Przedłużacz do elektronarzędzi - warto zainwestować w lepszy

[niuniek_84]

Witajcie,

Powoli prace ruszają pełną parą ... do wielu prac, będziemy używać elektronarzędzi.
Do tego najczęściej potrzebujemy przedłużacz. Z doświadczenia wiem, że używamy różnych co nam w rękę wpadnie.

Jeśli planujemy kupić nowy przedłużacz, proponuję chwilę zastanowić się ponieważ większość "pomarańczowych" przedłużaczy jest wyjątkowo kiepska.
Główne ich wady to:
- bardzo kiepska izolacja (łatwo się przecina, a w zimnym pęka)
- mały przekrój przewodu (czasem są grube, ale w środku mamy bardzo mało miedzi, przez co przedłużacz grzeje się).
- często są to przedłużacze 2 przewodowe, a powinny być 3 przewodowe (chyba, że używamy elektronarzędzi tylko 2 przewodowych bez ochronnego).

Rodzinie i znajomym robię przedłużacze dużo porządniejsze ... ponieważ przewód jest dużo grubszy, a izolacja potrafi wytrzymać naprawdę wiele.
Przedłużacz gumowy jest dużo cięższy, dzięki czemu podczas koszenia nie jest podnoszony przez kosiarkę gdzie może zostać ucięty przez nóż (oczywiście nie można jeździć kosiarką po przedłużaczu, bo zawsze zachodzi obawa uszkodzenia, ale jeszcze mi się tak nie stało).
Dzięki grubej izolacji nie ma obawy przebicia w kałuży (choć powinno się unikać dużej wilgotności i wody.

Mniej więcej tak wygląda gotowy przedłużacz 230V 3x2,5mm2 20m z gniazdami gumowymi.


Wtyczka gumowa 230V 10(16A)

Gniazdo gumowe z klapką 230V 10(16A)

Wersja gumowa, ale z wtyczkami plastikowymi - nie zalecam takich oszczędności.


Każdego interesują ceny ... oczywiście zależy to gdzie są kupowane elementy.
Mniej więcej kosztuje mnie to:
- wtyczka gumowa 8,5zł
- gniazdo gumowe z klapką 12,5zł
- przewód gumowy 3x1,5mm2 około 2,7-4zł,
- przewód gumowy 3x2,5mm2 około 4,5zł
Ceny przewodów są naprawdę bardzo zróżnicowane ponieważ zależy to od jakości użytej izolacji - do cen powyżej doliczyłbym +20%, ponieważ w detalu bywają droższe, ale można wspomóc się internetem.
Przewody nazywane są np. OW, OPDżo, H07RN-F, H05RR-F itp.

Pamiętajmy, że większość przedłużaczy pomarańczowych ledwo ma przekrój przewodu 1mm2, spotykałem nawet 0,22mm2 gdzie kosiarka nie chciała działać.
W razie pytań z chęcią dopowiem
pozdrawiam

[Hosta]

Zgadzam się. Choć zamiast gumowych masz jeszcze całkiem przyjemne silikonowe- nawet zimą nie sztywnieją.

Co do tanich pomarańczowych- nawet jeśli ma napisane 1,2 mm2, to i tak ma problem przepuścic taką ilość prądu jaką deklaruje.
W niewiele większych pieniądzach zrobimy sami naprawdę porządne przedłużacze. Później nie muszę się zastanawiać co pod nie podpinam.
Dla mnie jedyna wada tych 3x1,5 mm2 gumowych/silikonowych - waga. Ale przynajmniej czuć, że to porządny towar.

[niuniek_84]

Tak, waga to ich zaleta, ale i wada ... jednak czuć tą jakość, a przy np. koszeniu nie sprawia większego problemu.
Silikonowe są faktycznie dużo lepsze, ale nie przedstawiałem ich ze względu na wyższą cenę (choć czasem potrafi być promocja).
Osobiście używam OPDżo 3x2,5mm2 i o dziwo nie skręcają się i nie plączą.
Chyba że ktoś źle go zwinie ... to wtedy robi się makaron.

Przy dużych odległościach warto podzielić przedłużacze na mniejsze odcinki np. 10m + 2x20m itp.

"naprawiałem" już przedłużacz zrobiony z przewodu antenowego ... na działkach cuda ludzie mają, a że była to starsza pani, to w gratisie dostała przedłużacz 2x1mm2 który na jej potrzeby i tak był za mocny - a szkoda by stało się coś złego.

[mlodzieniec]

Ja sobie też sam zmontowałem 3x1,5 mm2 i działa wszystko jak najlepiej, nie grzeje się i przynajmniej wiem, co mam, to te gotowe to nigdy nie można być pewnym, co w środku siedzi. Choć następny zrobię na kablu 2,5 mm2, cena wyższa, masa też ale i dłużej posłuży.

[merci]

Ja zainwestowałem w bębnowy i udało się uniknąć wad, o których piszesz ? ma porządną izolację i odpowiedni przekrój przewodu, nie zdarzyło mi się, żeby się grzał. Służy mi już chwilę i muszę przyznać, że jest bardzo wytrzymały.