Chodzi mi po głowie może trochę szalony pomysł - lekkiego spryskania kokonów wodą, może to by lepiej wpłynęło na niewygryzione owady. Może zrobię taką próbę na części z pozostałych kokonów i zobaczymy efekty.
No to tak jak ja - u mnie wygryzło się jakieś 2,5 tys murarek a koło siedziby kręci się ich garstka, ale co roku to podobnie wygląda, po paru dniach z zapałem zabierały się za zajmowanie rurek, mam nadzieję, że tym razem też tak będzieanz_anz pisze:Niestety mam wrażenie, że połowa mojego stada rozpierzchła się po okolicy