Wiesz co - podoba mi się Twoja idea.Krzychoo pisze:Kwestię dokładania do pieca mam w planach rozwiązać za pomocą rynny, po której kawałki drewna będą się zsuwały do paleniska. Jak będę miał już ten piec to na pewno zaprezentuję wyniki. Sam jestem ciekawy jak to się sprawdzi.
Jednak jeśli mogę to coś zasugeruję. Obawiam się że kawałki drewna mogłyby się zakleszczać i blokować.
Może zastosowałbyś rynnę pod takim kątem, by zsuwały się pod własnym ciężarem. Rynna może mieć nawet kilka metrów długości, o ile masz miejsce. By się dobrze zsuwały to albo zastosuj okrąglaki o zbliżonej średnicy albo kup w markecie brykiet typu walec. Być może udałoby się Tobie zrobić całość na 2-3 dni pracy bezobsługowej.
Będę kibicować Twojemu wyzwaniu, mam nadzieję że pochwalisz się efektami realizacji.