Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

A odnośnie szpadli Fiskarsa to czym różni się seria Ergo(srebrna) od Comfort(czarna) ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7499
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Ogrod2000, szpadla używam rzadko, np do kopania dołków pod nowe nasadzenia, lub do wykopywania roślin. Za to wideł amerykańskich o wiele częściej, gdy chcę zlikwidować ścieżkę deczko zarośniętą, gdy chcę się pozbyć kępki perzu lub podagrycznika, który sobie od sąsiada przelazł i rośnie u mnie w najlepsze. Widły są niezastąpione przy wyciąganiu rozłogów perzu czy podagrycznika, szpadlem tego nie zrobisz, poprzecinasz tylko korzenie i namnożysz tego dziadostwa. I to nie jest subtelna (jak twierdzisz) różnica, po prostu służą do innych celów. Złamałam już w swoim życiu parę wideł i łopat. Teraz mam porządnie wyprofilowaną, raczej z tych droższych solidną łopatę z Fiskarsa, jednak solidnych wideł jeszcze się nie dorobiłam (a emerytką jestem).
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Gryfica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 mar 2012, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

No właśnie o tym miałam pisać. Widły nie tną korzeni i dzięki temu można je wyciągać w całości(korzenie, nie widły :oops: ). Lepiej też się sprawdzają na ciężkiej glebie. Sprawdzałam dziś osobiście...ale tylko na jednej grządce.
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

gienia1230 pisze:Ogrod2000, szpadla używam rzadko, np do kopania dołków pod nowe nasadzenia, lub do wykopywania roślin. Za to wideł amerykańskich o wiele częściej, gdy chcę zlikwidować ścieżkę deczko zarośniętą, gdy chcę się pozbyć kępki perzu lub podagrycznika, który sobie od sąsiada przelazł i rośnie u mnie w najlepsze. Widły są niezastąpione przy wyciąganiu rozłogów perzu czy podagrycznika, szpadlem tego nie zrobisz, poprzecinasz tylko korzenie i namnożysz tego dziadostwa. I to nie jest subtelna (jak twierdzisz) różnica, po prostu służą do innych celów. Złamałam już w swoim życiu parę wideł i łopat. Teraz mam porządnie wyprofilowaną, raczej z tych droższych solidną łopatę z Fiskarsa, jednak solidnych wideł jeszcze się nie dorobiłam (a emerytką jestem).
Potwierdzasz to co napisałem wyżej, widły są dla zwolenników klasyki w ogrodzie. Ja nie ma ani czasu na takie zabawy, ani chęci. Posługuję się tym co nauka nam dała. Widły owszem mam z nowej linii fiskarsa ergo plus, kupiłem bo wymieniłem wszystkie narzędzia w jednym standardzie. Do aeracji używam aeratora, do pozbywania się chwastów stosownych środków ochrony roślin.
Do obsługi dużych powierzchni stosuje sprzęt profesjonalny, wydajny. Do wybierania kamieni, korzeni czy innych zanieczyszczeń w ziemi mam stosowne przystawki do maszyn.
Reasumując, jeśli są dla Ciebie widły dobrym narzędziem i sprawdzają się, używaj ich tak jak potrafisz.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

To ja jeszcze dorzucę, że mąż z kolei chwali sobie Fiskarsa (niestety nie wiem jaki to numer modelu) - pracuje szpadlem sporo jako geodeta, to na działkę wiedział co kupić :) Podobno fajny - nie wiem, ja nie kopię, mam od tego ludzi ;:oj

Natomiast, może trochę od czapy, powiem że Fiskars dobre rzeczy robi, bo mam od nich nożyce krawieckie, diablo ostre i super tnące już bardzo długo :) Niby nie to samo, ale jakość pewnie trzymają na jednym poziomie :wink:
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Jakiś czas temu kupiłem szpadel i łopatę Fiskarsa i jestem z nich bardzo zadowolony ale cały czas mam wrażenie że przepłaciłem bo kupując inne dużo tańsze byłby ten sam efekt.
Ale z Sekotora Fiskarsa jestem o wiele bardziej zadowolony niż z Greenmila.
del999
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 lut 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Ja przekopuję u siebie gliniastą ziemię profilowanym szpadlem Greenmill z castoramy, który kupiłem za 40 zł. Może to niższa półka niż Fiskars, ale u mnie spisuje się na 5+ :)
scibor
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 21 cze 2007, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Mi pracuje się najlepiej przy "kopidołkach" szpadlami drenarskimi. O ile się nie mylę mam szpadle drenarskie Pawłowskiego, ale w sprzedaży są dostępne również innych firm.
darek63
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 maja 2006, o 17:55
Lokalizacja: centralna PL

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Ja jak pracuję, to czasami mocno i "siłowo" ..... i po połamaniu kilku szpadli z drewnianym trzonkiem, około 8 lat temu postanowiłem skończyć z bylejakimi szpadlami. Napaliłem się na Fiskarsy, ale niepodpasowały mi. Pochodziłem po sklepach i ostatecznie za około 80zł kupiłem szpadel firmy Romanik "MERCEDES prosty 4". Ten model najlepiej leżał mi z rękach i miał lepszy kąt natarcia od Fiskarsów. Był najsolidniejszy i mocno obspawany. Miał 5 lat gwaracji, ostrzę go co m-c i ubyło może 4-6mm. Trzonek metalowy pokryty tworzywem, tak mocny, że czasami działa jako łom. Dla żony może trochę za ciężki ... ale dla mnie "bajka", niezawodny i solidny.
darek63
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Od siebie dodam, że popularny tu szpadel Fiskarsa (bez regulacji długości trzonka) jest średnio wygodny, jak się jest niewysokim. Trzonek jest naprawdę długi.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Ja do pracy z ciężką, gliniastą glebą używa wideł amerykańskich - tłusta gleba nie klei się tak do nich.

Co do poszczególnych firm- Romanik ma porządne, ale dla nie zbyt toporne wykonanie i czasem zbyt ciężkie.
Krysia002
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 lip 2014, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Do współpracy z ciężko gliniastą gleba proponuje mocne przyrządy ja osobiście używam narzędzi do ogródka firmy Proline...sa wykonane z porządnego metalu i u mnie w ogródku póki co sobie radzą a już używam ich trzeci sezon wiec polecam
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Szpadel do pracy z ciężką ziemią

Post »

Skoro widły będą częściej używane na działce do kopania niż szpadel, to jakie byście polecili? Widzę że fiskars ma widły ale są prawie dwukrotnie droższe od szpadla :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”