Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2972
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Podpory ze słonecznika pod fasolę
Ja podpieram słoneczniki bo się wywracają przy wietrze lub/i deszczach.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Karolina-Kalina
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 14 mar 2012, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mława
Re: Podpory ze słonecznika pod fasolę
ja obrywam liście slonecznika i są mocne ,nie przewracaja się ,rosna wysokie i pomyslalam ze to zaoszczedzi mi czasu na robienie tyczek pod fasolę.dziekuje za pomoc.
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 7 wrz 2011, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubartów a raczej okolica
- Karolina-Kalina
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 14 mar 2012, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mława
Re: Podpory ze słonecznika pod fasolę
mam nadzięję że się uda
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 4 sie 2010, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Leśnica
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
ja widzialam u mojej ciotki powojnika, wlasciwie pozniej powojnikowa kolumne. wyglada przepieknie , a cala roslina idzie po zwyklym narozniku ,o takim; http://www.sklep.e-budowanie.com/narozn ... iateczkowy kosztuje niecale 2 zl i jest to chyba najtansza podpora =D u niej jest to zawieszone na haczyku na podbitce ganku , wiec tez dodAtkowo mozna sciagac na zime jednym ruchem reki , z tym ze to opcja do zawieszenia . chyba ze zrobic pret dla sztywnoci, a ten stelaz jako ulatwienie lapania sie powojnikowi.
- Agulas74
- 50p
- Posty: 78
- Od: 9 maja 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychy, często Kraków
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Hmm, Arabella z tego co wiem to właśnie botaniczny.kefas g pisze:
Poniżej "Arabella" nie jest z botanicznych, ale fajnie wygląda i jest okrywowa. (3-ci sezon).
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
No chyba nie, bo bylinowy.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Bylina - roślina zielna żyjąca dłużej niż dwa lata i zwykle wielokrotnie w tym czasie wydająca nasiona bądź zarodniki. Idąc za tą definicją to absolutnie wszystkie powojniki to byliny. Mam jednak wrażenie, że w ogrodnictwie (a w szczególności przy powojnikach) termin "bylina" stosowany jest zamiennie dla "kryptofit". U kryptofitów części nadziemne obumierają zimą, a wiosną z pąków znajdujących się na podziemnych kłączach (lub bulwach / cebulach), wyrastają młode pędy. Czyli powojniki bylinowe to takie które co roku wyrastają wyłącznie "od korzenia".
W takim rozumieniu "bylinowy"="kryptofit" to faktycznie Arabella jest bylinowa.
Natomiast botaniczny - oznacza odmianę powstałą spontanicznie w naturze. Ważną cechą odmiany botanicznej jest to, że można je rozmnażać przez nasiona - ponieważ nasiona powtarzają cechy rośliny matecznej. I przyznam szczerze, że nie wiem jak to jest z Arabellą.
Tym niemniej wydaję mi się, że jedno nie wyklucza drugiego... znaczy się może być powojnik bylinowy i botaniczny jednocześnie. Czy się mylę ?
W takim rozumieniu "bylinowy"="kryptofit" to faktycznie Arabella jest bylinowa.
Natomiast botaniczny - oznacza odmianę powstałą spontanicznie w naturze. Ważną cechą odmiany botanicznej jest to, że można je rozmnażać przez nasiona - ponieważ nasiona powtarzają cechy rośliny matecznej. I przyznam szczerze, że nie wiem jak to jest z Arabellą.
Tym niemniej wydaję mi się, że jedno nie wyklucza drugiego... znaczy się może być powojnik bylinowy i botaniczny jednocześnie. Czy się mylę ?
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Ja zawsze myślałem, że pisząc, iż jakaś odmiana ozdobna jest ? botaniczna ?, mamy na myśli przede wszystkim to, że można ją przyporządkować do konkretnego gatunku (i nie jest ona mieszańcem międzygatunkowym) ? niezależnie od tego, czy pojawiła się spontanicznie w naturze na drodze doboru naturalnego, czy w hodowli na drodze doboru sztucznego.lesioc pisze:(...) Natomiast botaniczny - oznacza odmianę powstałą spontanicznie w naturze. (...)
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
No właśnie, Arabella to mieszaniec z grupy "Integrifolia", więc chyba nie jest botaniczny. Może się mylę, ale autorytetem w tej dziedzinie nie jestem. Pozdrawiam.
- Agulas74
- 50p
- Posty: 78
- Od: 9 maja 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychy, często Kraków
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Masz rację, źle przez pomyłkę napisałam, to bylinowy -tak to jest jak się nie czyta ze zrozumieniemkefas g pisze:No właśnie, Arabella to mieszaniec z grupy "Integrifolia", więc chyba nie jest botaniczny. Może się mylę, ale autorytetem w tej dziedzinie nie jestem. Pozdrawiam.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Jako, że tematem wątku są podpórki pod powojniki, mnie udało się skonstruować coś takiego.
Trzeba jeszcze pomalować i gotowe.
Zabetonowane kwadratowe słupki a na nich siatka leśnicza.
Tanio, może nie estetycznie, ale na pewno będzie mocne.
Powojniki albo same będą się pięły albo będę przekładać pędy przez oczka zamiast wiązać.
Kiedy obrosną konstrukcję, nie będzie nic widać oprócz kwiatów i liści.
Wytrzyma na pewno z dwadzieścia lat albo i więcej, żeby tylko powojniki były tak żywotne a będzie OK.
Trzeba jeszcze pomalować i gotowe.
Zabetonowane kwadratowe słupki a na nich siatka leśnicza.
Tanio, może nie estetycznie, ale na pewno będzie mocne.
Powojniki albo same będą się pięły albo będę przekładać pędy przez oczka zamiast wiązać.
Kiedy obrosną konstrukcję, nie będzie nic widać oprócz kwiatów i liści.
Wytrzyma na pewno z dwadzieścia lat albo i więcej, żeby tylko powojniki były tak żywotne a będzie OK.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Mam powojnik Prince Charles, którego podsadziłem białym pięciornikiem licząc, ze za duży nie urośnie i będzie cieniował podstawę powojnika. Pięciornik urósł ponad 1 m i na nim znalazł oparcie ten powojnik. Tak to wyglądało w lipcu: