Drenaż donic
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 13 sie 2013, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: katowice
drenaż do roslin domowych
czy jako warstwe drenażu do roślin doniczkowych domowych mogę dac podloze do storczykow??
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: drenaż do roslin domowych
Lepszy jest keramzyt lub żwirek akwarystyczny. Chociaż podłoże do storczyków też niby jest takie że woda przez nie przepływa, ale obawiam się, że pod warstwa ziemi no się zbije zbytnio i nie będzie spełniać swojej roli jako drenaż. Chociaż nigdy nie stosowałem, ale ja bym nie stosował go jako drenaż.
Drenaż w donicy drewnianej
Witam, kupiłem donicę drewnianą 60x40x30 pod tuje. Mam pytanie, czy trzeba wiercić otwory w deskach na dnie pod drenaż, czy wystarczą dosyć szerokie szpary między nimi? Czy w takim wypadku w folii i styropianie wyciąć paski odpowiadające tym szczelinom, czy raczej jakieś kółeczka, a może kształt jest bez znaczenia? Nie chcę, żeby woda osiadała pomiędzy folią a styropianem lub co gorsza na deskach. Pozdrawiam, maszkaron
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drenaż w donicy drewnianej
Myślę, że nie uniknie się zmoczenia drewna. Dlatego powinno ono być solidnie zaimpregnowane. Otwory w folii trzeba zrobić, żeby odpływał nadmiar wody, a na dnie drenaż. Tylko coś małe te skrzynki dla tui.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Witam, przepraszam z góry że zakładam nowy temat, ale nie znalazłem innego. Moje pytanie dotyczy drenażu. Mam doniczkę balkonową z tym że otwory nie są na dnie doniczki ale w postaci 1 cm stożka od dna. (2 stożki). I pytanie w jaki sposób przeprowadzić drenaż ??? Czy jak ułożę keramzyt na dnie do wysokości stożków to czy to nie będzie z minusem dla korzeni ? Bo woda będzie odpływać powyżej stożka, a poniżej to będzie zalegać w keramzycie - co za tym idzie czy korzenie nie będą gnić ? Z góry dziękuję za pomoc.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Drenaż doniczki.
Wypal gwoździem otwory w dnie
Re: Drenaż doniczki.
Czyli te doniczki ze stożkami są złe ??? (jeśli tak to po co są w obrocie w sklepie ogrodniczym) Oraz czy faktycznie to będzie działać z niekorzyścią dla roślin keramzyt na dnie i woda ??
Re: Drenaż doniczki.
Jakikolwiek keramzyt czy inny drenaż na dnie to bzdura, której nie powinno się praktykować. Przez to tylko zmniejszamy ilość podłoża korzeniom. Radzę dobrze o tym poczytać na poważnych stronach o tematyce ogrodniczej nie typu "kozaczka".
Co warto to wyłożyć dno donicy czy innego pojemnika agrowłókniną czy drobna siateczką by otwory się nie blokowały, a podłoże nie wymywało.
Co warto to wyłożyć dno donicy czy innego pojemnika agrowłókniną czy drobna siateczką by otwory się nie blokowały, a podłoże nie wymywało.
Re: Drenaż doniczki.
Ja też mam doniczki balkonowe z otworami na stożkach. Wywierciłam otwory na szczycie stożków wiertarką. Używam tych doniczek od kilku lat i taki drenaż spokojnie wystarcza. Cała woda od razu nie ucieka więc roślina ma trochę zapasu, a w mokre dni takie odprowadzenie wody też jest wystarczające. Mam porównanie z doniczkami z otworami bezpośrednio w dnie i uważam, że te ze stożkami sprawdzają się lepiej. Dodam jeszcze, że nie stosuję żadnego drenażu w postaci żwirku itp. Wsypuję ziemię i sadze rośliny .
Re: Drenaż do roślin...
Odświeżam temat Przeczytałam wszystko co tutaj jest napisane o drenażach ale na jedno pytanie nie znalazłam odpowiedzi - czy w każdej doniczce która ma dziury na spodzie i ziemie wymieszaną z agroperlitem musi być zrobiony drenaż? Czy w takiej opcji nie jest już niezbędny?
I kolejna kwestia - czy jeśli doniczka nie ma dziur na spodzie to wystarczy sam drenaż? (choć wydaje mi się, że nie, ale poczekam na zdanie doświadczonych )
I kolejna kwestia - czy jeśli doniczka nie ma dziur na spodzie to wystarczy sam drenaż? (choć wydaje mi się, że nie, ale poczekam na zdanie doświadczonych )
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Drenaż do roślin...
Na ostatnie pytanie dałem Tobie odpowiedź w innym wątku.
Nie sadzi się roślin bezpośrednio w osłonki, a tylko w standardowe doniczki z odpływem.
Nadmiar wody musi mieć możliwość wypłynięcia z doniczki - czyli od spodu musi być otwór/otwory. To jedno, druga sprawa - drenaż, dzięki niemu nadmiar wody łatwiej wypływa z tej doniczki, a powietrze ma możliwość dostępu do korzeni.
Tak więc praktycznie przy zdecydowanej większości roślin sadzonych w doniczkach powinien być na ich dnie drenaż. Szczególnie ma to duże znaczenie w przypadku roślin wrażliwych na przelanie.
Nie sadzi się roślin bezpośrednio w osłonki, a tylko w standardowe doniczki z odpływem.
Nadmiar wody musi mieć możliwość wypłynięcia z doniczki - czyli od spodu musi być otwór/otwory. To jedno, druga sprawa - drenaż, dzięki niemu nadmiar wody łatwiej wypływa z tej doniczki, a powietrze ma możliwość dostępu do korzeni.
Tak więc praktycznie przy zdecydowanej większości roślin sadzonych w doniczkach powinien być na ich dnie drenaż. Szczególnie ma to duże znaczenie w przypadku roślin wrażliwych na przelanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Jak obsadzić ... balkon? :)
Cześć wam,
Szukam rady u doświadczonych
Chciałbym posadzić sobie w kilku donicach parę roślin na balkonie (bukszpan, thuja albo inny iglak i może maciejkę raz w roku ze względu na zapach ).
Problem w tym, że mieszkam na drugim i ostatnim piętrze. Nad sobą nie mam żadnego zadaszenia, więc przy deszczu jest u mnie dosyć mokro.
Nie chciałbym się uprzykrzać sąsiadom i zalewać ich błotem z doniczek, więc donice by musiały być raczej bez "dziurek" - w sensie szczelne. Ale boje się, że mogę tak szybko utopić rośliny. O ile sam mogę odpowiednio podlewać, to deszczu już nie upilnuje.
Wiecie może jak mógłbym to u siebie zorganizować, żeby rośliny rosły a sąsiedzi mnie nie wyeksmitowali? Może z doświadczenia możecie polecić jakieś konkretne rozwiązania?
Mi przychodzi tylko na myśl gruba warstwa keramzytu, ale to mi też nic nie da jeśli donica będzie już pełna wody. Albo inaczej: niech będzie to odprowadzenie od spodu, ale żeby leciała tylko woda zamiast błota. Tylko wtedy jakaś warstwa filtracyjna na dole by chyba musiała być?
A może to sobie tylko wmawiam i w praktyce coś takiego się nie zdarza? Albo w ogóle sobie odpuścić u siebie rośliny?
Z góry dzięki za pomoc!
Szukam rady u doświadczonych
Chciałbym posadzić sobie w kilku donicach parę roślin na balkonie (bukszpan, thuja albo inny iglak i może maciejkę raz w roku ze względu na zapach ).
Problem w tym, że mieszkam na drugim i ostatnim piętrze. Nad sobą nie mam żadnego zadaszenia, więc przy deszczu jest u mnie dosyć mokro.
Nie chciałbym się uprzykrzać sąsiadom i zalewać ich błotem z doniczek, więc donice by musiały być raczej bez "dziurek" - w sensie szczelne. Ale boje się, że mogę tak szybko utopić rośliny. O ile sam mogę odpowiednio podlewać, to deszczu już nie upilnuje.
Wiecie może jak mógłbym to u siebie zorganizować, żeby rośliny rosły a sąsiedzi mnie nie wyeksmitowali? Może z doświadczenia możecie polecić jakieś konkretne rozwiązania?
Mi przychodzi tylko na myśl gruba warstwa keramzytu, ale to mi też nic nie da jeśli donica będzie już pełna wody. Albo inaczej: niech będzie to odprowadzenie od spodu, ale żeby leciała tylko woda zamiast błota. Tylko wtedy jakaś warstwa filtracyjna na dole by chyba musiała być?
A może to sobie tylko wmawiam i w praktyce coś takiego się nie zdarza? Albo w ogóle sobie odpuścić u siebie rośliny?
Z góry dzięki za pomoc!
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Jak obsadzić ... balkon? :)
Gruba warstwa keramzytu na dole donicy, takiej z otworami, a następnie donicę ustawiasz w większym i bardziej reprezentacyjnym pojemniku, tak by nie dotykała dna, tylko znajdowała się na lekkim podwyższeniu, np. z cegieł. Nadmiar wody z donicy będzie ściekał na dno pojemnika. Co jakiś czas możesz ją wybierać, o ile sama nie wyparuje.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.