Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1293
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Witajcie!

Planujemy pomalować mieszkania i mamy mały kłopot. Na ścianach w dwóch miejscach mamy nieduże pęknięcia. W związku z tym chciałam się poradzić czym to najlepiej załatać? Ściany były naciągnięte gipsem i pomalowane kilka lat temu.
Tak wyglądają owe pęknięcia.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Nie napisałaś jakim gipsem były naciągane ściany. Jeśli gładzią , to trzeba te pęknięcia "wyżyłować" , to znaczy czymś ostrym pogłębić i poszerzyć , następnie zmoczyć wodą i zagipsować gipsem szpachlowym , a po wyschnięciu ( zależy od temperatury i wilgotności ) wyrównać gładzią i przeszlifować. Jeśli pozostaną wklęśnięcia gładź nałożyć powtórnie . Potem już tylko UNIGRUNT i można malować :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1293
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Ściany naciągnięte były gipsem szpachlowym (z worka).
Zibi a czy poszerzenie tych pęknięć np o 1 cm wystarczy czy szersze robić pod zaciągnięcie gipsem? :roll:
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Witaj GRAŻYNKO, pokazane przez Ciebie na zdjęciu pęknięcie na ścianie to "mały Pikuś", ja się zastanawiam, i Ty też powinnaś się zastanowić co jest przyczyną takiego pęknięcia ściany. A może takie pęknięcie to pierwsza oznaka zagrożenia życia mieszkańców tego budynku. Nie wydaje mi się że zalepienie pęknięcia i pomalowanie załatwi problem, bo on nadal będzie i za następnym razem może się zakończyć zawaleniem budowli.

Ja na Twoim miejscu sprowadził bym do tego pęknięcia fachowca z zakresu budownictwa, by ustalił przyczynę. Obawiam się że będzie trzeba kotwić ( spinać klamrami)ściany budynku, a i na pewno winy trzeba też dopatrywać się w fundamencie budynku. Nie lekceważył bym takiego zachowania się ścian.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Tadeuszu, z ust mi to wyjąłeś ;:108

Załatanie takich pęknięć, to jak maść na otwarte złamanie. Jeśli to nowy dom, to prawdopodobnie jeszcze osiada i "pracuje", może to całkiem niegroźne. Ale równie dobrze może to być oznaka uszkodzeń zagrażających stabilności całego budynku, który dąży do złożenia się jak domek z kart :!:

Załatać zawsze można, ale ja bym to najpierw sprawdziła, od dołu, od piwnic, do góry, do dachu.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2205
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Mnie też to nie wygląda na "nieduże pęknięcia", choć nie mam być może odpowiedniej perspektywy, bo jeśli zdjęcie zrobione jest w dużym przybliżeniu, to kilkudziesięciocentymetrowe szparki mogą wyglądać na olbrzymie dziury. :? Musicie najpierw poznać przyczynę tych pęknięć, po pierwsze ze względu na bezpieczeństwo, poza tym niestety mogą się pojawiać ponownie po renowacji i szkoda Waszych wysiłków. Po diagnostyce (oby była miłym rozczarowaniem ;)) byłabym chyba za nałożeniem na te pęknięcia taśmy, jaką łączy się płyty gipsowo- kartonowe i zaszpachlowanie gipsem.
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Ostrożności nigdy za wiele , tylko kosztów można sobie trochę przysporzyć. Gdyby w Bytomiu sprawdzano stan wszystkich popękanych ścian , większość budynków stała by pusta. To pęknięcie powstało skutkiem ściągania się materiałów , ściana stawiana była zbyt szybko i cement nie związał skutecznie. Okres sezonowania cementu wynosi od 30 do 60 dni , a niewiele osób czeka z budową tak długo. W większości przypadków nic to nie przeszkadza , ale w jakimś procencie następują pęknięcia. Pęknięcia świadczące o uszkodzeniu fundamentu ciągną się linią zawsze pochyłą , określającą usuwający się fragment ściany. Pęknięcia prawie pionowe , o tak nieregularnych kształtach powstają skutkiem naprężenia materiałów.

I jeszcze słówko. Taśma flizelinowa lub siatka z włóknem szklanym jest skuteczna gdy pracujemy z materiałami lekkimi . W przypadku murowanej ściany , jeśli jakaś siła jest w stanie poruszyć ją powodując pęknięcie , to siatka na pewno nie zabezpieczy powierzchni.
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1293
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Nie jest, aż tak źle. Zdjęcia zrobione były z dość bliskiej odległości dlatego te szczeliny wyglądająna na tak duże. Dom stoi od kilkunastu lat na równym terenie. Gdzieś 7 lat temu kładzione były tynki a później zaraz ... naciągane gipsem. W tym mieszkaniu z tego co opowiada mąż był grubiej położony tynk. Te pęknięcia są naprawdę nie duże i tylko w tym pokoju. Nie ma ich w sąsiednim pokoju na tej samej ścianie jak również na piętrze nie ma żadnych pęknięć.

A co sądzicie o akrylu?
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Więc raczej postawiłem słuszną diagnozę . A wracając do pęknięć , to poszerzyć musisz mniej więcej o tyle samo co pogłębić. Pod szpachelką można wyczuć , kiedy trafi się za zdrowy tynk , zazwyczaj jest to od 1 do 1,5 cm i tyle wystarczy. Pytałem , czym naciągane były ściany , bo gdyby chodziło o jakiś tynk mineralny to sprawa była by trudniejsza. Życzę powodzenia :uszy :uszy :uszy

Sorki , nie doczytałem pytania o akryl :oops: Osobiście nie polecam. Teoretycznie ma same zalety , a w praktyce trudno usunąć np. takie problemy jak Twój obecny. Z obecnie dostępnych gładzi my pracujemy Finisz-em f-my Megaron. Jest twardszy i odporniejszy od Gipsaru.
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1293
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Tak, wydaje mi się, że masz rację :D
Czyli jak bym to posmarowała i pomalowała to będzie źle :roll: lepiej zrobić to tak jak opisałeś wyżej?
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Niestety , nie da się tego zrobić na skróty :wink: Jeśli zasmarujesz , najdalej po trzech miesiącach masz powtórkę z rozrywki :wink: Lepiej zrobić raz a dobrze :uszy :uszy :uszy
ObrazekObrazekObrazek
Nawet z tym daliśmy sobie radę :wit :wit :wit
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1293
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Zibi_41 pisze: Nawet z tym daliśmy sobie radę :wit :wit :wit
a co dopiero z taką małą rysą ja też dam radę :uszy

Zibi to Ty jesteś fachowiec a ja od wczoraj fachowiec amator ;:136 dziś mnie ręka w ramieniu boli od malowania sufitów jutro robię przerwę. :wink:

Zibi to co teraz jest na topie: ściany w jednym kolorze a sufit w tradycyjnej bieli, czy każda ściana w innym kolorze a może mieszkanie w dwóch kolorach a sufit w kolorze np. kremowym. A może jakieś szablony kwiatów czy innych wzorów do pomalowania. Napisz proszę coś bliżej?
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pęknięcia na ścianie czym najlepiej załatać?

Post »

Grażynko , na topie jest to , co Ci się podoba :uszy Ogólnie to jest tendencja do otwierania przestrzeni , sztucznego załamywania płaszczyzn , minimum wyposażenia i maksimum ściany , która sama dla siebie musi być wyeksponowana. Kolory :?: Dwa , trzy w jednym pomieszczeniu lub z kontynuacją w drugim , z niego widocznym. Od malowania wzorów z szablonów to już nas niekiedy ręce bolą , lecz cóż , klient nasz pan. Najmodniejsze kolory to pastele , zieleń , czekoladowy brąz (tylko KOBE) , bordo , no i niezastąpiona biel na suficie , przynajmniej jego elementach. Ale tak jak napisałem , to Ty będziesz w tych kolorach mieszkać , Ty musisz je lubić i dobrze się w nich czuć. A z remontami naprawdę bywa różnie, niedawno robiliśmy łazienkę w/g projektu TGS i klient dostał wadliwe dekory. Opłacało się , dekory naprawiliśmy a producent zwrócił za wszystkie kafelki :heja :heja :heja
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”