Nie bardzo rozumiem twojej odpowiedzi.Wydaje mi się że coś próbujesz udowodnić, tylko co?Ze nie można zrobić systemu nawadniania przez całkowitego laika?Otóż można ,bo sam zrobiłem.Na działce mam ok 300 iglaków różnej wielkości i ok 300 roślin liściastych.Jeden iglak świeżo posadzony mi usechł bo nie zauważyłem że nie jest podlewany.Z moich obserwacji wynika że iglaki i większość liściastych w drugim czy trzecim roku nie wymaga już podlewania.Nie mam doprowadzonych kroplowników pod każdą roślinkę.Może coś wykonałem niedokładnie, to musiałem poprawić.Gdzieś źle zaprojektowałem postawienie zraszacza to przekopałem.Gdzieś niedolewało postawiłem dodatkowy zraszacz.Gdzieś za wysoko wkopałem zraszacz ,skosiłem dyszę. Mój kolega też sam sobie wykonał nawadnianie i wszystko pięknie działa.AKANT Poznan pisze:Gdzie nie doleci to przy takiej ilości wody podsiąknie i trawa jest zielona, a gdzie tu oszczędność.
Dalszy komentarz jest zbędny
Czy chcesz udowodnić że za takie pieniądze nie można zrobić czegoś takiego.Otóż można ,chyba że ktoś zrobi system na Gardenie wtedy wyda trzy razy tyle.
Nie mam zamiaru wypowiadać się na tym forum jako guru od systemów automatycznego nawadniania.Niech robią to ci którzy dobrze się na tym znają.Mogę czasem rzucić jakąś obiektywną radę bo nie mam w tym żadnego interesu.