Nie rozumiem o co Ci chodzi, Twojej tezie przeczy np. ten fragment jednej z moich wypowiedzi: "To, że w mojej gminie jest normalniej, mamy urzędników nie urzędasów to jest wyjątek.". Nie mam zamiaru bawić się w polityczną poprawność. I nie, nie muszę dobierać inaczej słów, kiedy mogą one nie oddać tego co chcę przekazać, wulgaryzmów brak, więc pouczanie proszę zostawić dla swojego,. prywatnego grona.Hosta pisze:w takim razie, musisz się zastanowić nad doborem słów. Z kontekstu Twojej wypowiedzi nie wynika, jakich podziałów dokonujesz.
Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1
Re: Kary za wycięcie drzew
Re: Kary za wycięcie drzew
W takim przypadku musisz się jednak liczyć, iż interlokutor nie będzie podejmował dialogu z osobą, która używa tak silnie zabarwione emocjonalnie sformułowania dotyczące grupy zawodowej o której tak naprawdę ma błahe pojęcie i którą wrzuca do wspólnego worka z osobami które tworzą to nieklarowne i nie spójne przepisy prawne.
A że akurat należę do tej grupy zawodowej, to nie potrafię zostawić w spokoju szkalowania tego niewdzięcznego zawodu.
A że akurat należę do tej grupy zawodowej, to nie potrafię zostawić w spokoju szkalowania tego niewdzięcznego zawodu.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Kary za wycięcie drzew
Wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja.Problem polega na rozumieniu prywatnej własności.Czy drzewo posadzone na prywatnym terenie jest tylko moje czy należy do przyrody?
Co się tyczy urzędników to rzetelni (bez partyjni,uczciwi) zostali wyparci na rzecz tych po linii partii (oczywiście konkretni urzędnicy tez pracują w Polsce ale w oczy rzucają się ci drudzy).O ile jedna partia zatrudniała swoich tak obecna zatrudnia na potęgę i to głównie służalczych i nieudaczników.Nie chce wymieniać co kazał dany urzędnik wyciąć w moim mieście bo to nie ten temat.Musielibyśmy założyć osobny do tej patologi i tam ja piętnować.
Co się tyczy urzędników to rzetelni (bez partyjni,uczciwi) zostali wyparci na rzecz tych po linii partii (oczywiście konkretni urzędnicy tez pracują w Polsce ale w oczy rzucają się ci drudzy).O ile jedna partia zatrudniała swoich tak obecna zatrudnia na potęgę i to głównie służalczych i nieudaczników.Nie chce wymieniać co kazał dany urzędnik wyciąć w moim mieście bo to nie ten temat.Musielibyśmy założyć osobny do tej patologi i tam ja piętnować.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Kary za wycięcie drzew
Nie jak kretynów, wręcz przeciwnie. Kowalski po prostu dobrze główkuje ;)mateo pisze:
No to zdecyduj się w końcu, bo najpierw piszesz że nie chcą traktować ludzi jak kretynów, a zaraz potem wychodzi że jednak tak - i, co gorsza, oszustów i krętaczy Ludzie, tu nie chodzi o to że ktoś bije żonę czy dzieci albo kradnie prąd, czy o łamanie innych zasad, ale o rozporządzanie własnym mieniem Nie przedkładajmy wymysłu urzędników ponad zdrowy rozsądek!
A skąd się biorą patologie? Takie przekręty biorą się stąd, że ktoś, gdzieś ma w głebokim poważaniu prawo innych i przepisy. Po co pójść legalną drogą, skoro łatwiej i szybciej pójść na skróty. Tym bardziej, jak szwagier ciotki chrzestnej brata ciotecznego jest Burmistrzem I że niby ktoś mi ma mówić co mogę a co nie mogę zrobić? No i rodzą się takie patologie. I po jednej (inwestor) i po drugiej (urząd) stronie.To nie są patologie, to jest standard.
Brzmi znajomo? Poglądy niektórych w tym temacie na forum są taką patologią w mikroskali. Dziwny jest nasz naród.. Zacznijmy od siebie, żeby nam wszystkim żyło się lepiej. Ja mam starego dęba na podwórku i serce by mi pękło jak by mi go ktoś wyciął. Grasują tam wszelakie stworzenia, cała korona latem żyje, brzęczy, rusza się, goni. A jak za x lat będzie się rozpadał i zagrażał bezpieczeństwu to wystąpie o zezwolenie.
Nie wiem, skąd takie uprzedzenia do urzędów. Zawsze za wszystkim stoi człowiek. Tak jak w każdym zawodzie, znajdą się szuje. Czasem trafia się niemiła ekspedientka, tak i urzędnik może mieć gorszy dzień. Takie uprzedzenia to chyba efekt naszej historii, kiedy nie dało się załatwić nic bez znajomości. A urzędnicy skwapliwie to wykorzystywali.
Re: Kary za wycięcie drzew
Chyba nie tylko urzędnicy: lekarze, budowlańcy, wojskowi, adwokaci....
Ogólnie jak się posłucha, to chyba nie ma grupy zawodowej w Polsce do której nie mielibyśmy miliarda przykładów patalogi z dowodami na zasadzie kolega kolegi opowiadał...... Rzetelność dziennikarska też jest obecnie na wymarciu i należy podchodzić z coraz większym dystansem do tego co przekazują.
Ogólnie jak się posłucha, to chyba nie ma grupy zawodowej w Polsce do której nie mielibyśmy miliarda przykładów patalogi z dowodami na zasadzie kolega kolegi opowiadał...... Rzetelność dziennikarska też jest obecnie na wymarciu i należy podchodzić z coraz większym dystansem do tego co przekazują.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kary za wycięcie drzew
No tak, przyroda ponad wszystko. No to proponuję wprowadzenie zezwoleń na wyrwanie marchewki (siedlisko pedrakow), sciecie kwiatka czy usunięcie każdej byliny. Walka z tzw. Chwastami to zło i powinno być karane trzykrotnośćą średniej krajowej za sztuke.
Przecież sadzi sie rośliny dla pzyrody, a nie dla siebie!
Ps. Zgadzam się z tezą że trzeba brać pod uwagę najgorszy scenariusz, dlatego należy maksynalnie ograniczyć władzę urzędników. O swoje się dba lepiej niż o cudze.
Przecież sadzi sie rośliny dla pzyrody, a nie dla siebie!
Ps. Zgadzam się z tezą że trzeba brać pod uwagę najgorszy scenariusz, dlatego należy maksynalnie ograniczyć władzę urzędników. O swoje się dba lepiej niż o cudze.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Kary za wycięcie drzew
Warzywko,trawka,kwiatek czy bylina to inna bajka.Bylina szybciej dojrzewa niż drzewo prawda? o swoje się lepiej dba o ile człowiek ma rozum i wiedzę.Po to np. wydaje się instrukcję obsługi z danym urządzeniem bo widocznie nie którzy maja ograniczony umysł.Problem jest szerszy.Dotyczy naszego charakteru narodowego,naszych cech negatywnych i pozytywnych.Przez zabory mamy takie podejście do urzędów jak i urzędy do nas obywateli.Po za tym nie mamy dojrzałego społeczeństwa obywatelskiego.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kary za wycięcie drzew
I co z tego że szybciej. Warzywa czy byliny są ważnym składnikiem przyrody, wiesz, mszyca róże (albo piwonie), mszyce biedronka, biedronke wróbel, wróbla wrona, a wrone jastrząb. A przecież jastrzebie trzeba chronić! Wykopiesz piwonie i już cały system się sypie. Będzie mniej mszyc, biedronek, wróbelków no i oczywiscie jastrzebi. Przecież zgodnie z doktryną że najgorsze trzeba brać pod uwagę, jak nic zabetonujesz ten teren po piwonii i oswietlisz go zwykłymi zarowkami zasilanymi z agregatu o małej sprawności.
I pls, nie usprawiedliwiaj chęci urzędników do zwiększania swojej władzy nad obywatelami zaborami. To tlumeczenie dla głupców którzy boją się podejmować decyzje i niedorozwinietych dzieci ( bo te normalne same w końcu mówią " starym" że są duże i chcą same podejmować decyzje.) Zerknij na przepisy z miedzywojnia np w sprawie posiadania broni czy ochrony własności i porownaj to z papką o tym co dla Twojego dobra robi wladzuchna od 70 lat.
I pls, nie usprawiedliwiaj chęci urzędników do zwiększania swojej władzy nad obywatelami zaborami. To tlumeczenie dla głupców którzy boją się podejmować decyzje i niedorozwinietych dzieci ( bo te normalne same w końcu mówią " starym" że są duże i chcą same podejmować decyzje.) Zerknij na przepisy z miedzywojnia np w sprawie posiadania broni czy ochrony własności i porownaj to z papką o tym co dla Twojego dobra robi wladzuchna od 70 lat.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Kary za wycięcie drzew
Oj nie chce mi sie w niedziele palmowa wykłócać.Racja i tak pewnie leży po środku.70 lat ! dobrze napisane bo to ta sama władza tylko się przefarbowała.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Kary za wycięcie drzew
Nie czarujmy się, przecież w tym wcale nie chodzi o ochronę przyrody - no, może tylko w teorii Takie prawo jest potrzebne jeśli faktycznie coś chroni, problem w tym, że w tym przypadku jest mocno na wyrost. Tak, jakby dzięki temu ludzie sadzili drzewa albo nie wycinali wszystkiego w pieńnewrom pisze:No tak, przyroda ponad wszystko. No to proponuję wprowadzenie zezwoleń na wyrwanie marchewki (siedlisko pedrakow), sciecie kwiatka czy usunięcie każdej byliny.
Nie ma co przesadzać też w drugą stronę - pewne zasady powinny być przestrzegane, niezależnie czy na swoim terenie czy gdziekolwiek indziej, chodzi mi o te sprawy, które są oczywiste dla każdego myślącego człowieka, czyli że np. trzeba dobrze traktować zwierzęta, nie zatruwać okolicy trującymi spalinami itp. Ale to czy zechcę sobie wyhodować drzewo które będzie mogło dożyć 150 czy 200 lat, czy też zechcę je ściąć w wieku 20 lat i np. zastąpić innym, powinno zależeć ode mnie a nie od urzędu wydającego pozwolenia. Oczywiście z pewnymi wyjątkami.
Re: Kary za wycięcie drzew
Kochani,
na szczescie komuna sie skonczyla i mamy wolnosc slowa. Mozemy tak samo miec w glebokim powazaniu opinie roznych "pouczaczy" co i same idiotyczne przepisy. I za kazdym razem, gdy jakis obcy typ probuje pchac sie w zabloconych butach do naszej sypialni mamy prawo odruchowo siegac po bron. I sprzeciwiac sie oraz ignorowac kazda bzdure ktora pcha nas w kierunku Orwella. Bo jeśli dzis mamy prosic jasnie pana urzednika o zgode na wyciecie wlasnego drzewa, to jutro bedziemy go blagac o zgode na przemalowanie wlasnego pokoju albo samochodu. Pretekst jest tu sprawa zupelnie drugorzedna.
H.
na szczescie komuna sie skonczyla i mamy wolnosc slowa. Mozemy tak samo miec w glebokim powazaniu opinie roznych "pouczaczy" co i same idiotyczne przepisy. I za kazdym razem, gdy jakis obcy typ probuje pchac sie w zabloconych butach do naszej sypialni mamy prawo odruchowo siegac po bron. I sprzeciwiac sie oraz ignorowac kazda bzdure ktora pcha nas w kierunku Orwella. Bo jeśli dzis mamy prosic jasnie pana urzednika o zgode na wyciecie wlasnego drzewa, to jutro bedziemy go blagac o zgode na przemalowanie wlasnego pokoju albo samochodu. Pretekst jest tu sprawa zupelnie drugorzedna.
H.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Kary za wycięcie drzew
Pamiętacie?
Kiedyś to było absurdem...- Czy pani zauważyła jakie ja zasłony powiesiłem?
- No te... zielone.
- No właśnie. A pani powiesiła żółte z brązowym. I jak to teraz wygląda? Ohyda.
- A co to pana obchodzi jakie ja mam u siebie zasłony?
- Ja jestem odpowiedzialny za ten dom i wymagam społecznego podejścia. Ja powiesiłem zielone, pani brązowe. No i jak to teraz wygląda? Jak gówno w lesie. I ja się na to nie zgadzam.
wyprowadzając Anioła za drzwi - Wie pan co? To niech pan też powiesi brązowe.
- To jest chamstwo!
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Re: Kary za wycięcie drzew
Niezle. ;-)
Tyle ze tego Aniola mozna bylo po prostu wystawic za drzwi i tyle. A dzisiaj machina urzednicza przypomina bardziej kierownika szatni z Misia. Podobne podejscie i podobna arogancja.
H.
Tyle ze tego Aniola mozna bylo po prostu wystawic za drzwi i tyle. A dzisiaj machina urzednicza przypomina bardziej kierownika szatni z Misia. Podobne podejscie i podobna arogancja.
H.