Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Wczoraj idąc na mecz zauważyłem na ulicy w prześwicie domów, które oddzielają domy pola ze zbożem z dwóch stron ulicy rozjechanego jeża. :( Strasznie smutny widok, zwłaszcza że bardzo chciałbym takiego domownika na działce. Wracając po meczu spotkałem dokładnie w tym samym miejscu, żywego jeża. ;:138 Może to parka była ale bez wahania wziąłem delikwenta w czapke, którą w całości wypełnił, taki był duży i odwróciłem się na pięcie i powędrowałem z nim na działke. Umieściłem go w najdalszej części działki, koło kompostownika i sterty gałęzi. Może mu się spodoba, może nie. Odległość od miejsca jego znalezienia nie jest daleka, bo to rzut kamieniem przez pole, a działka nie jest w ogóle ogrodzona i w każdym momencie może wyjść(liczę że zostanie) ale nie mogłem pozwolić by i jego rozjechał samochód. Życzę mu szczęścia. :)
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

mam mega doła, siedze i płacze ;:145 znalazłam jeża, malutkiego jeszcze i przygarnęłam do domu. przetrzymałam przez okres deszczowej pogody i burz w domu w bezpieczeństwie. Pokochałam tego jeżyka. Tak bardzo, że chciałam dla niego jak najlepiej, chciałam żeby był silny i dobrze radził sobie na wolności. Więc wypuściłam. Jakąś godzinę temu. Mam ogród na skraju lasu. Popędził prosto w zarośla. patrzyłam chwilę jak powoli oddala sie w krzaki. Wtedy pojawiła się tam lis. ;:145 ;:145 mój kochany jeżuś ;:145 myślałam że ratuje go od tragicznej śmierci kiedy zdejmowałam go z drogi , sprzed kół samochodu który na niego jechał. Azadałam mu jeszcze gorszą śmierć ;:145 gdybym wiedziała, wcale bym go nie wypuściła ;:145
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Natura rządzi się swoimi prawami. Ja też zanosząc jeża na działkę nie umiem powiedzieć czy mu życie uratowałem, przed śmiercią pod kołami samochodu.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

A u nas rodzinka wielopokoleniowa Państwa Jeżów się powiększyła o dwa maluchy, ależ te brzdące rozrabiają :lol: jak małe kociaki...Oczywiście znowu ponadgryzały łodygi cesarskich koron, liście czosnków ozdobnych i tym razem kwiaty hiacyntów - ale tylko mocno pachnące fioletowe :wink:
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Ja też mam jeża w ogrodzie ;:138 ;:138 W zeszłym roku, chyba uciekając przed psiną, próbował wcisnąć się do drewutni przez dużą szparę między drzwiami a framugą. Podejrzewam, że mieszka w tym składziku przez zimę, bo są różne dziwne ślady. A teraz psina wypatrzyła go za drewutnią w stercie liści. Nie wiem czy to ten sam, bo jest ze dwa razy większy niż ten w zeszłym roku.Albo tak urósł na moim wikcie :;230 :;230
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Znalazłam malutkiego jeża na drodze. Chyba był jeszcze ślepy. Powinnam chyba go zostawić tam gdzie był, może matka była gdzieś w pobliżu,, ale jak zwykle głupota zwyciężyła i przywiozłam go do domu ''bo może matka nie żyje''. Wypuściłam na ogrodzie. Dałam mu trochę , może garść świeżo ukopanych pędraków. Chyba nawet nie widział ich ślepkami, dopiero jak położyłam mu na pyszczek, wtedy schrupał robale. Chciałam jeszcze więcej robali ukopać dla niego, ale zanim nałapałam i on juz gdzieś znikł. Pewnie poszedł w dynie i tam siedzi w ukryciu. Czy takie maleństwo przeżyje samo ?


Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Mam pytanie
Jeże dostaną jutro nowy dom (taki zrobiłem http://www.naszejeze.org/zdjecia/307pli ... 452622.pdf ) Czwórka maluchów i rodzice.
Czy możemy je wyłapać, zakroplić przeciw pchłom i kleszczom i po takim zabiegu od razu włożyć pojedynczo do nowego domku przez otwierany dach/klapę?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

No więc po prawie miesiącu pełen sukces ;:333 Domek zamieszkały.
Jeżyki krople po kolei dostawały i od razu wrzucaliśmy do budy przez dach :D ale szybko uciekały , bo jak kolejny był wkładany, to poprzedni zdążył już dać nogę. No ale udało się zakroplić wszystkie, żaden nie dostał podwójnej dawki. Trzy dni temu odważyliśmy się otworzyć dach a tam kulki zagrzebane w sianku. Czyli zamieszkały na stałe. Po ogrodzie wszystkie codziennie się szwendają, bo przychodzą na słonecznika. Ślimaków bezskorupowych prawie nie ma, więc chyba te najmniejsze i jaja wpylają. Dużych nie tkną.

Domek jest świetny gdyby ktoś chciał skorzystać z projektu. Chyba drugi zrobię, bo nie wiem czy one wszystkie się tam mieszczą. Na zdjęciu domek zaraz po postawieniu
Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

No i zapadły w sen zimowy..
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Mój mały jeżyk , z którego byłam bardzo zadowolona, zanim zapadł w sen zimowy to dał drapaka i tyle go widziałam. Był u mnie 3 tygodnie, miał zrobioną piękną willę wypełnioną siankiem, pod dostatkiem pokarmu a i tak wybrał wolność. Może w przyszłym roku zaszczyci mój ogród.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

emmi53 pisze:Może w przyszłym roku zaszczyci mój ogród.
Możesz się zdziwić jak z maluchami przyjdzie i jeszcze kolegów przyprowadzi :D
Nasze za łuskanego słonecznika wszystko by oddały, szybko tłuszczem obrosły i grubasy poszły spać.
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Bardzo bym chciała, żeby wrócił z całą gromadą. Mój jeżyk nie przepadał za słonecznikiem, uwielbiał za to pędraki, które mąż codziennie mu kopał., a ten niewdzięcznik zwiał ;:145 ;:145 . Mam jeszcze nadzieję, że zaszył się gdzieś w zakamarkach ogrodu np. w kompostowniku lub stosie drewna i teraz smacznie śpi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”