MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Owocowanie drzewek to baaardzo złożone zagadnienie, wpływa na nie mnóstwo czynników pogodowych i nie tylko. Więc uprzedzam, że nie jest to taka oczywista i łatwa do stwierdzenia zależność :wink:

Ale ja wychodzę z założenia, że im więcej zapylaczy tym lepiej, na pewno nie zaszkodzą a ich praca jest bezcenna :wink:
Mimo tego co napisałem powyżej, z całą pewnością mogę Wam powiedzieć, że odkąd mam większą populację murarek ogólnie owocowanie moich drzewek jest zauważalnie lepsze.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

diodas1 w tym roku mam niewiele więcej niż zakupiłem 260, ale za podstawowy błąd uważam to, że wystawiłem za mało rurek nie wiedziałem jeszcze gdzie rośnie trzcina i kupiłem zaledwie 100 rurek i parą swoich z papieru. A pszczółki już dawno wykąpane leżakują w pudełku. Teraz buduję im domek. Jak będzie gotowy to pokażę, może będziecie mieć jakieś sugestie co by poprawić.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Wyszło zatem 2.6 gniazd na rurkę. To trochę słabo więc przyczyna musi leżeć gdzieś indziej. Danie pszczołom więcej rurek niewiele by zmieniło moim zdaniem. Może miałeś rurki zajęte przez pasożyty i to spowodowało mały przyrost kolonii. Możliwe też że dostałeś w paczce mało pszczół a więcej trutni. W nadchodzącym sezonie powinno być już pod tym względem lepiej, tym bardziej że zadbałeś o czystość kokonów. Pamiętaj tylko o zapewnieniu teraz pszczołom możliwie niskiej temperatury spoczynku zimowego.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

To prawda, że mały przyrost był tez wynikiem tego, że rzadko w której rurce było więcej niż trzy kokony :( resztę zajmowały jakieś białe "lichy' i dużo pustych komór tylko z żółtym "proszkiem". No cóż to był pierwszy raz. Kokony są na balkonie to jak na razie chyba dobra temperatura.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Ten "żółty" proszek to był zgromadzony pyłek i zajmował tylko część komory czy miał raczej szary odcień , miał gąbczastą strukturę i wypełniał całą komorę czyli ślad rozmnażania się roztoczy? Jeżeli to ten pierwszy efekt to nasuwa się pytanie- w jakich warunkach były w sezonie umieszczone te rurki? Czy miały jakieś zadaszenie chroniące je przed zbyt intensywnym słońcem i w którym kierunku miały usytuowane wyloty? Roztocza są zawsze i wszędzie ale dynamika ich rozwoju jest w dużej mierze zależna od wilgotności i temperatury powietrza. Jeżeli to były roztocza to kolejne pytanie- czy oprócz samego "prania" kokonów zastosowałeś zabieg ich chlorowania?
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Jeżeli dobrze pamiętam to komory z pyłkiem były i częściowo wypełnione i takie w których było coś jakby pajęczynka ale były raczej żółtego koloru. Rurki były zawieszone pod okapem od południa ale teraz nie pamiętam od której godziny wchodziło na nie słońce. Z wyjmowaniem też się chyba pośpieszyłem bo już na początku października i nie chlorowałem.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

W październiku murarki zawinięte już są w swoich śpiworach ale rzeczywiście lepiej się nie spieszyć zbytnio bo w rurkach może gościnnie zamieszkać też inny później pracujący gatunek pszczół i warto poczekać aż też się "zakokoni". Powracając do wydajności tworzenia potomstwa to jest jeszcze czynnik pogodowy. Kiedy jest zimniej i deszczowo to pszczółki się gdzieś dołują a potem mogą zapomnieć że nie zakończyły ostatniego zadania. Czasem pszczoła wpadnie w tarapaty (ptak, szerszeń, ktoś ze zgryźliwym opryskiwaczem) ale na to nie mamy specjalnie wpływu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
agapos
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 23 paź 2006, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krosna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Witajcie mam może głupie pytanie, został mi snopek trzciny z tamtego roku był oparty o ścianę domu. Czy mogę pociąć na rurki na ten sezon czy lepiej wybrać się po nową trzcinę bo w tej mogą już mieszkać nieporządani goście? Będę wdzięczna za rade.
Pozdrawiam, Agata
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Obejrzyj ten snopek czy nie spleśniał i nie zaczął się jego proces rozkładu. Jeżeli jakoś się trzyma to możesz go ciąć. Jeżeli nawet coś tam zamieszkało to da się nieproszonych gości wyprosić. Pocięte odcinki dla pewności można wyjałowić prażąc je przez kwadrans w piekarniku nastawionym na niezbyt wysoką temperaturę (100-150 C) lub w mikrofalówce. Przy okazji wyschnie. Susz ostrożnie żeby nie spowodować pożaru ;:oj Podejrzane odcinki, szczególnie te pierwsze, da się wewnątrz lekko przeczyścić używając wyciorów do fajek. Są dostępne za grosze na aukcjach.. Pszczółki będą zadowolone. W świeżo ciętej suchej już trzcinie też się przecież zdarzają lokatorzy.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
agapos
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 23 paź 2006, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krosna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Bardzo dziękuje za odpowiedź, skorzystam z Twojej rady z tego co widziałam to z zewnątrz nic nie widać zeby jej coś było :)
Pozdrawiam, Agata
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

agapos Hmmmm diodas1 nie używa trzciny , więc troszkę zbyt ostrożnie do niej podchodzi. Trzcina bardzo opornie poddaje się rozkładowi. Nawet jak lekko zmurszeje , to co to szkodzi? Moim zdaniem nic nie szkodzi. Jak tniemy trzcinę w terenie to przecież często wycinamy taką 2-3 letnią i nic z nią nie robimy. Wyprażanie w piekarniku zbędne całkowicie. Odcinki zamknięte są kolankami i szczelne. Tnij i to wszystko co trzeba zrobić. Wycior do fajki?! diodas1 ludzie to czytają i biorą to na poważnie , więc nie szalej z inwencją twórczą.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Nie ma sprawy. Kolejny raz upomniałeś mnie za gadulstwo. Inwencji twórczej na razie mi nie brakuje. Będę się więc spełniał w ciszy warsztatu, bez zbędnej pisaniny. Trzciny nie używam faktycznie natomiast jako elektronik mam ciągotki do perfekcji w działaniach. Właśnie kończę tworzenie formatek ale oprócz ewentualnej (jak mnie naleci) fotki w galerii swoje doświadczenia schowam głęboko w sejfie. Kropka.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Przestań :D !!!! Kto tu będzie gadał z nami jak się zamkniesz w warsztacie? Czasami masz bardzo trafne diagnozy , czasami mniej. Jak każdy, więc nie strzelaj focha tylko też mnie pilnuj, żebym był merytoryczny i nie "wymyślał" :wink:
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”