Prąd na działce

magangs · Post » 30 sie 2008, o 20:07

OK. 20m od domu będzie stała altana / drewniany domek, do którego chcę z domu doprowadzić 230V. Przed posianiem trawy chcę wkopać do ziemi kabel, żeby już jej później nie przekopywać.

1. Jaki najlepiej użyć to tego celu kabel?
2. Czy trzeba go czymś osłaniać? (Peszel czy coś w tym stylu)
3. Jak wy to robiliście?

agrazka · Post » 31 sie 2008, o 01:19

nie jestem ekspertem,
wiem tylko, że u mnie panowie kładli jakieś specjalne kable żelowe do ziemi

Łysy · Post » 31 sie 2008, o 16:19

Przekrój kabla w mm2 zależy od planowanego obciążenia - to sprawa dla instalatora z uprawnieniami.

(żarówki to pikuś - ale jak zrobi ktoś imprezę z elektrycznym grilem...trzeba zaplanować rezerwę...)

A po w kopaniu go na 70 cm w ziemię częściowo zasypujesz i na głębokości ok. 40 cm kładziesz specjalną folię z rolki ( dzięki temu jest szansa, że operator koparki robiąc nastepny rowek 10 lat później nie uszkodzi przewodu)

dziandy · Post » 1 wrz 2008, o 15:40

kup rurę HDPE np fi 25 może być wodna (niebieska) zakop to na głębokości 0,6-0,7m zasp tak z 10-15 cm na tym folię najlepiej kolor czerwony. W rurę zaciągnij kabel np. YDY 3x2,5 i będzie ok. tylko rurę w całości. Może kupić np w Castoramie.

Dobrze jest zaciągnąć najpierw sznurek i później przeciągać bo sam kabel może się giąć przy zaciąganiu.

maryann · Post » 2 wrz 2008, o 11:16

agrazka pisze:jakieś specjalne kable żelowe do ziemi

Tak, do ziemi stosuje się kable żelowe. Idź do sklepu i opisz potrzeby; jeśli od sprzedawcy nie padnie to magiczne określenie, to znaczy że się nie zna- idź gdzie indziej...

magangs · Post » 4 wrz 2008, o 08:29

Zacząłem kopać. Na początku szło nieźle, ale na głębokości 35-40 cm pojawiła się glina nie do ruszenia ręką i łopatą. Czy to głębokość do zaakceptowania? Nad kablem będzie rosła tylko trawa. Jak głęboko puszcza korzenie?

maryann · Post » 4 wrz 2008, o 10:21

Kabel to nie rurka z wodą- nie zamarznie. Nie ma więc konieczności kopania go na jakąś 'magiczną' głębokość; trzeba się jedynie kierować zdrowym rozsądkiem miejsca jego ułożenia tak, by ktoś sadząc drzewko nie przeciął go szpadlem, czy pies nie wygrzebał... Trzeba też usunąć z jego pobliża ostre przednioty, np. kamienie- by pod naciskiem(jadącego górą pojazdu) czy choćby przy zamarzaniu gleby(i związanymi z tym ruchami) nie skaleczyć go- rozsądne jest więc ułożenie go na piasku i przysypanie piaskiem.
No i można zapowiedzieć to wszystkim domownikom, czy naieść na plan działki(czerwonym pisakiem), by za dziesięć lat jak dzieci dorosną i coś chciały wybudować, by ich obecność owego kabla nie zaskoczyła.
Tak, że tyle co wykopałeś wystarczy.

Łysy · Post » 4 wrz 2008, o 11:49

magangs pisze:Czy to do zaakceptowania

Hmmm...

Znam miejsce, gdzie taki kabel wisi od wielu lat na drzewie i jeszcze nikogo nie zabiło

35 cm głebokości to w przypadku najmniejszych prac ziemnych bardzo płytko

Na większą głębokość wkopuje się słupki, przy wymianie gleby na odpowiednią dla niektórych gatunków krzewów też kopie sie głębiej dołek...

Ty bierzesz odpowiedzialnosć za to co robisz.

A podobno nawet proste rzeczy warto robić bardzo dobrze - to sie po prostu opłaca.

brauniack · Post » 8 wrz 2008, o 23:44

Jak idą prace? Pamiętaj o zastosowaniu zabezpieczenia tak zwanej "eski" i dobrze by było gdybyś dołożył róźnicówke.

mirasek · Post » 10 wrz 2008, o 13:30

co do kabla to proponowałbym typowy kabel w "ziemię" YKY, bo YDY + rurka potrafi płatać figle gdy gdzieś coś jest nieszczelne a jednak ziemia jest wilgotna.
ponieważ lepiej zawsze pomyśleć o większym obciążeniu to proponuję przekrój żył 3x2,5mm2.

tomekidec · Post » 16 maja 2009, o 16:20

Witam,
chciałbym założyć prąd na działce (mam już pozwolenie i ułożony kabel) jednak nie wiem co dalej a nie chcę żeby jakiś elektryk odrazu mnie naciagnął na niewiadomo jakie koszty.
W warunkach mam takie coś:
- zabezpieczenie zwarciowe w altance 16A - charakterystyka B
- zabezpieczenie zwarciowe w szafce 16A - charakterystyka C
- wyłącznik róznicowo-prądowy max 30 mA
Szafkę chciałbym przykręcić na zewnątrz altanki i odrazu dołączyć do niej 2 kontakty.
Czy mogłby mi ktoś pomóć (lub nakierować) co trzeba do takiego czegoś kupić?
Będę wdzięczny za wszelkie porady.

P.s. widziałem na aukcjach rozdzielnice budowlane, czy takie coś może się nadać?

mirzan · Post » 17 maja 2009, o 12:35

Bez Zakładu Energetycznego nie obejdzie się,sam nie podłączysz się do
linii elektrycznej.

colezka · Post » 17 maja 2009, o 20:06

Podłączy się tylko dokładnie musi określić co chce, ponieważ z jego opisu za bardzo niewiadomo czego by chciał. Niech napisze po prostu (na chłopski rozum) co by chciał a naprowadzę go co ma kupić i jak mniej wiecej podłączyć ponieważ mój brat zna się na elektryce i powie co i jak.

mirzan · Post » 19 maja 2009, o 20:18

I sam sobie podłączy licznik i zamelduje w Zakładzie Energetycznym że już
wszystko zrobione i mogą spokojnie opłaty pobierać?
Zgodnie z przepisami,to nawet wykopanie rowu pod kabel to samowolka
budowlana.
Należy zacząć od uzyskania pozwolenia w Urzędzie Gminy,czyli otrzymania
warunków zabudowy.Dwa lata trwało,zanim dostałem zezwolenie,po dwóch
odwołaniach do Kolegium,itd...
Przez ten czas korzystałem z prądu od sąsiada,co było również nielegalne.

elli3 · Post » 20 maja 2009, o 19:53

jak chcesz to zrobić sam skoro nie odróżniasz gniazdka wtykowego od wyłącznika??
a pomiary elektryczne rezystancji izolacji i ochrony przeciwporażeniowej i protokół to sam sobie też zrobisz??
elektryk <ten dobry oczywiście>, to nie będzie naciągał cię na koszty tylko weźmie wynagrodzenie za pracę którą wykona fachowo i rzetelnie żeby cię tam nie zabiło drogi kolego, a energetyka zażąda od ciebie wyżej wymienionych protokołów i myslisz że ktoś ci się podpisze z imienia i nazwiska pod tym co zrobiłeś? jak chcesz zaoszczędzić na kosztach to poszukaj lepiej kolegi, znajomego albo kolegi kolegi ale elektryka.
pozdrawiam, elektryk płci żeńskiej czyli elektryczka.