Czesc,
Wybaczcie brak polskich znakow. Nie zainstalowalem jeszcze odpowiedniego jezyka dla klawiatury.
Planuje przeniesc sie z powrotem na wies. Dzialka polozona jest w gminie Opinogora Gorna, miejscowosc Kolaczkow. Do wsi w linii prostej mam okolo 200-300 metrow, ponadto miedzy siedliskiem a najblizszymi zabudowaniami plynie niewielka rzeka. Dzisiaj wyglada to bardziej jak row, 15-20 lat temu byla to typowa rzeka wylewowa/zalewowa. Z drugiej strony sa same pola i w poblizu niewielki lasek.
Niestety do najblizszego przylacza wodociowego mam okolo 250 metrow. Gmina wniosek o budoowe wodociagu odrzucila, tlumaczac sie brakiem srodkow na realizacje przedwsiewziecia. Powiedziano mi, zebym porozmawial na ten temat bezposrednio z wojtem, jednak facet zmarl na poczatku kwietnia. W tej chwili sprawa zostala odlozona do jesieni, poki nie pojawi sie ktos nowy.
Zatem skonczylo sie tym, ze mam z bratem stary domek (do remontu ale to inna historia), w ktorym mieszka babcia, spora dzialke i jakies 5 hektarow pola. No i.. studnie.
Studnia zostala wykopana pod koniec lat 50 lub na poczatku 60. Zbudowana z kregow, kopana recznie. Babcia twierdzi, ze od momentu wykopu, nigdy nie byla czyszczona i odmulana. W ubiegle lato studnia wyschla i byl ogromny problem z woda. W tej chwili wrocila do normy.
Moje pytania:
1. Czy jest sens odnawiac taka studnia z mysla o podlaczeniu do budynku mieszkalnego czy lepiej skupic sie na odwiercie glebinowym, zakladajac ze w promieniu 300 metrow nie ma innych budowli i "nikomu nie ukradne wody"?
2. Czy ktokolwiek orientuje sie, jak wyglada sytuacja z pokladami wody na terenie tej gminy? Dodam, ze to wojewodztwo Mazowieckie.
Niestety sytuacja finasowa zmusila mnie do tego, ze kombinowac, ile tylko da sie. Z pomoca rodziny chcialbym zrobic tyle, ile bedzie mozliwe. Poki co planuje mieszkac sam dzialce, chociaz biore pod uwage to, ze brat bedzie chcial rowniez skorzystac z urokow tego miejsca.
Po kilku latach zycia w miescie mozna zwariowac.
Odnowa starej studni
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Odnowa starej studni
Witam! Moja ciotka i sąsiad czerpią wodę ze swoich studni za pomocą pomp. Szczerze powiedziawszy nie wiem jak jest u Ciebie z wodociągami, ale ostatnio okazuje się, że moi znajomi wychodzą na studniach lepiej od ludzi podłączonych pod wodociąg, gdyż bardzo często zdarza się, że z wodociągów leci brudna (brązowa) woda. Ich studnie nie są jakieś mega głębokie, ale jeszcze nigdy nie mieli problemów z wodą.
Ja bym chyba był za odnowieniem tej studni. Zawsze wyjdzie to taniej niż wiercenie nowej. Ale musi być też nieźle zasyfiona jak przez tyle czasu nie byla czyszczona.
Ostatnio gdzieś czytałem, że im głębiej tym gorsza woda, więc jestem nastawiony dosyć sceptycznie do studni głębinowych.
Ja bym chyba był za odnowieniem tej studni. Zawsze wyjdzie to taniej niż wiercenie nowej. Ale musi być też nieźle zasyfiona jak przez tyle czasu nie byla czyszczona.
Ostatnio gdzieś czytałem, że im głębiej tym gorsza woda, więc jestem nastawiony dosyć sceptycznie do studni głębinowych.
-
- 100p
- Posty: 117
- Od: 7 lip 2015, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Odnowa starej studni
Studnia - żeby miała wodę - musi być używana. Inaczej się "zaklei". A czy jest wykopana we właściwym miejscu, to powie Ci różdżkarz. Większość studniarzy posiada takie umiejętności. Znajdź kogoś polecanego w okolicy. Tacy fachowcy znają geologię danego terenu, wiedzą, gdzie i jaka studnia być powinna. Studnia wiercona jest stabilna i niezależna od pogody, ale woda najczęściej wymaga uzdatnienia.