Koza do ogrzania domku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Scibor, mam cegły szamotowe wymontowane z kuchni (w dobrym stanie), którą wywaliłam i kilka nowych. Dziś byłam w markecie budowlanym i szukałam szybra do rury, ale nie mogłam sobie przypomnieć średnicy : 10 czy 11 cm. Jutro jadę na działkę, to sprawdzę. I tak właśnie pomyślałam , żeby te cegły szamotowe włożyć do kozy , ale stwierdziłam, że niewiele wtedy paliwa włożę. A na zewnątrz nie bardzo to widzę.
A tak nawiasem: na wiosce kupowałam rurę za 10 zł i kolanko za 8 zł, a w markecie rura 26 zł, kolanko 18 zł.
A tak nawiasem: na wiosce kupowałam rurę za 10 zł i kolanko za 8 zł, a w markecie rura 26 zł, kolanko 18 zł.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Poczkej, poczkej, zleci się hipsterstwo na wioskę i ceny pójdą do góry ;)
Cegły sobie odpuść, w kozie to głównie rura grzeje i chodzi o to by jak najszybciej ogrzać pomieszczenie. A akumulacji w kilku cegłach i tak wielkiej nie będzie.
Cegły sobie odpuść, w kozie to głównie rura grzeje i chodzi o to by jak najszybciej ogrzać pomieszczenie. A akumulacji w kilku cegłach i tak wielkiej nie będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Tu u mnie po okolicznych wioskach od lat już tak upchane działkowiczami, że więcej nie wlezie. Miejscowi co mieli ziemię sprzedać, to sprzedali. Rury wcześniej do kuchni kupowałam - też tańsze niż w W-wie.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Dwie ścianki do wysokości górnej krawędzi kozy, to nie kilka, a kilkadziesiąt cegieł. Nie napisałem poprzedniego postu do Emili, bo się nudzę i wymyślam, tylko z powodzeniem stosuję ten sposób na budowach zimową porą.newrom pisze: A akumulacji w kilku cegłach i tak wielkiej nie będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Panowie, zmierzyłam dziś rurę - ma 10 cm średnicy. Będę walczyć i testować na wiosnę. W mieszkaniu dziś było +4 st.C, mimo że na powietrzu od wielu dni mróz . Ale zdaję sobie sprawę, że do wiosny będzie źle
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Wlaśnie sprawdziłem w wiki bo wczwśniej coś mi nie pasowało z tym CO i okazalo się że CO jest lżejsze od powietrza, więc wszystko wraca do normy, czyli czujka pod sufitem....
tak to jest jak powtarza się info po kimś bez sprawdzenia...
tak to jest jak powtarza się info po kimś bez sprawdzenia...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Masz rację we łbie miałem informacje o dwutlenku :-/
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Ja dogrzewam kozą, uwielbiam ją, bardzo gorąco się robi gdy w niej palę i dość długo oddaje ciepło.Jest to żeliwna koza Magdalen.W lecie "robi"mi za stojak na kwiatek;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Violka, chciałam zobaczyć jak wygląda ta Twoja koza, ale wyświetlają mi się zupełnie różne. Nie masz zdjęcia?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Emilia musiałabym zrobić fotkę, jak nie znajdziesz daj znać.Wpisz piec koza magdalen,kliknij grafikę i powinno wyskoczyc,to taka prostokątna z ażurową klapką którą opieram o ścianę.
http://fotoo.pl//out.php?i=941129_koza.jpg
Ooo udało mi się załączyć zdjęcie z internetu.
W przypadku zdjęć do których nie mamy praw autorskich, wstawiamy tylko link do nich, pomid.
http://fotoo.pl//out.php?i=941129_koza.jpg
Ooo udało mi się załączyć zdjęcie z internetu.
W przypadku zdjęć do których nie mamy praw autorskich, wstawiamy tylko link do nich, pomid.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Obejrzałam ten piec wczoraj w sklepie. On nie ma szamotu. Rzeczywiście tak mocno grzeje?Ładny jest.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Hm no na pewno inaczej niż centralne ogrzewanie bo to ciepło nie rozchodzi się tak do innych pomieszczeń natomiast tam gdzie stoi przedwczoraj jak paliłam to było 34 stopnie, nie do wytrzymania ale paliłam na ostro.Z tego co zauważyłam to nie spotkałam się z kozą żeliwną z szamotem raczej blaszane były tylko powykładane.Piecyk ten ma wielką jedna zaletę ,można włożyć do niej dużego klocka inne kozy miały małą pojemność.Nie wiem jaką powierzchnię chcesz ogrzać i ile pomieszczeń?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: żeliwna koza do ogrzania domku
Tak, masz rację z tym szamotem: wczoraj oglądałam i żeliwne i z blachy. I to te z grubej blachy miały szamot. Do ogrzania mam trzydzieści kilka metrów na dole, na górze są tylko sypialnie i lubię jak tam jest bardzo chłodno = śpię pod pierzyną
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia