Podpowiem i może trochę wyjaśnię tematykę:
Saro,jeśli uważasz,ze warto dokonać identyfikacji, udaj się na jesienną wystawę
minerałów i skamieniałości/są 2x w roku organizowane w wielu miastach/.
Z kamieniem :P pod pachę i ... iść ;specjaliści tej branży i znawcy pomogą .
Zdjęcie niewiele wskazuje, a na pewno istotne elementy są niewidoczne i mylące. Szczególnie, gdy ten sam obiekt wykazuje dużą zmienność w zależności od tła i oświetlenia.
Wiele mineralów wykazuje kolorystykę zmienną w zależności od pochodzenia.To skutek ilości zw.żelaza. zw.miedzi i innych zanieczyszczeń, które dycydują o kolorze minerału, jego strukturze i jakościowej kwalifikacji itp...
Ze zdjecia niewiele jednak można skojarzyć.
Np.w tej grupie mamy podobne awanturyn, chryzokola, fuchsyt szmaragdowy z Brazylii azuryt, malachit a nawet turkusy z pł.Afryki.
To sa ładne nazwy :P ale nie zawsze "okaz" jest jakościowo odpowiedni, aby spełniał kryteria cennego materiału.
... równie dobrze, może zdarzyć się kamień polski.Bo wiele mamy ciekawych!
Co mamy na wystawach i w sprzedaży - m.innymi:
-
okazy skał mineralnych kupuje się zazwyczaj z metką.To wymóg oznaczenia okazów. /kraj pochodzenia- nazwa minerału/ Więc wiemy co kupujemy.
-inne pamiątkowe "skałki" "kamienie" kupowane są na stoiskach z pamiątkami -tu bywa różnie,najczęściej są ..nie opisane
-drobiazgi minerałów naturalnych często są cenne
ale i oznaczone co do tożsamości.
-biżuteria wykonywana jest z materiału naturalnego- z minerałów- bywa, ze bez oznaczeń jakościowych.
-
minerały syntetyczne sztucznie hodowane mają wyłącznie walory dekoratorskie .Często służą dla wyeksponowania zjawiska pięknej krystalizacji Mają walory estetyczne i częściowo charakter poznawczy dla ciekawych świata.
Muszą mieć oznaczenie.
Ale uwaga!Są szkodliwe po połknięciu przypadkowym ;są ropuszczalne w wodzie.
Nie radzę eksperymentować w akwarium
-
okazy również nie mogą służyć zabawie wśród dzieci.
O tych hodowanych napisał
Luczek95
To wszystko,co kupujemy--->
powinno być wiadome i podpisane-dla własnych potrzeb.
Piszę z własnego doświadczenia; po latach zgubiona metka wymazuje historię .
I nic z tego ,ze mam za sobą kilka semestrów mineralogii.Tak samo po latach trudno jest identyfikować skały nie mając
"instrumentów" do tego.
A na oko.....
Dla chętnych popatrzeć w ten kawałek pięknego świata ,polecam również stronę wg adresu.Ale w innych zakładkach
TUTAJ
-Można stamtąd przejść

do geologii i mineralogii... na stronie głównej.
Różnorodność tego co mamy w ofertach jako klienci jest przeogromna

.I ciekawa.
Podobnie jak w innych dziedzinach, jest zasada,ze zdjęcie nie służy identyfikacji produktu.
Mozna co najwyżej doszukiwać się wyłącznie podobieństwa lub tropów do ustalenia..
Mineralogia to piękna dziedzina; warta jest zainteresowania.
pozdrawiam JOVANKA