Sezonowanie drewna

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Qsal pisze:jakich farb użyć. Jakiego podkładu, czy lepsza jest lakierobejca czy też farba z woskiem czy jeszcze inny wynalazek, a może po prostu zwykła farba do drewna zewnętrznego.
O zwykłej farbie zapomnij - z każdym następnym malowaniem będzie tragiczniej wyglądać ( powłoka pęka, łuszczy się).
Estetyka tragiczna :twisted:

Lakierobejce też są wymagające co do drewna i warunków zewnętrznych, zniosą sporo, ale nie chronią już tak skutecznie drewna wystawionego na deszcz, mróz i słońce ( ale konstrukcja zadaszonej altany to nie to samo co ławka stojąca cały rok w ogrodzie - lakierobejca wytrzyma sporo dłużej)

Idealne są środki częściowo wnikające w konserwowane drewno, przy czym w drewno iglaste wnikają dobrze, w liściaste kiepsko...
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Witam.

Najlepszy do ochrony drewna jest SADOLIN. Ale też najdroższy.
Tańsze są i też nadające się do malowania i dające dobry efekt ochronno-dekoracyjny są produkty takie jak drewnochrony .Wygodą jest to że obecne zawierają wosk który tworzy powłokę lakierowaną -przedtem trzeba było jeszcze lakierować.
Wybór jest duży-zależnie od zasobności naszego portfela.
Amroz
50p
50p
Posty: 54
Od: 1 paź 2007, o 22:35
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja maluje swoje "wyroby" 1 x bezbarwny drewnochron a później 2 x "kolorowy" drewnochron. Renowacja co jakieś 3-4 lata i stoi :)
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Ja mam "Drewnochronem" zabezpieczoną werandę przy mojej leśniczówce - mija 7 rok i dopiero latem planuję ją malować ponownie.

Ale płot faktycznie po 4 latach miał już ubytki w powłoce ochronnej ( wyraźne spękania i początki łuszczenia się ).
Qsal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 paź 2008, o 08:06

Post »

No to wyjaśniliście mi już prawie wszystko w sprawie drewna. Mam jeszcze kilka niejasność o co do samych farb/lakierów.

Pisaliście o drewnochronie - ponieważ nigdy go nie używałem, to poczytałem sobie nieco na stronie producenta i mam takie pytanie:
1. Czy jako podkładu używacie Pokostu czy też Impregnatu Extra (i czy jego kolor musi odpowiadać później zastosowanej Labierobejcy)?
2. Jako "właściwą" farbę zabezpieczającą którą z Lakierobejc używacie (2w1, Super, Żelowa)? A może zamiast Lakierobjc po prostu użyć preparatu ochronnego z dodatkiem wosku - nazwa robocza "Bariera"?

Wiem że na te pytania mogę uzyskać odpowiedź w sklepie lub z opisów na produktach, jednak chodzi mi bardziej o spostrzeżenia i obserwacje na podstawie waszych doświadczeń, a nie tylko o suche informacje.

Po raz już któryś tam z kolei dziękuję z góry za odezwę i pomoc. Bez Was byłoby mi duuużo ciężej.
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Qsal pisze: Pokost czy też Impregnat Extra
Impregnat Extra jest środkiem nowym - w reklamówce opis jest super - jak cena nie będzie drastycznie wyższa od pokostu, to nie ma co się zastanawiać ... Co do koloru to jest oczywiście bezbarwny.


Qsal pisze: "właściwą" farbę zabezpieczającą którą (...)


I to jest najtrudniejsze pytanie. Ja osobiście nigdy nie stosowałem lakierobejcy do drewna wystawionego cały rok na czynniki atmosferyczne ( mróz, deszcz, upał ). Powtórna konserwacja po kilku latach wymaga szlifowania (?) starej powierzchni, co przy płocie trochę hardcorowe jest ( ja mam ok. 110 mb płotu drewnianego).

Fajnie za to odnawia się elementy uprzednio pomalowane zwykłym drewnochronem - to wiem z praktyki :D

Tato postawił w 1993 roku duży domek na działce i do dzisiaj jesteśmy wierni drewnochronowi:

odpowiada mi brak połysku, a przy malowaniu łuszczącej się powłoki następuje rozpuszczanie starej warstwy środka i po kilku ruchach pędzla nie ma żadnych spękań, odprysków itp.

Ale idzie wiosna i pewnie wypróbuję po raz pierwszy lakierobejcę na jakimś elemencie ogrodowym - płot mam pomalowany drewnochronem, więc będę miał porównanie co do trwałości...
Qsal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 paź 2008, o 08:06

Post »

"Łysy" ja jeszcze dopytam gwoli wyjaśnienia mi wszystkiego niczym krowie na granicy.
Gdy piszesz o 'zwykłym' drewnochronie masz na myśli lakier połysk lub półmat?
http://drewnochron.pl/lakier.xml

Czy są jeszcze może inne specyfiki drewnochronu? - ja na stronce tego produktu oprócz ww. lakieru wypatrzyłem tylko lakierobejce i impregnaty (w tym ta opisywana przeze mnie Bariera z woskiem).

Pozdrawiam
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Po zapoznaniu się z aktualną ofertą muszę przyznać, że miałem przestarzałe informacje :oops:

( 4 lata przerwy - przyznaję się bez bicia )

Dopiero teraz na wiosnę planuję ponowny zakup impregnatu, kupię chyba do testu małe opakowanie "impregnatu ekstra" :roll:
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Co jakiś czas pojawiają się nowe produkty.
jak się bardzo często używa to nic nas nie zaskoczy w sklepie :D .
Osoby zawodowo się zajmujące się impregnowaniem czy malowaniem są na bieżąco.
Mnie zazwyczaj czekają niespodzianki(zawsze miłe-nowy lepszy produkt) na wiosnę.
Amroz
50p
50p
Posty: 54
Od: 1 paź 2007, o 22:35
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ciekawe czy naprawdę to nowy produkt czy tylko nowe opakowanie :)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Sezonowanie drewna

Post »

Po ścięciu wielkiego orzecha włoskiego (żal mi go, ale siła wyższa...) uzyskałam pień wys. 1,70m i obw. 1,40 m
Chciałabym zrobić z niego deski , a z desek wymodzi się coś użytecznego, na pamiatkę po wielkim drzewie... - tylko nie wiem jak go przygotować ? czy cały pień sezonować ? czy wprost przeciwnie pociąć taki świeży i sezonować już pocięte dechy ? I okorować pewnie trzeba...
I zastanawiam się jak to w ogóle "ruszyć z posad", żeby przetransportować np. do pocięcia...
Czy muszę go przewieźć do tartaku, czy damy radę krajzegą ?
Dużo tych pytań...
Mam nadzieję, że fachowcy od drzew i drewna się odezwą, bo wszystkie sugestie na wagę złota...
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Drewno orzechowe - świeże - jak przygotować by wykorzystać ?

Post »

Ja tylko czasem robię za pomocnika stolarza, więc specem w tych sprawach nie jestem :wink: . Miałem jednak do czynienia z dwoma ściętymi orzechami. Jeden był tak chory, że środek można było mu z pnia ręką wybierać. Konsystencja gąbki, z której sączyła się maź. Drewno tragiczne, po roku dalej mokre, ani tym palić, ani to zmielić i ściółkować. :|
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Drewno orzechowe - świeże - jak przygotować by wykorzystać ?

Post »

Wiesz, Jakubie-Nocny Drwalu, pisząc ten post miałam nadzieję, że się odezwiesz... ;:7 może z powodu Twojego nicka :uszy
Dziękuje Ci za odzew :)

Na szczęście moje orzechowe drewienko jest zdrowe... troche mnie martwi, że ono tak długo schnie...

Może ktoś jeszcze podzieli się swoimi (lub cudzymi ;)) doświadczeniami...
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”