Problem z ziemią na działce..
Problem z ziemią na działce..
Witam!
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum,proszę o wyrozumiałość.
Mam taki problem, ponieważ mam teren działki podniesiony o około 40 cm i podczas deszczu zaczynają powstawać wielkie kałuże. Co mam zrobić?
Proszę o odpowiedzi.
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum,proszę o wyrozumiałość.
Mam taki problem, ponieważ mam teren działki podniesiony o około 40 cm i podczas deszczu zaczynają powstawać wielkie kałuże. Co mam zrobić?
Proszę o odpowiedzi.
- radekcezar
- 100p
- Posty: 125
- Od: 28 mar 2014, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leżajska
Re: Problem z ziemią na działce..
Witam
Masz tak, jak napisałeś " podniesiony" , a nie obniżony ?
Masz tak, jak napisałeś " podniesiony" , a nie obniżony ?
Jak ktoś trafi szóstkę w Totka, to niech mi kupi Hondę CBF 1000, lub w ostateczności CBF 600 S 
Ten sprzęt śni mi się po nocach.

Ten sprzęt śni mi się po nocach.
Re: Problem z ziemią na działce..
Cały teren został podniesiony, podwyższony o około 40 cm. Zostało nawiezione 40 cm ziemi.
- radekcezar
- 100p
- Posty: 125
- Od: 28 mar 2014, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leżajska
Re: Problem z ziemią na działce..
To się ciesz
W naszym kochanym kraju, jest taki chory przepis, że każdy właściciel działki musi we własnym zakresie zrobić, tak, żeby woda z opadów atmosferycznych pozostała w granicach działki. Czyli ma wsiąknąć w glebę. Ja w to nie wierzyłem, że może być taki przepis. A jednak jest, a to dopiero się dowiedziałem jak jeden kolega z forum oświecił mnie.
Jak by mieli karać każdego co odprowadza wodę z działki np. do przydrożnego rowu, to u mnie musieli by ukarać 90% gospodarstw a jest ich sporo. Tak naprawdę nikt nie przestrzega tego przepisu.
Ja na twoim miejscu zrobił bym spadki, a reszto załatwiła by grawitacja i woda by sobie popłynęła do Bałtyku, ale ja to ja.
Inny sposób to zrobienie drenaży. Wykopać dużą dziurę, nasypać kamienia, zrobić delikatne spadki do tego miejsca i woda sobie wsiąknie.

W naszym kochanym kraju, jest taki chory przepis, że każdy właściciel działki musi we własnym zakresie zrobić, tak, żeby woda z opadów atmosferycznych pozostała w granicach działki. Czyli ma wsiąknąć w glebę. Ja w to nie wierzyłem, że może być taki przepis. A jednak jest, a to dopiero się dowiedziałem jak jeden kolega z forum oświecił mnie.
Jak by mieli karać każdego co odprowadza wodę z działki np. do przydrożnego rowu, to u mnie musieli by ukarać 90% gospodarstw a jest ich sporo. Tak naprawdę nikt nie przestrzega tego przepisu.
Ja na twoim miejscu zrobił bym spadki, a reszto załatwiła by grawitacja i woda by sobie popłynęła do Bałtyku, ale ja to ja.
Inny sposób to zrobienie drenaży. Wykopać dużą dziurę, nasypać kamienia, zrobić delikatne spadki do tego miejsca i woda sobie wsiąknie.
Jak ktoś trafi szóstkę w Totka, to niech mi kupi Hondę CBF 1000, lub w ostateczności CBF 600 S 
Ten sprzęt śni mi się po nocach.

Ten sprzęt śni mi się po nocach.
Re: Problem z ziemią na działce..
A co można by zrobić z tą ziemią żeby lepiej przepuszczała głębiej wodę? Jakąś glebogryzarką czy coś?
- radekcezar
- 100p
- Posty: 125
- Od: 28 mar 2014, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leżajska
Re: Problem z ziemią na działce..
Raczej na pewno, została nawieziona ciężka gleba ( glina, może ił ). to ci nic nie da, jak podrapiesz, ją po wierzchu.
Jeszcze zależy, jaka gleba jest pod tymi 40 cm. Jak w miarę przepuszczalna, to można było by nawieść żółtego piachu i wymieszać ją z tą 40-sto centymetrową. Niestety jeżeli chcesz wszystko zgodnie z literą prawa, to musisz sypnąć miedzią
Jeszcze zależy, jaka gleba jest pod tymi 40 cm. Jak w miarę przepuszczalna, to można było by nawieść żółtego piachu i wymieszać ją z tą 40-sto centymetrową. Niestety jeżeli chcesz wszystko zgodnie z literą prawa, to musisz sypnąć miedzią

Jak ktoś trafi szóstkę w Totka, to niech mi kupi Hondę CBF 1000, lub w ostateczności CBF 600 S 
Ten sprzęt śni mi się po nocach.

Ten sprzęt śni mi się po nocach.
Re: Problem z ziemią na działce..
Spróbuj zrobić drenaż działki .
-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z ziemią na działce..
Jak ziemia ciężka, to dokupic piasku, przemieszać maszynowo i powinno lepiej wchłaniać wodę. Inna sprawa, że ziemia świeża jest luźna, deszcz ją troche uklepie, potem podrównaj bronami czy grabiami jak masz tyle samozaparcia, jak posiejesz trawę, to sytuacja się zmieni, bo korzenie zrobią swoje i nie będzie tak osiadać. Może kolejny deszcz już zrobi mniejsze spustoszenie. A drenaż można przemyśleć, ale to raczej koło budynków, normalnie to tak trzeba usypać, by woda miała minimalny spływ. Nie zaszkodziłoby dac pod spód żwiru, zanim tą ziemię nawiozłeś ale teraz to pozamiatane.
Re: Problem z ziemią na działce..
Jak przemieszać maszynowo? Da się na taką głębokość?
-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z ziemią na działce..
Kultywatorem rolniczym, albo porządną glebogryzarką spalinową, z mocnym silnikiem. Ostatecznie szpadelek, porządne śniadanie i jazda.
Re: Problem z ziemią na działce..
Młodzieniec czy Ty widziałeś kultywator w pracy ? 15cm gruber 25-30 jak będzie podczepiony do ciągnika o masie 5t glebogryzarka 10-15cm . Nie wiem jaką masz tą ziemie nawiezioną Ale aby to nie była z jakiegoś wykopu 10-15 m bo na tym przez parę lat nawet trawa nie urośnie .Drenaż jest pracochłonny ale prawidłowo zrobiony poprawi znacznie warunki i wtedy trzeba zdecydować czy paplać się w błocie czy wydać na drenaż . Piasek też pomoże tylko działka będzie podwyższona wtedy o metr 

Re: Problem z ziemią na działce..
Ale przecież są glebogryzarki o głębokości pracy nawet 35 cm.
Re: Problem z ziemią na działce..
No cóż ja takiej jeszcze nie znam , poza tym to trzeba przemieszać na 40cm
Ocena żyzności gleby - początkujący
Dzień dobry. Mam taki problem. Czy mógłby mi ktoś przynajmniej z grubsza powiedzieć w czym może leżeć problem z ziemią w moim ogrodzie. Niestety nie mam badań bo u mnie na wiosce nikt takowych nie robi, ale objawy są następujące. W części warzywnej rosną dobrze ogórki (bardzo dobrze) , fasola, groszek, szczaw, koper, sałata no i wszelakie kwiatki. Generalnie wszystko co rodzi na powierzchni to jest w miarę ok. Natomiast wszystko co posiada korzeń jadalny marnieje. Marchewki lichutkie, takoż pietruszka. Por marny, seler troszkę lepszy. Czosnek malutki i chyba z robaczkami a cebula mimo bujnego wzrostu części zielonej mikra i potrafi gnić. Pomidory potrafią urosnąć, ale szału nie ma. Ziemia jest kompostowana, ale robi to tata wiec za wiele nie mogę powiedzieć, obornika nigdy nie było bo to przydomowy ogródek, ale też ciągle narzeka i wiem ze już nawet kilka lat temu badał tą glebę, ale chyba tylko pH. Musiałbym się zapytać. Gleba jest głównie nawieziona z pogłębiania stawu, ale nie wiem czy rybnego i czy ze zwykłego dzikiego naturalnego oczka. W każdym bądź razie czarna, torfowa, przekopana ze spodnią warstwą. Kłopoty są też z trawą bo też słabiutko porasta - musiałbym chyba dolistnie florovitem trawniczek potraktować i zobaczyć jaka będzie reakcja.
Przepraszam jeśli to nie w tym dziale temat, ale nie znalazłem podobnego
Przepraszam jeśli to nie w tym dziale temat, ale nie znalazłem podobnego
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ocena żyzności gleby - początkujący
forresty
Koniecznie musisz przebadać tę glebę.
Nie piszesz gdzie mieszkasz,ale w każdym wojewódzkim mieście są Stacje Chemiczno-Rolnicze gdzie takie badania robią.
Poczytaj te wątki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 83&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252
Koniecznie musisz przebadać tę glebę.
Nie piszesz gdzie mieszkasz,ale w każdym wojewódzkim mieście są Stacje Chemiczno-Rolnicze gdzie takie badania robią.
Poczytaj te wątki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 83&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252