć deszczówkę z filtrami. Pamiętaj - mauzery czarne lub owinąć w folię !!
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Dlaczego radzisz obwijać mausery folią ? Czy w przeciwnym wypadku woda będzie kwitła ?
:)
kabzik
50p
50p
Posty: 69
Od: 15 sie 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przeźmierowo

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Tak, wlana natleniona woda + ciepło + słońce ( czyli jasne zbiorniki ) = GLONY !! od ch. glonów :/ uwierz mi, sam musiałem czyścić zbiornik dobrą godzinę po rocznym użytkowaniu bez foli (folia winna być nieprzepuszczalna najlepiej budowlana ). Dlatego TORX do łąpy, odkręcić te 2 mocowania z góry, wyjąć szczebelki, uciąć od góry te 2 oczka przez które przechodzą, obalić mauzer na bok, wyjąć, zawinąć w folie ( patrz JuTiub) i włożyć do kosza metalowego i zakręcić.
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Wybieram na dziś opcję nr 1 - najtaniej i rozwiązanie sprawdzone.
Hydrofor (opcja nr 3), jak widzę, to dodatkowy skomplikowany system, w którym nowe rzeczy mogą ulegać awarii itd. A wychodzę z założenia, że im prościej tym lepiej. Odpada.
Jeśli chodzi o linie kroplującą (opcja nr 2), to byłaby to rewolucja. Mój instalator od nawadniania jeszcze tego u nikogo robił, ale mówi, że takie systemy są w użyciu. Ale niestety na tym etapie istnienia trawnika byłoby to dla mnie finansowo zabójcze - pocięcie murawy i wciskanie przewodów co 30 cm na 400 m2 jest mocno pracochłonne. Niemniej nadal uważam, że byłaby to opcja najlepsza - nie ma problemu z nowymi nasadzeniami, bo nic niczego nie przesłania podczas podlewana. Dlatego pewnie zacznę sobie to składać sam, stopniowo, aby może w przyszłym roku przejść na tą opcję. Najpierw poprowadzę przewody rozprowadzające, a potem będę w ramach "hobby" prowadził stopniowo siatkę pod murawą...
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Odpowiedź sobie na pytanie dlaczego linii kroplujących nie ma pod stadionami ? próbowano z marnym skutkiem. Linia kroplująca o długości 100 metrów "wypuszcza" 2,3 litra wody na godzinę, więc podlewanie przez 60 minut jest zaskakujące.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

Tak , mimochodem a co z zapychaniem kroplowników ?
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Linia kroplująca pod trawnikiem

Post »

@ asprokol:
Ze stadionami uwaga celna - badam temat. Choć wydaje mi się, że tutaj rolę odgrywa ryzyko awaryjności systemu, konieczność prac "remontowych" na murawie i ryzyko kolizji z ważnymi meczami - u mnie, jak raz do roku będę musiał wymienić kilka z kilkudziesięciu przewodów, tragedii nie będzie. Żaden zawodnik nie będzie marudził, że jego korki wyrwały pasek murawy nieodpowiednio zamocowany do podłoża... Druga sprawa to wymiary - u mnie najdłuższe odcinki kroplujące miałyby 29,0 m i byłyby zasilane z dwóch stron.
Z wydajnością... Podawane przez producentów 1,5 l/h, 1,6l/h, 2,0l/h itd. dotyczy chyba wydajności jednego kroplownika - przykład ze strony jednego z producentów: "Odstępy między kroplownikami w rurze wynoszą 30 cm. Każdy kroplownik delikatnie nawadnia z wydajnością 1,5 l/h. Dzięki innowacyjnej technologii systemu labiryntów kroplowniki samoczynnie się czyszczą". I drugiego: "Średnica 16mm, grubość ścianki 0,2mm, rozstaw 15cm, wydajność 10l/h/1mb"

@ NOWY 83:
Kroplowniki do stosowanie pod ziemią są tak skonstruowane, że się nie zapychają, jak również uniemożliwiają wrastanie korzeni - ale w temat nie wnikałem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”