Monitoring ogrodu

[53jaro]

Witam.Po ostatnim włamaniu do altany i nie wykryciu sprawcy (protokół Policji). Postanowiłem założyć monitoring.
Warunki techniczne
-działka jest zelektryfikowana
-odległość w linii prostej do domu ok 3 000 metrów
-po drodze przeszkody osiedle (domy 4 piętrowe)
-za ogrodzeniem ogrodu położony jest kabel światłowodowy telefonii "Dialog"

Sieć bezprzewodowa WLAN z antenami kierunkowymi będzie działać ,ale tylko do granicy osiedla.
instrukcja działania -

Nie rozmawiałem jeszcze z przedstawicielem Dialogu czy byłaby możliwość skorzystania z sieci i jakie są koszty.
Może ktoś ma inne rozwiązanie.Wszystkiego najlepszego w Starym 2011 i Nowym 2012 Roku.

[11krzych]

Temat jest interesujący. Co prawda nadaje się na trochę inne forum, ale można pociągnąć dyskusję i tutaj. Widzę kilka zagadnień do przedyskutowania w tym wątku.

Montować monitoring z kamerami czy system alarmowy przeciwłamaniowy ?
System łączności i sposób powiadamiania o naruszeniu obiektu.
Mam koncepcję, ale muszę jeszcze przemyśleć to i owo zanim się podzielę spostrzeżeniami.

[sadrak]

Główne pytanie to na jakim poziomie ochrony (powiadomienia) Ci zależy. Najprostszy będzie alarm + powiadomienie GSM (do prostego alarmu wystarczy sam moduł GSM), tylko czy odważysz się biec w nocy przez ogródki działkowe szukać złodzieja? Jeśli złodziej będzie odważny i założy że ma dużo czasu zanim ktoś się pojawi, to ukradnie Ci również monitoring .

[11krzych]

Też myślałem o module GSM. Na działkach nie ma problemu z zawodowymi złodziejami. Bezdomni się włamią i mieszkają (czyt. sikają) w domku. Albo łebki miejscowe wyrwią drzwi i zdemolują wnętrze bo się nudzą. Zdarzy się też menel-złomiarz, który nie weźmie wagi elektronicznej , ale szalkową owszem, bo waży ćwiartkę mamrota.

[53jaro]

Temat jest interesujący. Co prawda nadaje się na trochę inne forum, ale można pociągnąć dyskusję i tutaj. Widzę kilka zagadnień do przedyskutowania w tym wątku.

Montować monitoring z kamerami czy system alarmowy przeciwwłamaniowy ?
System łączności i sposób powiadamiania o naruszeniu obiektu.
Mam koncepcję, ale muszę jeszcze przemyśleć to i owo zanim się podzielę spostrzeżeniami.

Witam.Chciałem to umieścić w elektrodzie ,ale na tym forum jest dużo działkowców. A działkowcy to ludzie wszechstronni i na elektronice też się znają. Może uporządkuję swoje oczekiwania i podzielę się tym to co wiem na ten temat .

[53jaro]

Witam.Sadrak i 11krzych.Może niektóre przedstawione przeze mnie rozwiązanie będą głupie,niemożliwe i absurdalne ale je przedstawię -od czegoś trzeba zacząć. Może podzielę zabezpieczenia przed złodziejami na dwie grupy (monitoring i alarmy).
1.Alarmy z powiadomieniem przez sieć GSM
- Są w sprzedaży gotowe z wyjściem na 8 numerów (od 1500 zł) .Lecz myślę o wykorzystaniu starych telefonów komórkowych .Na drzwiach i oknach umieścić czujniki i połączyć to z telefonem komórkowym aby został wysłany sygnał na mój telefon.
2.Monitoring
-Wykorzystując stary PC podłączyć kamerki (dzień,noc) i czujniki ruchu.Niektóre kamerki bezprzewodowe mają zasięg do 200 m .Na bazie jednego komputera można monitorować spory obszar.Po włączeniu się nagrywania można na drugi dzień zobaczyć na dysku kto był intruzem.
-z bieżącym podglądem WLAN (kamerki i antena przekaźnika )Są takie anteny kierunkowe po.ok 250 zł. Ale..między anteną nadawczą a odbiorczą nie może być przeszkód . Chyba ,że zainteresowana osoba mieszka na obrzeżach osiedla i można u niej zainstalować antenę odbiorczą .
Tylko pozostaje otworzyć stronę z monitoringiem ogrodu.Są też darmowe programy do obsługi monitoringu.
Tyle moich fantazji.Dzięki za zainteresowaniem się tematem.Pozdrowienia w Nowym Roku.

[11krzych]

Rozwiązanie z anteną jest najlepsze, ale mało kto ma działkę widoczną z balkonu.


Ad 2.
Pełna zgoda. Kompa trzeba dobrze ukryć, żeby nie zniknął razem z zapisanym monitoringiem. Można też kupić internet mobilny i wysyłać co którąś klatkę filmu na domowego kompa. Dostępny jest już darmowy mobilny net z aero2, ale ma niski transfer. Przy okazji będzie net na działce.
Ad 1.
Drogie rozwiązanie. Można kupić moduł GSM z wbudowanym telefonem za 300 stówki ale nie wiem czy wymaga to jeszcze jakiejś centralki, czy wystarczy tylko wpiąć kontaktrony w ten moduł.
Jak masz jakieś schematy, którym warto się przyjrzeć, to daj linki.

[11krzych]

Dzięki, na pewno się komuś przyda, bo po polsku i obrazkowo.
Mnie chodziło o schematy z modułem GSM. Też poszukam, jak coś sensownego znajdę, to dam linka.

Pozdrawiam,
Krzysiek.

Znalazłem coś tańszego niż 1500: alarm SMS albo to. Szukam dalej czegoś, co można zrobić samemu, może mi się uda zejść z kosztem do 100. Telefon GSM mam i to nie jeden.

[53jaro]

Witam.
Napisałem do firmy która produkuje alarmy na bazie GSM z zapytaniem.
Czy nie mają rozwiązań prostych i tanich alarmów.Składających się z czujnika lub 2-3 czujników i telefonu komórkowego.Pozdrowienia.

[mirzan]

Ciekawy jestem,co dalej jak się złodzieja wymonitoruje na gorącym uczynku? Zakopać za ogrodzeniem,czy zgłosić na pogotowie,że ktoś biega z widłami....wplecach.A co będzie jak złodziej
ma gazrurkę z kolankiem?

[53jaro]

Witam.Wzywa się policję - w tamtym roku raz tak zrobiłem.Mogę zapewnić to nie jest milicja z lat siedemdziesiątych .Działają profesjonalnie.

[mirzan]

Milicjanci spałowali by klienta i drugi raz wlazłby do kogoś innego.A Policjanci spiszą dane i puszczą
do domu,bo mała szkodliwosć czynu.I dopiero będzie zły.

[53jaro]

I tu się nie zgodzę.Włamanie traktowane jest jako włamanie czy do willi czy do altany.Straty są przeważnie pow 200 zł (kwota graniczna). W moim przypadku straty były większe. Zrobiono zdjęcia ,z kilku miejsc pobrano odciski palców.Protokołu był bite trzy strony ze szczegółowym opisem utraconych przedmiotów.Wytłumaczono mi procedurę.Jeżeli do pięciu dni nie złapią sprawcy-sprawę się umarza.Dostałem taki dokument.Do miesiąca trwają prace daktyloskopijne -porównywanie z posiadanymi już w bazie.W przypadku ustalenia sprawcy na podstawie linii papilarnych -sprawa zostaje odwieszona.Jeżeli sprawcą okaże się działkowicz .nie trzeba go pałować i nadziewać na widły.Zgodnie z Regulaminem ROD-zostaje pozbawiony działki bez żadnego odszkodowania.
A z działką jest tak jak z dziewczyną gdy chłopak jest w wojsku.Trzeba doglądać bo zrobią to inni.
Dużo pozytywnych myśli w 2012 roku.