Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

newrom, zwróć uwagę, że w pierzei placu nie masz obok siebie kamienicy i chałupy.
Wbrew pozorom miasta zawsze były planowane (plan regularny lub nieregularny - zależnie od ukształtowania terenu) i zabudowa podlegała przepisom. W średniowieczu miasta wzorowano na modelu rzymskim i uwzględniając inne czynniki starano się, aby były dzień drogi od siebie. Wytyczano ulice i kwartały na zabudowę na konkretne cele. Proces rozrostu miasta i działalność budowlana była regulowana ustaleniami prawnymi tzw. kodeksami. Zawierały one dokładne wytyczne dotyczące szerokości ulic, formy otworów okiennych i drzwiowych skierowanych w stronę ulicy/placu, relacji między budynkami i między budynkiem a ulicą, wymagania materiałowe itp. W XIV w Polsce w. wprowadzono tzw. porządki ogniowe - były to zazwyczaj zakazy i nakazy wzmacniające bezpieczeństwo pożarowe http://www.straz.gov.pl/panstwowa_straz ... nej_polsce
To nie jest tak, że dawniej była totalna samowolka. Ludzie zawsze starali się wprowadzić ład i porządek w swoją przestrzeń.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Budowanie na postawie praw, to zupełnie co innego niż pytanie o pozwolenie na budowę.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Tego nie neguję. Natomiast nowelizacja Prawa Budowlanego z 2015 zmniejszyła liczbę obiektów, które wymagają pozwolenia.
http://muratordom.pl/prawo/formalnosci- ... 13568.html
czy
http://kb.pl/teksty/2016/10/05/ustawa-p ... -wiedziec/
Zmiany idą w dobrą stronę.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

DecoY pisze:Budowanie na postawie praw, to zupełnie co innego niż pytanie o pozwolenie na budowę.
Tak, byle jednak jakaś kontrola przestrzegania praw była (a z tym bywa różnie). Forma zaś też istotna. Negując kontrolę warto się zastanowić, czy negujemy kontrolę stricte czy też jej formę.

Z autopsji, gdy nie ma ma realności kontroli jest "a co mi zrobią?" . Z wycinką drzew podobnie. Choć kary absurdalne dla Kowalskiego, to jednak niektórzy najpierw "a co mi zrobią jak usunę razem z korzeniem" a potem płakali "że nie wiedzieli" i to ten zły urzędnik wszystkiemu winien i pewnie mu to drzewo też wyciął - a przepisy są przecież dawno określone. Ale nie będzie taki pisał wniosku, bo to uwłacza jego godności. Z jednym drzewem mu się udało, to jest pan na wiosce. Tylko potem płacz i zgrzytanie zębów.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

LaViol pisze:Zmiany idą w dobrą stronę.
Też tak uważam.
Idąc na działkę przechodzę obok domków jednorodzinnych gdzie przed 40 laty posadzono małe, gustowne iglaki i brzozy dwa, trzy metry od domów.
Teraz są wyższe od tych jednopiętrowych domków jednorodzinnych.
Zasłaniają okna, sypią liście do rynien, zatykają rury spustowe.
Co robią właściciele domów? Ano jedni tną brzozę 3 metry nad ziemią - strasznie to wygląda. Inni wycinają wszystkie gałęzie sosny od strony domu. Z daleka wygląda to jak chorągiew łopocąca na silnym wietrze.
Może przy nowym ustawodawstwie doprowadzą estetykę posesji do jako takiego stanu.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

To jest zaskakujące, bo ustawa ani przepis nie zabrania wydania zezwolenia. Jasne, że dla takich drzew prościej będzie, jak nie ma potrzeby pisać niczego, ale skoro jest, to w czym problem? Złożenie samego wniosku przerasta "mądrego" Polaka? (wielokrotnie, im ktoś głośniej krzyczy, gdy prosi się o go, o zapisanie tego co mówi w formie pisemnej.... kończy się na dalszej pyskówce albo ucięciu tematu).
Jak ktoś chce usunąć, to na taką brzozę przecież dostaje zwykle bezproblemowo.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Dostanie pozwolenie jeśli wpisze "bo tak" jako powód ?
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Nie, bo zgodnie z ustawą o ochronie przyrody Burmistrz stoi na straży ochrony przyrody i jego zadaniem jest ochrona zadrzewień.
Stąd, musi być jakiś powód, uzasadniony.

Zwykłe "widzi misie" to kiepski powód. Skoro organ ma stać na straży przyrody, to musi być jakieś uzasadnienie faktyczne i prawne. Prawne wynika z ustawy, faktyczne z stanu na gruncie - a to podlega ocenie.
A nie ma problemu, gdy drzewa za blisko budynku, uszkadzają go, utrudniają korzystanie.

Twoje władztwo nad istotą żywą masz ograniczone: Twój pies - nie możesz go katować, Twoja żona - nie możesz jej zamykać...... Twoje dziecko - sprzedać nie możesz....
Podobnie masz nad z władztwem nad rzeczą. Nie każdą możesz zbyć, bez ograniczeń.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

I tym to sposobem wracamy do praprzyczyny słabego zadrzewiania działek budowlanych :)
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Raczej wracamy do sedna nie porozumienia. Nie, nie dlatego. W mojej okolicy całkowicie inne powody są główną przyczyną, tam gdzie zachodzi takie zjawisko - najczęściej to ludność napływowa, przyprowadzona z blokowisk miejskich.... - gdzie działka ~500 m2, płot idealnie pod linię, trawnik przystrzyżony.. podjazd z kostki - żadna psa bo kopie dziury niszczy kwiaty, żadnych drzew "bo liście". Oczywiści te osoby są pierwsze do samookreślania mianem "ekolog" i donoszące na innych i wiecznie podnoszący pod wątpliwość zasadność cięć i usuwania drzew w terenach gdzie "spacerują".

Kolejny przykład, że żyjemy w różnych rzeczywistościach, uwarunkowaniach mentalnych mieszkańców. A obsłużyć musimy to jednym przepisem prawnym.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Hosta pisze:Newrom, ale urzędnik robi to chcą mieszkańcy! Jak może być przeciw? Jako ze nie da się w każdej sprawie zwoływać referendum, to masz swoich radnych. A ci mają wpływ na to co jest budowane i jakie zasady np. co do zabudowy tworzą.
Urzędnik nie wymyśla przepisów. Więc do kogo te żale? W skali kraju też tak masz: jakżeś głosował tak masz.
Ja bym powiedziała, że w przypadku co, jak i gdzie można budować urzędnik postępuje zgodnie z tym co jest zapisane w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz Miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i nie może inaczej. Także to nie on ustala co się w nich znajduje. Przed sporządzeniem Studium przygotowuje się różne analizy specjalistyczne np. opracowanie ekofizjografczne, inwentaryzację urbanistyczną itd. Robią to całe zespoły specjalistów z danych dziedzin - urbaniści, architekci krajobrazu itd. i to oni wskazują co, gdzie i jak.
W ramach partycypacji społecznej każdy może wnieść wnioski do projektu, po ogłoszeniu, a przed przystąpieniem do sporządzania projektu miejscowego planu. Po sporządzeniu projektu planu jest on wykładany do wglądu i wtedy można jeszcze wnieść do niego uwagi.

Wszystkiego można się dowiedzieć z Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 27 marca 2003 r.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: wycinka

Post »

Jestem przeciwny bezmyślnemu wycinaniu drzew. W moim ROD rośnie kilkaset drzew ozdobnych.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: wycinka

Post »

Gdyby zapis dotyczył działki -jako ogrodu przydomowego, działki ROD itp - to jescze ok. Ale działki zgodnie z ewidencją to wszystkie: nieużytki, pola, drogi, zieleńce, łąki, jeziora itp. - czyli to co tworzy krajobraz okolicy.
Teraz co ważniejsze: jednostka czy społeczeństwo. Dbać należy o jedno i drugie. Ale ochrona społeczeństwa nie powinna się odbywać kosztem jednostki ale też zywot jednostki nie może odbywać się kosztem calego społeczeństwa.

Zakazy, obowiązki należy wolniej znosić. Bo istnieje duże ryzyko efektu "burka zerwanego z łańcucha"
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”