Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin
W Netto i Auchan udało mi się kupić podpory do roślin - takie obręcze przymocowane do patyków, jest to bardzo estetyczny produkt, w kolorze zielonym stapiającym się z kolorem rośliny, mało widoczny, ale wykupiłam wszystkie 4 szt, a niestety piwonii, ostróżek i dalii mam niebotyczne ilości... proszę napiszcie jak sobie radzicie z roślinami, bo piwonie jeszcze nie rozkwitły a już leżą.... szkoda mi ich....
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Podpórki do roślin
Kluska /fajny nick / pręt zbrojeniowy idzie w ruch powlekany taśmą .
Jak masz dużo to moim zdaniem zainwestować w małą spawarke /besterkę / hyc na złomowisko po pręty i spawasz !
Jak masz dużo to moim zdaniem zainwestować w małą spawarke /besterkę / hyc na złomowisko po pręty i spawasz !
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Podpórki do roślin
a dziękuję, też go bardzo lubię hahahaahahh oj oj niestety na spawacza to ja się na 100% nie nadaję mogłabym mieć problem z utrzymaniem spawarki w rękach
ale... odwiedzi mnie kuzyn męża, a on chyba techniczny jest A jakieś szczegóły techniczne?
pozdowienia
Magda
ale... odwiedzi mnie kuzyn męża, a on chyba techniczny jest A jakieś szczegóły techniczne?
pozdowienia
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Podpórki do roślin
Na złomowisku pręty , kawałki , profile sprzedadzą dużo taniej jak gotowy wyrób z huty
takie do małego spawania hobbystycznego
Przy potrzebie dużych ilości pergoli zwróci się raz dwa
takie do małego spawania hobbystycznego
Przy potrzebie dużych ilości pergoli zwróci się raz dwa
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 18 sty 2012, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
misiaczekm czy te twoje powojniki tak rosną w tych donicach też zimą na dworze?
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Wymysliłam sobie Jana Pawła II pnącego się po pęcherznicy kalinolistnej Diabolo (ma ok.2m wysokości). Czy ten pomysł wart jest realizacji? Czy też przegięłam?
Poproszę o radę
Poproszę o radę
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Lesioc, a te żyłki to mogą przylegac do pełnego panela, czy lepiej, żeby trochę odstawały? To drugie rozwiązanie chyba lepsze dla roślin, ale trudniejsze do zmontowania ?
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
To pierwszy sezon, ale tak, mam zamiar je zostawić na zimę na dworze...margolcia3 pisze:misiaczekm czy te twoje powojniki tak rosną w tych donicach też zimą na dworze?
Przeszedłem to, powinny odstawać, inaczej będą problemy z zaczepianiem... oprócz tego powinien byc jakiś przewiem pomiędzy rośliną a panelem...rosea pisze:Lesioc, a te żyłki to mogą przylegac do pełnego panela, czy lepiej, żeby trochę odstawały? To drugie rozwiązanie chyba lepsze dla roślin, ale trudniejsze do zmontowania ?
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Powojnik 'Kardynał Wyszyński' pnący się po dereniu białym pokazał pierwsze kwiaty.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Bardzo ładnie wygląda to zestawienie. Może też puszczę powojnika po krzewie. Tylko jak go potem przycinać na wiosnę? Derenia przycinasz razem z powojnikiem?
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Pewnie nieźle ją oplecie Mam tego powojnika posadzonego w zeszłym roku. Nie sądziłam, że faktycznie osiągnie te 3-4m wysokości, zwłaszcza, że w zeszłym roku taki cherlawy był. A teraz przerósł kratkę, poszedł po poręczy schodów, wyżej po sznurkach, które musiałam mu szybko podwiązać i sięgnął daszku nad podwyższonym wejściem. I ciągle szuka miejsca, żeby dalej oplatać, a już ma 3 metry jak nicGinia pisze:Wymysliłam sobie Jana Pawła II pnącego się po pęcherznicy kalinolistnej Diabolo (ma ok.2m wysokości). Czy ten pomysł wart jest realizacji? Czy też przegięłam?
Poproszę o radę
Pozdrawiam, Karina.
Nasz Zielony Zakątek
Nasz Zielony Zakątek
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Wow, Mizu. Widać trzebaby dobudować piętro. Jan Paweł II pnie się do nieba , a przecież już tam jest. Dziękuję Ci za odpowiedź, troszkę się boję, że pęcherznica nie wytrzyma tego parcia