Piwnica naziemna ,ziemianka - warunki,budowa,zezwolenia

[Fleur 78]

Tak szczerze powiedziawszy, myślałam, że to jest mniej skomplikowane: zadam kilka pytań na forum, powiem: mężu, kop! i sprawa załatwiona. A tu widzę, że temat zaczyna mnie przerastać (staje się coraz bardziej techniczny i "męski". Jak to zwykle bywa, czym dalej w las, tym więcej drzew...

[kejwot]

Tak właśnie bywa. Ja przygotowuję sie do wykonania już jakiś czas i dalej będę drążył temat poszukując dodatkowych wiadomości. Na razie nie mogę nic robić, gdyż są inne sprawy (budowa domu), ale piwniczka i ogródek są w następnej kolejności do wykonania. Cała działka ma ok 3 tys m2 wobec czego jest gdzie sadzić różne roślinki. Ale to za rok na razie muszę skończyć dom - przyjnajmniej stan surowy otwarty.

[Karo]

Fleur - mieszkasz w kraju o niesamowicie bogatych tradycjach w budowaniu piwnic.
Wybierz sie z mężem na wycieczke do jakiekolwiek winnicy udostępniającej swoje piwnice do zwiedzania ,
porozmawiajcie tam z kimś i sprawa będzie jeszcze jasniejsza .
Przecież nie musicie u siebie budować
profesjonalnej piwniczki ...chodzi tylko o zasady,podpowiedź,którą zrozumie Twój mąż.

[Fleur 78]

Święta racja, KaRo! Nie będziemy przecież budować piwnicy profesjonalnej. Jako że ja jestem "głównym ogrodnikiem" w tym domu i to ja kombinuję , jakby tu przechowywać te z dumą zdobyte plony (jabłka, gruszki czy pietruszki... ), mój to był pomysł zbudowania piwnicy.Przed zaproponowaniem tego "genialnego pomysłu" mężowi, chciałam się coś więcej na ten temat dowiedzieć, ... żeby wiedzieć co mu zaproponować! ; A tutaj, dzięki uprzejmości Was Wszystkich, zostałam "zbombardowana" masą informacji które, jak wspomniałam w poprzednim poście, zaczęły mnie już przerastać.
Mąż wpadł przed chwilą do domu na obiad i wspomniałam mu o piwnicy, to po pierwsze powiedział, że lepiej ja zrobić w innym miejscu, niż ja to sobie obmyśliłam (ma racje, tam będzie znacznie lepiej!), po drugie, że są małe koparki do wynajęcia, którymi da się w to miejsce dojechać, po trzecie, że zna kogoś, kto może coś na temat budowy piwnic wiedzieć. Tak czy siak, to wszystko co wiem od Was, jest bardzo cenne i bardzo Wam wszystkim jeszcze raz dziękuję za porady a ja, jeżeli dowiem się czegoś ciekawego na ten temat, to chętnie się tym z wami podzielę.
A tak wygląda mini- koparka, którą można wynająć (kopie do głębokości 1,5 m. i ma szerokość, tylko 84 cm. czyli akurat to co nam trzeba!)

[Fleur 78]

Poszukałam sobie tak trochę we francuskim internecie ale, w tym Kraju Wina, są albo piwnice suuuuper profesjonalne, albo super nowoczesne (czyli taka lodówka z mikroklimatem do przechowywania wina, która nosi nazwę piwnicy na wino), albo coś takiego
Ale podobno... w mojej miejscowości są jakieś stare, opuszczone piwnice. Jak tam pójdę, zrobię parę zdjęć, ale to jest mocno z górki a, siłą rzeczy, w drodze powrotnej mocno pod górkę!

[patrycjusz]

mysle ze najprostrzym sposobem wybudowania luku jest:
1.wykonanie konstrukcji drewnianej
2.obudowanie tego cegla lub kemieniem pamietajac o tym by :
-wszystkie szczeliny pomiedzy byly dokladnie wypelnione masa laczoca
-cegly(kamienie) skierowane byly boczna plaszczyzna w strone srodka okregu ktory tworzy sie po przedluzeniu wczesniej wybudowanego luku drewnianego
-szczeliny pomiedzy ceglami byly jak najmniejsze
Jezeli uzyjesz cegly to pamietaj ze kazda fuga jest wezsza od wewnetrznej a szersza od zewnetrznej strony lyku(na gorze)
ciezko to wytlumaczyc,duzo latwiej pokazac

Nie, nie podkreślę reszty na czerwono, to zbyt czasochłonne. Pisz proszę używając polskich znaków diakrytycznych. Dziękuję. N.

[lucy09]

Pokarzcie swoje piwniczki.

A ty używaj słownika, proszę. Dziękuję z góry i ... nomen omen ... z dołu N.

[Pawel Woynowski]

Jak chcecie zobaczyć piwnicę marzenie, perełkę wśród piwnic, na której ma powstać skalniak, to zapraszam TUTAJ "PostWysłany: Pon 10 Lis 2008 20:40". Ta piwnica, to moim skromnym zdaniem marzenie każdego miłośnika roślin skalnych. Trochę pracy z renowacją, i skalniak jak z bajki, a jeszcze jak by dać na niej strumyk z kaskadą, to klękajcie narody.

[szymek9485]

To ja się włączę do tematu. Czy jeśli ktoś robił taką piwniczkę lub planuje zrobić, czy mógłbym prosić o prostą instrukcję wykonania takiej "spiżarni". Za pomoc z góry dziękuję.

[lelumpolelum]

To nasza ziemianka, zrobiona "własnymi ręcami" z tego, co było dostępne Ktoś wyżej pytał, czy można zrobić piwniczkę na terenie o wysokim poziomie wód gruntowych- u mnie właśnie tak jest, dom stoi nad rzeką. Piwnica jest wilgotna, nie dałoby się wstawić tam drewnianych półek, jakie ma Rodusik ale warzywa trzymają się zimą fantastycznie, nie trzeba ich nawet obsypywać piaskiem. Na moje potrzeby jest idealna

[kris11]

Piękne te piwniczki, pokażcie zdjęcia z wewnątrz....z czego podłoga jak wykończone itp.

[arek001]

Witam lelumpolelum
Czy możesz powiedzieć coś więcej na temat swojej piwniczki np.
1. Jakiej grubości są ściany?
2. Jak głęboko jest zanurzona w ziemi?
3. Ile ziemi znajduje się na piwniczce?
4. Czy izolowałeś ściany np styropianem?
5. Jak jest wysokość piwniczki w środku?
Z góry dzięki za odpowiedź

[lelumpolelum]

Arek001, poprosiłam męża, żeby sam Ci to opisał, ja zajmuję się głównie obsadzaniem i napełnianiem piwniczki Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania, to pisz

1] Do budowy piwniczki wykorzystałem kamienne fundamenty po niemieckiej stodole. Ich grubość nie przekracza 40 cm. Ściany szczytowe wymurowałem z czerwonej cegły i są podobnej grubości. Nie są docieplane styropianem ale frontowa ściana mogłaby być, bo nie izoluje jej warstwa ziemi.
2] Posadzka(cementowa) jest jakieś 40 cm. niżej niż poziom gruntu, i dodatkowo ma zrobiony odpływ wody do pobliskiej rzeki, bo zdarzą się okresy bardzo mokre kiedy woda i tak wchodzi do piwnicy. Dlatego jarzyny trzymamy na podwyższeniach , jakieś 10cm. od podłogi.
3] Optymalnie nie powinno być mniej ziemi niż 20-25cm, ( o ile dobrze pamiętam) ale na samym szczycie jest jej dużo mniej 10- 15cm. co przy większym mrozie było niewystarczające. Sytuacja poprawiła się, odkąd sam szczyt został od zewnątrz okryty czarną agrotkaniną- rośliny są posadzone w zrobionych w niej otworach.
4 i 5] O izolacji już pisałem ale muszę opisać konstrukcję bardziej szczegółowo. Jak wspominałem wykorzystałem stare fundamenty jakieś 40cm.w głąb ziemi i 40 powyżej poziomu gruntu co daje 80 cm wysokości. Na tych 80 cm. pionowej ściany oparłem łuk sklepienia zrobiony z czerwonej cegły, co podwyższyło całość pomieszczenia o kolejne 80 cm, co daje jakieś 160 cm na środku piwnicy. Wydaje się niskie ale jest wystarczające do chodzenia choć głowę trzeba trzymać nisko. Cegły na sklepieniu mają grubość 12cm i przykryte są czarną folią a na to dopiero ziemia.