Dojazd do garażu - kratka trawnikowa.....
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Dojazd do garażu - kratka trawnikowa.....
Na rozpoczęcie tego wątku zdecydowałem się, po rozważaniach na ten temat dojazdu do garażu w wątku Ani „Raczek”. Postanowiłem jednak nie opisywać tego rozwiązania w tamtym wątku, ale rozpocząć nowy.
Kratka trawnikowa jest to jedna z propozycji, a forumowicze zastosowali pewnie wiele innych rozwiązań i myślę, że właśnie w tym wątku mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami – aby Ania i ci, którzy planują takie inwestycje mogli wybrać takie rozwiązanie, które będzie dla nich najbardziej interesujące.
Kilka lat temu musiałem podjąć decyzję jak utwardzić dojazd do garażu. Było to o tyle trudne, ze garaż znajdował się ponad 40m (w głąb ogrodu) od wjazdu na posesję.
Rozważałem różne rozwiązania, beton, kostka, kratki betonowe ale zdecydowałem się na kratkę trawnikową.
Na podjęcie takiego wyboru zdecydowałem się z dwóch powodów.
1) Nie chciałem wykonywać tak długiego podjazdu, który byłby jakby podzieleniem ogrodu na dwie części wyraźnym pasem – beton, kostka….
2) Z wyliczeń wyszło mi , że jedynie wylanie betonowych pasów byłoby trochę tańsze, ale nietrwałe i wyglądałoby to okropnie.
3) Do wykonania takiego podjazdu nie potrzebowałem żadnych ograniczników (co obniżyło koszty) i teraz pop prostu jadę kosiarką i kratka nie stanowi żadnej przeszkody.
Do wykonania podjazdu zakupiłem (wtedy dostępne jedynie importowane) takie kratki trawnikowe.
Nie będę rozpisywał się dużo na ten temat, gdyż wystarczy w Gogle wpisać „kratka trawnikowa” i jest tam mnóstwo informacji.
Ja do wykonania podjazdu wykopałem rów o głębokości 30 cm, a w nim około 20 cm tłucznia, później 5 cm piachu na to kratka i następnie zasypałem ją ziemią z nasionami trawy.
Wszystko oczywiście było mechanicznie ubite, aby z czasem nie zapadało się pod kołami samochodu.
Dojazd jest usytuowany na małym spadku terenu, dlatego dodatkowo spełnia rolę drenażu. Na końcu wykop jest połączony z kratką do odwodnienia poziomego podłączoną do dziękuję burzowej z której woda spływa do rzeki. Do obsiewania kratek zalecana jest specjalna mieszanka traw, które mogą rosnąć na tak zdrenowanym terenie – u mnie kratki zarasta przede wszystkim mech, ale wygląda to całkiem przyzwoicie
Zdjęcie z zimy;
Ponieważ niezbyt dokładnie wyliczyłem potrzebną ilość kratek musiałem dokupić około 4 mb innej kratki trawnikowej (wykonana już w Polsce)
Jest jednak ona wykonana z mniej elastycznego tworzywa, płytsza i niestety mniej wytrzymała.
Tak wygląda dojazd do garażu;
Dziś patrzyłem na Allegro – ceny kształtują się następująco:
Kratka 330 x 330 x 30 mm - 3,60 zł za sztukę
Kratka 330 x 330 x 50 mm - 4,72 zł za sztukę
Kratka 500 x 500 x 40 mm - 8,50 zł za sztukę
Kratka trawnikowa jest to jedna z propozycji, a forumowicze zastosowali pewnie wiele innych rozwiązań i myślę, że właśnie w tym wątku mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami – aby Ania i ci, którzy planują takie inwestycje mogli wybrać takie rozwiązanie, które będzie dla nich najbardziej interesujące.
Kilka lat temu musiałem podjąć decyzję jak utwardzić dojazd do garażu. Było to o tyle trudne, ze garaż znajdował się ponad 40m (w głąb ogrodu) od wjazdu na posesję.
Rozważałem różne rozwiązania, beton, kostka, kratki betonowe ale zdecydowałem się na kratkę trawnikową.
Na podjęcie takiego wyboru zdecydowałem się z dwóch powodów.
1) Nie chciałem wykonywać tak długiego podjazdu, który byłby jakby podzieleniem ogrodu na dwie części wyraźnym pasem – beton, kostka….
2) Z wyliczeń wyszło mi , że jedynie wylanie betonowych pasów byłoby trochę tańsze, ale nietrwałe i wyglądałoby to okropnie.
3) Do wykonania takiego podjazdu nie potrzebowałem żadnych ograniczników (co obniżyło koszty) i teraz pop prostu jadę kosiarką i kratka nie stanowi żadnej przeszkody.
Do wykonania podjazdu zakupiłem (wtedy dostępne jedynie importowane) takie kratki trawnikowe.
Nie będę rozpisywał się dużo na ten temat, gdyż wystarczy w Gogle wpisać „kratka trawnikowa” i jest tam mnóstwo informacji.
Ja do wykonania podjazdu wykopałem rów o głębokości 30 cm, a w nim około 20 cm tłucznia, później 5 cm piachu na to kratka i następnie zasypałem ją ziemią z nasionami trawy.
Wszystko oczywiście było mechanicznie ubite, aby z czasem nie zapadało się pod kołami samochodu.
Dojazd jest usytuowany na małym spadku terenu, dlatego dodatkowo spełnia rolę drenażu. Na końcu wykop jest połączony z kratką do odwodnienia poziomego podłączoną do dziękuję burzowej z której woda spływa do rzeki. Do obsiewania kratek zalecana jest specjalna mieszanka traw, które mogą rosnąć na tak zdrenowanym terenie – u mnie kratki zarasta przede wszystkim mech, ale wygląda to całkiem przyzwoicie
Zdjęcie z zimy;
Ponieważ niezbyt dokładnie wyliczyłem potrzebną ilość kratek musiałem dokupić około 4 mb innej kratki trawnikowej (wykonana już w Polsce)
Jest jednak ona wykonana z mniej elastycznego tworzywa, płytsza i niestety mniej wytrzymała.
Tak wygląda dojazd do garażu;
Dziś patrzyłem na Allegro – ceny kształtują się następująco:
Kratka 330 x 330 x 30 mm - 3,60 zł za sztukę
Kratka 330 x 330 x 50 mm - 4,72 zł za sztukę
Kratka 500 x 500 x 40 mm - 8,50 zł za sztukę
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Andrzeju bardzo dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedź i to podpartą zdjęciami.
Faktycznie wygląda to o wiele lepiej niż wylany beton.
Powiedź mi jeszcze jaką szerokość ma u ciebie jeden pas,taki pod jedno koło samochodowe?
Faktycznie wygląda to o wiele lepiej niż wylany beton.
Powiedź mi jeszcze jaką szerokość ma u ciebie jeden pas,taki pod jedno koło samochodowe?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Zastosowałem kratki o wymiarach 36 x 52 cm i układałem je wzdłuż - jeden pas to 36 cm.
kratki są zaopatrzone w specjalnie wykonane zaczepy - jest to bardzo stabilne i wytrzymałe połączenie.
kratki są zaopatrzone w specjalnie wykonane zaczepy - jest to bardzo stabilne i wytrzymałe połączenie.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Czy uważasz,że to wystarczająca szerokość patrząc od strony praktycznej?
Czy nie "spadasz" z pasa kratek wjeżdżając do garażu?
Czy nie "spadasz" z pasa kratek wjeżdżając do garażu?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ja mam bardzo mały samochód Tico - rozstaw kratek jest tak dobrany, że ja jeżdżę po wewnętrznej stronie kratek.
Ale ustawiłem je tak, że Mercedes również mieści się na tym pasie (koła jadą po zewnętrznej stronie kratek) - to tak na wszelki wypadek jakbym kiedyś dorobił się Mercedesa.
Nie mam problemu z utrzymaniem się w torze jazdy - na noc producenci proponują oświetlenie pasa "startowego" jak na lotnisku specjalnymi lampami mocowanymi wewnątrz kratek - to taki "bajer" dla mniej wprawnych kierowców. :twisted::;230
Ale ustawiłem je tak, że Mercedes również mieści się na tym pasie (koła jadą po zewnętrznej stronie kratek) - to tak na wszelki wypadek jakbym kiedyś dorobił się Mercedesa.
Nie mam problemu z utrzymaniem się w torze jazdy - na noc producenci proponują oświetlenie pasa "startowego" jak na lotnisku specjalnymi lampami mocowanymi wewnątrz kratek - to taki "bajer" dla mniej wprawnych kierowców. :twisted::;230
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Andrzeju nie pomyślałam o odpowiednim odstępie między pasami,tylko zajęłam się szerokością pasa.
Już wszystko rozumiem.
Czyżbyś myślał o mnie opisując oświetlony pas "startowy'?
No niestety masz rację,nie siedziałam za kółkiem 14 lat.Mój mąż ciągle ma jakieś "dziwne"samochody.
Już wszystko rozumiem.
Czyżbyś myślał o mnie opisując oświetlony pas "startowy'?
No niestety masz rację,nie siedziałam za kółkiem 14 lat.Mój mąż ciągle ma jakieś "dziwne"samochody.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Gdzieżbym śmiał tak pomyśleć o TobieRaczek pisze: Czyżbyś myślał o mnie opisując oświetlony pas "startowy'?
Podałem to jedynie jako ciekawostkę - choć sam myślałem o takim oświetleniu "pasa startowego" - ale nie wykonałem go ze względów cenowych.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Bardzo ciekawy wątek. Ja wprawdzie mam utwardzony dojazd do garażu ale zastanawiam się jak utwardzić kawałek podwórza - ogrodu dla psów. Myślę, że nie musiałabym aż tak mocno utwardzać terenu pod kratkę jak to zrobiłeś Andrzeju, bo pies choć spory to nie waży tyle co samochód. Czy mam rację?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Myślę, że co do wagi pieska to na pewno masz rację. Ale co do wykorzystania kratki jako utwardzenia podłoża w "ogródku dla piesków?, to chyba jej nie masz.
Po pierwsze trawa tam raczej nie wyrośnie - piesek zbyt intensywnie wydepcze teren.
Po drugie może wygrzebywać z pomiędzy kratek podłoże.
Po trzecie w wygrzebanych miejscach mogą gromadzić się psie odchody - a tego się w żaden sposób nie pozbędziesz.
Nie mam doświadczenia z psami, ale wydaje mi się, że nie byłoby to najszczęśliwsze rozwiązanie - chyba, ze byłby to teren po którym pieski biegają, ale tam nie przebywają w nim na stałe.
Po pierwsze trawa tam raczej nie wyrośnie - piesek zbyt intensywnie wydepcze teren.
Po drugie może wygrzebywać z pomiędzy kratek podłoże.
Po trzecie w wygrzebanych miejscach mogą gromadzić się psie odchody - a tego się w żaden sposób nie pozbędziesz.
Nie mam doświadczenia z psami, ale wydaje mi się, że nie byłoby to najszczęśliwsze rozwiązanie - chyba, ze byłby to teren po którym pieski biegają, ale tam nie przebywają w nim na stałe.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Dzięki Andrzeju. Nie pomyślałam o tym, że odchody by sie tam gromadziły. Piesek /jedna malamutka/ biegał po całym ogrodzie. Teraz zostanie jeszcze jej córka /oby tylko jedna, na razie są dwie/ i chcę im odgrodzić teren o powierzchni około 100 m 2. Jednak forum jest niezawodne. O czym by sie nie napisało zaraz otrzymuje sie dobrą radę.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- Ulcia
- 200p
- Posty: 215
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Dojazd do garażu - kratka trawnikowa.....
Bardzo ciekawe rozwiązanie- jutro pokażę mojemu M:)
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
Re: Dojazd do garażu - kratka trawnikowa.....
Re: Dojazd do garażu - kratka trawnikowa.....
Witam nie wiem czy jeszcze aktualne ale kupowałam podobną kratkę - trochę mniejszą. Miała po 5 komórek. W firmie w której kupowałam mi powiedzieli że mogę robić kombinacje z trawy, grysu, kolorowej kory, kamieni ozdobnych. Coś fajnego. Albo że można wypełnić taką fugą albo roślinki posadzić. podsyłam linka gdzie można to zobaczyć, bo ja sama zdecydowałam się na jasny grys i trawę.