No to już nic nie wiem - albo całkiem ogłuchłem albo co , bo u mnie latają cicho , a pszczoły miodne -głośno , no jak to pszczoły .tax-us pisze:Murarki bzyczą podobnie jak pszczoły miodne a konkretnie to tak .No ale w tym właśnie sęk ,że w tym znaczeniu podstawowym , czyli dżwiękowym , to nie za bardzo ... Wszak murarki latają bez hałasu
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 782
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie też murarki bzyczą i zamurowały już 10 rurek tempo dośc szybkie
Ja im tylko dostarczam wilgotnej ziemi dośc gliniastej którą chętnie zbierają
Ja im tylko dostarczam wilgotnej ziemi dośc gliniastej którą chętnie zbierają
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie te duże bzyczą i to nawet głośno, mniejsze są ciche.
A na czereśni aż warczy w południe, zdecydowanie najwięcej jest jednak pszczół miodnych. Lata sporo trzmieli - te z kolei lubią migdałka, jest też sporo pszczolinek rudych i porobnic, a takze innych mniejszych gatunków.
Murarek natomiast jeszcze nie udało mi się przyłapać na drzewkach owocowych.. co prawda samic mam tylko kilka, wydaje mi się, że bardziej gustują w mniszku lekarskim.
A na czereśni aż warczy w południe, zdecydowanie najwięcej jest jednak pszczół miodnych. Lata sporo trzmieli - te z kolei lubią migdałka, jest też sporo pszczolinek rudych i porobnic, a takze innych mniejszych gatunków.
Murarek natomiast jeszcze nie udało mi się przyłapać na drzewkach owocowych.. co prawda samic mam tylko kilka, wydaje mi się, że bardziej gustują w mniszku lekarskim.
Pozdrawiam, Maciek.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie znikły już z balkonu samce murarki - cieszę się że w ogóle gdzieś sobie latają też samiczki .....z pozostawionej trzciny nic nie wypaliło , prawdopodobnie za małe średnice .
co do domku dla trzmieli - zrobiłem - postawiłem wieczorem pod krzakiem ciemiernika ---- a rankiem miałem już w tym miejscu wielkie mrowisko '
niestety walka z nimi przy pomocy środków na mrówki nic nie daje , u mnie są dosłownie wszędzie , struktura gleby im sprzyja , mają wiele jamek w ziemi - nie chcę ich całkowicie eksterminować , mają też swój wkład w życie ogrodu
co do domku dla trzmieli - zrobiłem - postawiłem wieczorem pod krzakiem ciemiernika ---- a rankiem miałem już w tym miejscu wielkie mrowisko '
niestety walka z nimi przy pomocy środków na mrówki nic nie daje , u mnie są dosłownie wszędzie , struktura gleby im sprzyja , mają wiele jamek w ziemi - nie chcę ich całkowicie eksterminować , mają też swój wkład w życie ogrodu
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Ja mam już coś kolo 2000-2500( nie sposób policzyć) rurek zaklejonych z 6000 . Zasuwają aż milo do godz. 19:30. Dopiero o 20.00 mogę robić opryski:)
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Ja kilka dni temu postawiłem w zacisznym miejscu cegły kratówki z myślą o pszczołach, dziś aż się w nich roiło od mrówek..
U mnie samczyki jeszcze przylatują pod domek, ale nie bez powodu - kilka kokonów jest jeszcze całych. Nie wiem czemu tak się ociągają, nie pomaga nawet dogrzewanie na słońcu. Dziś tylko jedna się wygryzła
U mnie samczyki jeszcze przylatują pod domek, ale nie bez powodu - kilka kokonów jest jeszcze całych. Nie wiem czemu tak się ociągają, nie pomaga nawet dogrzewanie na słońcu. Dziś tylko jedna się wygryzła
Pozdrawiam, Maciek.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie murarki pracują ,ale nie widzę ich na drzewach owocowych ,przylatują oblepione żółtym puchem,chyba wolą mlecz
sprawdzałam czy się wszystkie murarki wygryzły - tak kokony były puste .
A to coś chyba się dopiero wygryzło ,bo takie malutkie ,ale mają skrzydełka, nie wiem co to pożyteczne ,czy jakieś szkudniki
sprawdzałam czy się wszystkie murarki wygryzły - tak kokony były puste .
A to coś chyba się dopiero wygryzło ,bo takie malutkie ,ale mają skrzydełka, nie wiem co to pożyteczne ,czy jakieś szkudniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 22 sty 2011, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Witam wszystkich po raz pierwszy .Oczywiście powiesiłem domek ok 60 trzcin na razie zaklejone trzy sztuki . Zrobię zdjęcie to wkleję ale zabawa nie zła .Pozdrawiam wszystkich
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 lut 2011, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
U mnie murarki również ciężko pracują, powiercone klocki miałem w dwóch miejscach ale spasowały im tylko w jednym.
Za to klops z trzmielami, lata ich sporo, zaglądają do każdej norki ale budka ich nie interesuje. Może jak by była w jakiś krzaczorach...
Za to klops z trzmielami, lata ich sporo, zaglądają do każdej norki ale budka ich nie interesuje. Może jak by była w jakiś krzaczorach...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 lut 2011, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Wygooglałem, że szkodniki, także...Bożena Śmigielska pisze: A to coś chyba się dopiero wygryzło ,bo takie malutkie ,ale mają skrzydełka, nie wiem co to pożyteczne ,czy jakieś szkudniki
Skórnik słoniniec (Dermestes lardarius)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sk%C3%B3rn ... %82oniniec
http://www.ddd-abramowski.pl/materialy/ ... mestes.htm
Jest również szkodnikiem w ulach...
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
dzięki ,za podpowiedź
żałuję tylko, że ich nie zniszczyłam
ale dobrze,że zabrałam ich z ula moich murarek
żałuję tylko, że ich nie zniszczyłam
ale dobrze,że zabrałam ich z ula moich murarek
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
a ja mam problem, może coś poradzicie...
Późną jesienią, jak już były przymrozki nocne zaczęliśmy z synem kopać w ogrodzie - kształtując dół na oczko wodne.
Wczoraj chcieliśmy dokończyć prace, a tam w naszym wykopie uwijają się dzikie pszczoły. Po dokładnej lustracji zjawiska - okazało się, że porobiły sobie dziurki w skarpie z żółtego piachu.
Mam wrażenie, że to takie chyba pszczoły samotnice, które żyją gromadnie, ale każda ma swoją dziurkę.
Gdybym teraz kontynuowała kopanie i zniszczyła im to miejsce- poniosą duże szkody? Przeniosą się gdzie indziej?
A jeśli zostawić w spokoju- to kiedy będą już po okresie rozrodu, bym mogła zrobić sobie stawik?
Późną jesienią, jak już były przymrozki nocne zaczęliśmy z synem kopać w ogrodzie - kształtując dół na oczko wodne.
Wczoraj chcieliśmy dokończyć prace, a tam w naszym wykopie uwijają się dzikie pszczoły. Po dokładnej lustracji zjawiska - okazało się, że porobiły sobie dziurki w skarpie z żółtego piachu.
Mam wrażenie, że to takie chyba pszczoły samotnice, które żyją gromadnie, ale każda ma swoją dziurkę.
Gdybym teraz kontynuowała kopanie i zniszczyła im to miejsce- poniosą duże szkody? Przeniosą się gdzie indziej?
A jeśli zostawić w spokoju- to kiedy będą już po okresie rozrodu, bym mogła zrobić sobie stawik?
Pozdrawiam.