Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Podpory pod rośliny z gałęzi orzecha?
Hej, na sąsiedniej, "porzuconej" działce pod liniami wysokiego napięcia rośnie spory orzech włoski, muszę go regularnie przycinać, aby nie dopuścić do jakiegoś spięcia. W tym roku wytworzył sporo prościutkich, długich wilków. Nie za bardzo mam co z nimi zrobić, więc może w przyszłym roku wykorzystam je jako podpory pod kiwano lub paliki do pomidorów ? Myślę, że gałęzie przez zimę stracą te substancje hamujące rozwój innych roślin i nie będą wpływały na wegetacje moich warzyw. Jak wy sądzicie ?
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Podpory pod rośliny z gałęzi orzecha?
Moim zdaniem się nadadzą ja mam 3 i po zimie sam ich podobnie używam , nic się nie dzieje
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Podpory pod rośliny z gałęzi orzecha?
Mam orzecha zarośniętego przez bluszcza i nie widzę szkodliwego oddziaływania.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Podpory pod rośliny z gałęzi orzecha?
Geniodekt, nie ma strachu
W kompoście, gdzie z trzech dużych drzew orzechowych liści, mi pięknie rosną ziemniaki
I jako tyczki bambusowe pod rośliny mam Miskant olbrzymi
W kompoście, gdzie z trzech dużych drzew orzechowych liści, mi pięknie rosną ziemniaki
I jako tyczki bambusowe pod rośliny mam Miskant olbrzymi
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Re: Podpory pod rośliny z gałęzi orzecha?
Owy juglon znajduje się w orzechu czarnym. Także patyk w miarę prosty zawsze się przyda.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Witam
Powojniki to jedne z moich ulubionych roślin.Mam ich kilkanaście, a pną się po iglakach- sosna, po róży, razem z różą na stalowej podporze, na starych pniach drzew-pięknie to wygląda, na siatce ogrodzeniowej, na pergoli przy altanie.Wszędzie gdzie mogą
Powojniki to jedne z moich ulubionych roślin.Mam ich kilkanaście, a pną się po iglakach- sosna, po róży, razem z różą na stalowej podporze, na starych pniach drzew-pięknie to wygląda, na siatce ogrodzeniowej, na pergoli przy altanie.Wszędzie gdzie mogą
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Kupiłam taką kratkę w lidu.
Ma ona 120 cm długości. Pytanie tylko, czy ona mi się przyda do clematisów? Nie będzie za niska? Zastanawiam się, bo może ją zwrócić?
A może przyda się do jakiejś niższej odmiany? Ja dopiero zaczynam moją przygodę z clemkami, a raczej daję im u siebie drugą szansę. Mam w ogrodzie niekłopotliwego Blue Bird oraz The President, który jednak nie przetrwał u mnie. Teraz planuję dosadzić jeszcze parę okazów.
Ma ona 120 cm długości. Pytanie tylko, czy ona mi się przyda do clematisów? Nie będzie za niska? Zastanawiam się, bo może ją zwrócić?
A może przyda się do jakiejś niższej odmiany? Ja dopiero zaczynam moją przygodę z clemkami, a raczej daję im u siebie drugą szansę. Mam w ogrodzie niekłopotliwego Blue Bird oraz The President, który jednak nie przetrwał u mnie. Teraz planuję dosadzić jeszcze parę okazów.
-
- 200p
- Posty: 442
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Najlepszym rozwiązaniem są kratki wykonane z ok.4 mm prętów wewnątrz konstrukcji a sama rama z prętów ( u mnie kwadratowych ) 14 mm. Odległość między pionowymi prętami 10 cm i co 20 cm poprzeczne pręty.U mnie te odległości są większe ale to był błąd. Dlaczego twierdzę że to najlepsze rozwiązanie ? Używam je już 30 lat i dwa razy konserwowałem .Pomalowane np. na czarno są praktycznie niewidoczne. Używałem też innych konstrukcji drewnianych do wszystkich pnączy, okazało się to niewypałem. Z powojnikami pół biedy bo można ściąć i wstawić nową konstrukcję ale inne pnącza jak się rozrosły to konstrukcja drewniana padła.
Pozdrawiam ! Bolek
Pozdrawiam ! Bolek
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Ale czy jakieś niższe powojniki mogą się na tym piąć?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Poproś, żeby ktoś Ci dospawał 1m odcinki drutu, których część wejdzie w ziemię i wydłuży całą konstrukcję o te 0,5 metra.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Paliki i podpórki dla drzew i krzewów
Witam
Niedawno przeglądając trochę zdjęć natrafiłem na wiele os. które w swoich ogrodach dają podpórki lub paliki przy niektórych drzewkach i krzewach. Ja co prawda nie planowałem nic takiego dawać a i wszystko już wsadzone ale jak się tak nad tym zastanowić to chyba jednak będę musiał i ja dać takie podpory.
Tu rodzi się moje pytanie co warto "wspierać", co trzeba, a czego nie ma sensu?
Oto moje przypuszczenia:
Trzeba dać paliki przy:
agreście i porzeczce piennej
Można:
Grusze: konferencja i faworytka, jabłoń: kosztela i james grieve (odmiany niskopienne)
Nie ma potrzeby:
czreśnia: Van i buttnera, leszczyny, śliwa królowa wiktoria, krzaczaste odmiany porzeczek i agrestu, morwa, jeżyny, maliny
Prosił bym to aby ktoś mi napisał co muszę podeprzeć lub dać paliki.
Niedawno przeglądając trochę zdjęć natrafiłem na wiele os. które w swoich ogrodach dają podpórki lub paliki przy niektórych drzewkach i krzewach. Ja co prawda nie planowałem nic takiego dawać a i wszystko już wsadzone ale jak się tak nad tym zastanowić to chyba jednak będę musiał i ja dać takie podpory.
Tu rodzi się moje pytanie co warto "wspierać", co trzeba, a czego nie ma sensu?
Oto moje przypuszczenia:
Trzeba dać paliki przy:
agreście i porzeczce piennej
Można:
Grusze: konferencja i faworytka, jabłoń: kosztela i james grieve (odmiany niskopienne)
Nie ma potrzeby:
czreśnia: Van i buttnera, leszczyny, śliwa królowa wiktoria, krzaczaste odmiany porzeczek i agrestu, morwa, jeżyny, maliny
Prosił bym to aby ktoś mi napisał co muszę podeprzeć lub dać paliki.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Paliki i podpórki
Wiesz forumku, ja np, planuję stelaż dla jeżyn. Po to, aby rozpiąć na nim pędy. Może będzie trochę wygodniejsza do prowadzenia jako "płaski" krzew? Wszystkie nowo wsadzone drzewka mam zapalikowane, Śliwy Althana, Ulena, czereśnie, jabłonie, jarząby...U mnie działka na wygwizdowie, mam wrażenie, że bez tego albo wiatr by je połamał, albo wyrosłyby na takie koślawce :/
W zasadzie to mam pewność, że by tak było
W zasadzie to mam pewność, że by tak było
Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Paliki i podpórki
U mnie jest z 2 stron działka osłonięta ale i tak się zastanawiam czy dawać te podpory czy nie. Trochę się boję, że gdy mi się rozrosną to pod wpływem ciężaru i wiatru mogą się połamać.