Skrzynie do upraw podniesionych

[finestramonika]

Witam,
W tym roku kupilam swoje gospodarstwo, zaznacze ze przez 13 lat nikt tam nic nie robil. Teren ktory przeznaczylam pod warzywniak byl kiedys laka. Teraz po zimie na tej lace jest piekna, gruba pierzyna z suchej trawy. Probowalismy z mezem jakos sie do tego dobrac, ale nie mamy najmniejszych szans.
Moj sasiad ma traktor ale nie posiada specjalistycznego sprzetu do uprawy ziemi, on go uzywa do dbania o droge. Dodam ze zadnych rolnikow w poblizu nie ma. Sasiad mi obiecal ze pozniej jak ta laka wyschnie moze cos z tym zrobi. Ale powiem szczerze ze nie mam za bardzo pojecia co z tym zrobic. Moze wy mi cos podpowiecie?
Ja nie chce czekac, chce jeszcze w tym roku miec swoje warzywa. Kupilam tunel i tam zasadze pomidory i papryke. W innych watkach zadalam juz pytanie dotyczacze pomidorow i papryki, a was chce zapytac o uprawe w skrzyniach. Mam juz kilka zbitych, zrobie jeszcze wiecej. Jak na razie to mam problem z ich wypelnieniem, ziemia w workach strasznie droga a wiadomo ze trzeba jej strasznie duzo. szukam jakiegos innego rozwiazania.
Chce was zapytac czy ktos ma jakies doswiadczenie?
Nie wiem co polozyc na dno tych skrzyn? Bo one nie maja dna, jeśli postawie je na tej lace to zaraz trawa i nie tylko wejdzie mi w ziemie. Co o tym sadzicie?

[Rybka]

Możesz położyć na dno czarny worek z dziurkami i będzie ok.

Jeżeli chodzi o ziemię, to u mnie na wiosnę jest mnóstwo promocji, np 3 worki po 50 litrów za 100 koron, więc to nie majątek, pewnie też coś znajdziesz

[Alembik]

Wykop doły, do nich daj trochę obornika a na to posadź pomidory w cylindrach, możesz później też powkładać na pomidory kapturki z torebek do kanapek i przysypać ziemią a wkoło nich prysnąć roundupem, spali trawę a pomidorom nic się nie stanie o ile nie padnie na nie ani kropla. Cylinder czyli byle co bez dna, pomidor powinien móc sięgnąć do głębszych warstw ziemi.

[Rybka]

można by go chyba użyć.

Dobrze, że napisałeś chyba Nie odważyłabym się pryskać tym świństwem w pobliżu czegoś co mam później zjeść.

[Alembik]

Albo roundup, albo ciężka praca. Ja wiem, że to paskudztwo, ale jeśli żadna kropla nie spadnie na pomidor który jeszcze do tego będzie na podwyższeniu to przez ziemię już nie przejdzie. Pryska się tym ziemniaki przed skiełkowaniem, żeby pozabijać młode chwasty. I uświadomię was jeszcze, że niedawno jeszcze ludzie pryskali roundupem ziemniaki przed zbiorem, żeby szybciej padły a później to zbierano i normalnie sprzedawano w sklepach a jeszcze do tej pory podobnież pryska się tym rzepak - samo zdrowie Xp

[finestramonika]

Beatko a czy przez te dziury w folii nie wejdzie trawa lub chwasty?
Jak myslicie ile centrymetrow ziemi powinno byc w takiej skrzyni?

[Pelasia]

A nie możesz wybrać ziemi ze swojej działki? Przecież jakiś kawałek mozesz odchwaścić i wybrać ziemie do skrzyn i zmieszać z kupną i z suchym obornikem. W tamtym roku mialam dwie skrzynie pod dynie Takie do kolan około 50-60 cm wysokości. Myślę ze były za wysokie. Na sam spód dałam darń, nastepnie dałam obornik gołębi i nasypałam ziemi z kompostu zmieszaną z ziemią z działki.
Asia

[piotrkalisz]

Witam,
Proszę o poradę i wasze sugestie, macie przecież wiele wspaniałych pomysłów ... chcę zrobić murek, obrzeże z bali a może płotek, na zdjęciu poniżej - obszar po lewej stronie zdjęcia (w narożniku) przed jabłonkami, chcę oddzielić cześć ogrodu - mam w planach zrobić tu część warzywną (warzywniak w wydzielonych deskami, podniesionych częściach) no i z zachowaniem posadzonych owocówek - od reszty, jak widać wjazd (parking) w wejście (murek i ścieżka żwirowa) ... zastanawiam się co by tu pasowało ?? Jak widać działka leśna więc chcę znaleźć "coś" co pasować będzie do całości ??

[juni]

Mój pomysł na zdjęciu poniżej,
według mnie takiego warzywniaka nie powinno się niczym zasłaniać

[piotrkalisz]

Rewelacja .... super super ... nic wiecej nie trzeba ... a jak podlewasz pytam ... bo jestem raz najwyżej 1 raz w tygodniu na działce a bez podlewania w suche wiosny i letnie upały kaput
bardzo mi się podoba

[PiotrekBe]

A ja zapytam czy te deski są jakoś zaimpregnowane i jaki ten impregnat czy farba ma wpływ na warzywka? Jeśli nie jest to zaimpregnowane, to długo te deski nie wytrzymają.

[piotrkalisz]

hm jak nie wytrzymają to zrobi sie nowe ... spoko ... zajęcie zawsze będzie

[juni]

No właśnie nie napisałam,że zdjęcie nie moje to i nie podlewam.

[piotrkalisz]

Pomysł od Ciebie kupiłem nad podlewaniem zastanowimy się razem ... OKI co dwie głowy to nie jedna

[oxalis]

Ten rok to był mój debiut w uprawie warzyw. Warzywka miałam posadzone właśnie w takich skrzyniach. Dechy w skrzynkach miałam jednak zaimpregnowane drewnochronem. Nasypałam tam rodzimej ziemi ( u mnie jest to glina) zmieszanej z torfem, obornikiem bydlęcym i piaskiem, żeby rozluźnić. Wszystko rosło bujnie i zdrowo, nie stosowałam żadnej chemii, jedynie "sposoby naturalne" .
Jest jednak duży minus takiej uprawy, co dla kogoś rzadko odwiedzającego swoją uprawę będzie nie lada problemem.
Podlewanie . Ponieważ uprawa jest wyniesiona do góry, ziemia szybko ulega przesuszeniu. Warzywka mają marny dostęp do wód gruntowych, ale za to cieplej w stopy, bo taka konstrukcja umożliwia szybsze nagrzewanie się ziemi, ale również z drugiej strony szybsze odparowywanie wody.
Jeździłam więc na działkę codziennie, maksymalnie co drugi dzień żeby podlać, przy okazji zawsze cos do roboty się znalazło .Tegoroczne upały dawały w kość. Moim zdaniem, wizytacja takiej uprawy raz w tygodniu to zdecydowanie za mało. Myślę, że w przyszłym roku warzywa w tych moich skrzyniach posadzę na agrotkaninie, aby zatrzymać trochę więcej wilgoci w glebie.
Moje skrzynki wyglądają tak:

w pełni sezonu