Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Dokładnie masz rację Łukasz, tak to w końcu działa, że drzewa, które są zagrożeniem się wycina i tego nikt nie kwestionuje.

Inna sprawa, że te przepisy są często wykorzystywane po to, aby donieść na sąsiada, że sobie coś bezprawnie wyciął :-(
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
colezka
500p
500p
Posty: 704
Od: 6 maja 2009, o 12:21
Lokalizacja: (woj. łódzkie)

Post »

I ty masz rację.

Mam jednego takiego sąsiada po prostu szpicel. Starszy człowiek mam do niego szacunek, ale każdy kto go wspomina to tylko jako donosiciela. Tak więc przy takim sąsiedzie lepiej załatwić sobie pozwolenie.
Pozdrawiam Łukasz

Pogoda jak kobieta zmienna jest :D
Awatar użytkownika
kola74
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 17 sty 2009, o 13:16
Lokalizacja: Ozorków

Post »

POZDRAWIAM wszystkich z podobnymi problemami .
Ja naszczęście po roku uporałem się ze sprawą - a raczej burmistrz . Na szczęście umorzył mi 90 % kary czyli zamiast 11.592,64zł mam 10 rat po 116zł .
Jednak są jeszcze ludzie na tym świecie , i telewizja dzięki której sprawa się nagłośniła.
JA POZDRAWIAM wszystkich z podobnymi problemami , bo to ciężkie sprawy.
rossi33
200p
200p
Posty: 205
Od: 6 mar 2007, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

No to gratuluję bo kwota jest do przełknięcia.
Awatar użytkownika
Dadam
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 28 lis 2009, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Drodzy forumowicze! Poradźcie mi proszę.

Otóż mam żywotnika zachodniego odmiany Brabant albo Smaragd, trudno rzec, pokrój kolumnowy w każdym razie. Drzewo rośnie od około 8 lat ma wysokość około 2,5 m i szerokość 50 cm. Sadziłem je kiedyś jako eksperyment - pierwsza tuja w ogrodzie. Udał się, bo potem na żywopłot kupiłem 12 szt. i mają się świetnie.

Chcę w przyszłym roku owe eksperymentalne drzewo wyciąć. Rośnie od strony południowej blisko ulicy (na widoku) i zaczęło przeszkadzać. Z dwóch stron zbliżają się do niego kasztanowiec i świerk, w związku z czym kiepsko to wygląda.

Czy na wycięcie tui potrzebne jest zezwolenie? Czy mogę jakby co wciskać kit, że miało 4 lata? Na jakiej podstawie określa się w takim przypadku wiek drzewa? I kto sprawdzi czy tam rzeczywiście rosło drzewo? Mam zamiar pozbyć się razem z korzeniami i zasiać trawę. Bawić się w zezwolenie, czy w przypadku takiego "trochę większego krzaka" dać sobie spokój? Na widoku rośnie, więc może ktoś donieść.
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Dadam pisze: Na jakiej podstawie określa się w takim przypadku wiek drzewa?
W 99,9 przypadków urzędnik ocenia pniak po wyciętym drzewie...
Dadam pisze: Bawić się w zezwolenie, czy w przypadku takiego "trochę większego krzaka" dać sobie spokój? Na widoku rośnie, więc może ktoś donieść.
Najpierw warto ustalić, ile możesz stracić - np. za brzozę naliczą ok. 140 zł za cm obwodu pniaka, czyli za takie drzewko jak Twoje ze 2 tyś. zł.( jak znajdę tabelę ze stawkami to podam dla żywotników)

A wystarczy tylko wniosek wypełnić i poczekać na zgodę.
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1131
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Zgadzam się. Prawo jest prawem - może niedoskonałe ale obowiązuje
Inspektorów społecznych u koło jest sporo (coś o tym wiem)
Radzę złożyć wniosek i poczekać.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Wedle powiedzenia,,Twarde prawo ale prawo''.
Spotkałem się na wiosnę z takimi przypadkami że kary finansowe zamieniano na możliwość dosadzeń w wyznaczonym miejscu określonych gatunków.
X_r-o
---
Posty: 2227
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

OBWIESZCZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA
z dnia ?. października 2008 r.
w sprawie stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów oraz kar za zniszczenie
zieleni na rok 2009



STAWKI OPŁAT DLA POSZCZEGÓLNYCH RODZAJÓW I GATUNKÓW DRZEW


Lp. / Rodzaje, gatunki i odmiany drzew / Stawki w zł za 1 cm obwodu pnia drzewa
mierzonego na wysokości 130 cm
1 / Topola, olsza, klon jesionolistny, wierzba, czeremcha amerykańska, / 12,04
grochodrzew

2 / Kasztanowiec, morwa, jesion amerykański, czeremcha zwyczajna / 32,74
świerk pospolity, sosna zwyczajna, daglezja, modrzew, brzoza
brodawkowata, brzoza omszona

3 / Dąb, buk, grab, lipa, choina, iglicznia, głóg - forma drzewiasta, / 79,64
jarząb, jesion wyniosły, klon z wyjątkiem klonu jesionolistnego,
gatunki i odmiany ozdobne jabłoni, śliwy, wiśni i orzecha, leszczyna
turecka, brzoza (pozostałe gatunki i odmiany), jodła pospolita,
świerk (pozostałe gatunki i odmiany), sosna (pozostałe gatunki i
odmiany), żywotnik (wszystkie gatunki), platan klonolistny, wiąz,
cyprysik

4 / Jodła (pozostałe gatunki i odmiany), tulipanowiec, magnolia, / 300,42
korkowiec, miłorząb, metasekwoja, cis, cypryśnik, bożodrzew




całość tutaj: http://ww.mos.gov.pl/bip/pliki_do_pobra ... _oplat.pdf


Dobrze przemyślę następne nasadzenia :wink:
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Dla mnie to trochę dziwne.Chodzi mi o rośliny obce które często nic nie wnoszą (albo niewiele) do oczyszczania powietrza itp.A kara za ich wycięcie ogromna.najlepszy przykład magnolia ponad 300zł albo cyprysik :shock: -nie oszukujmy się dla mnie ładny(bardzo je lubię)ale to i tu błagam nie wyklnijcie mnie to chwast.Dziwna ta lista............. ,dziwny jest ten świat.
Awatar użytkownika
Dadam
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 28 lis 2009, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Łysy pisze: W 99,9 przypadków urzędnik ocenia pniak po wyciętym drzewie...
A jak nic nie zostanie z drzewa? Absolutnie nic, jeszcze tego samego lub następnego dnia.

Wysokość mierzona jest na wysokości 130 cm. Na tej wysokości to mało co jest - kilka cienkich gałązek. W sumie jakby policzyć to ledwie kilkanaście cm obwodu będzie a może i tego nie. Pień rozgałęzia się nisko. 3 metrowy żywotnik to tak jakby ledwie od ziemi odrósł.

Tak przy okazji: jaki żywotniki mają wpływ na otaczające rośliny (oprócz cienia)? Boję się, że nic nie będzie chciało rosnąć blisko niego (np. róże, rododendrony). Jakie mają korzenie? Daleko sięgają? Może go jednak zostawić, ale jakoś uformować inaczej, zmniejszyć?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Żywotniki lubią wilgoć, pod moimi 20 - letnimi jest bardzo sucho, bo mało wody z opadów dociera.Zostawiam gruba ściółkę z opadłego igliwia by wilgoć zatrzymać.Inne rośliny wilgociolubne w zasięgu korzeni żywotnika mogą mieć problem ( np. róże na suchej glebie mogą być bardziej podatne na mączniaka), choć to też zależy od rodzaju gleby i usytuowania rośliny względem żywotnika np. od str.gdzie zacinają deszcze będzie więcej wody.

Dla mnie obecne przepisy są niedorzeczne w niektórych punktach, bo jaki sens hodować stary, na wpół wyłysiały żywotnik lub jałowiec gdy na jego miejscu mógłby rosnąc młody( lub coś innego) cieszący oczy.Bieganie urzędnika do byle krzaczka, by obejrzeć przed wydaniem zezwolenia wydaje mi się głupie, albo jest to swego rodzaju 'zapchajpraca' dla tegoż urzędnika.
ewiwa
50p
50p
Posty: 98
Od: 15 lip 2008, o 10:50
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Też jestem zdania, żeby nie przejmować się durnowatymi przepisami (oczywiście pod warunkiem, że z najbliższym sąsiadem nie mamy na pieńku). Kto z Was biega do urzędu zameldować się po tygodniu pobytu o cioci na wakacjach, aa? No właśnie, dura lex. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.
Pzdr
E.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”