Krety i walka z nimi !

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Izo, bo pozbycie się nornic nie jest możliwe :roll:

Już tomy całe napisano, a jakoś wciąż to wałkujemy i wałkujemy na forum, czyli kolejne pokolenia nornic świetnie się tymi wszystkimi trutkami podkarmiły i mają nas głęboko w ... tunelu :twisted:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Stosuję Ratron.I co się tylko da.Pozbierałem w piwnicy trutki przeciw szczurom,
bo takich mieszkańców nie mamy.Rozłożyłem w namiocie i już są nadgryzione.
Udaje się miejscowo zlikwidować jakąś kolonię nornic,ale wracają.Nie da się zrobić coś w ogrodzie na zawsze,zawsze to coś się dzieje i nie zawsze jest to miłe dla
użytkownika ogrodu.
SŁAWEK1111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 lut 2009, o 21:51

Post »

Sorry ale łapanie krecików, klepanie po tyłku i wypuszczanie z daleka od domu z życzeniami wiecznego dobrobytu to sposób dla milionerów z mnóstwem czasu, albo emerytów czy rencistów, którzy lubią tak jak nad rzeką na rybkach - przysypiać godzinami na przenośnym krzesełku nad krecią norą. Ludzie pracujący mają chyba mało czasu na tak przyjemne rozrywki.
... napalm ??? :lol: :lol: :lol: :lol:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Chatte, nornic na działce miałam od groma i trochę, ub. wiosny mnóstwo korytarzy pod różami, pod kompostem, dwie młodziutkie jabłonki się przewróciły. Zeżarta marchew, pietruszka, młode buraczki. W listopadzie wykorzystałam sposób Tadeusza, z tym, że zastosowałam plastykowe butelki obcinając szyjki i nożem do linoleum wycinałam w denku dziury, ale tak by nie wlewała się woda. W gumowych rękawiczkach (aby nie wyczuły na ziarnach zapachu człowieka) wsypywałam granulki do butelek i kładłam w pobliżu norek, obstawiając je kamieniami, kawałkami desek, czym popadło, byle do butelki nie dostała się woda i ptaszki, no i żeby ich wiatr nie porwał. Co dwa tygodnie dosypywałam granulek bo znikały. Za trzecim razem przestały znikać, chyba się ich pozbyłam. Przeniosłam 3 butelki na sąsiednie działki, ale jeszcze na działce nie byłam, więc nie wiem czy z tych sąsiednich też poznikało. Jeśli nawet te granulki jeszcze są to na pewno zamoknięte i nornica ich nie ruszy, trzeba dosypac świeże.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W biuletynie Rybnickiego Klubu,była rada,aby w tunelu zakopać pojemnik z wodą
amoniakalną,która parując zmusza mieszkańców do przeprowadzki.Gdzie można
kupić wodę amoniakalną?
Do butelki z tworzywa nasypałem torfu,mocznika dość dużo i nalałem wody.
Po kilku dniach zaczyna wydzialać się amoniak.W zakrętce zrobiłem otwór,do otworu
wcisnąłem wężyk z tworzywa,koniec wężyka do kanału kreciego.Mam nadzieję,
że wysmrodzi mieszkanców,chociaż z pobliża ważnych dla mnie grządek.
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

SŁAWEK1111 pisze:Sorry ale łapanie krecików, klepanie po tyłku i wypuszczanie z daleka od domu z życzeniami wiecznego dobrobytu to sposób dla milionerów z mnóstwem czasu, albo emerytów czy rencistów, którzy lubią tak jak nad rzeką na rybkach - przysypiać godzinami na przenośnym krzesełku nad krecią norą. Ludzie pracujący mają chyba mało czasu na tak przyjemne rozrywki.
... napalm ??? :lol: :lol: :lol: :lol:
-jak już tak pragniesz to wpisz w wyszukiwarkę
,,napalm składniki''-znajdziesz przepis.
Ryzykujesz na własne żądanie.
Zbyszek444
100p
100p
Posty: 163
Od: 30 sty 2009, o 19:41

Post »

Po co w ogóle wdawać się w takie polemiki- np. ze "Sławkiem"?
Przecież "Sławek" to typowy "jajcarz" On tu jest nie po to aby doradzić cokolwiek lub skorzystać z jakiejś porady, tylko po to aby się powygłupiać.
Ale jeżeli ktoś ma ochotę w tym brać udział to oczywiście wolna wola. Obrazek
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

SŁAWEK1111 pisze:Sorry ale łapanie krecików, klepanie po tyłku i wypuszczanie z daleka od domu z życzeniami wiecznego dobrobytu to sposób dla milionerów z mnóstwem czasu, albo emerytów czy rencistów, którzy lubią tak jak nad rzeką na rybkach - przysypiać godzinami na przenośnym krzesełku nad krecią norą. Ludzie pracujący mają chyba mało czasu na tak przyjemne rozrywki.
... napalm ??? :lol: :lol: :lol: :lol:
Jasne!!!! Wymordujmy krety, za parę lat będziemy wielbić podjadka :D
Jezzzzzz....nie mogę takich głupot czytać :evil:
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Jak głęboko kret ryje swoje korytarze? ktoś wie? Mam krety na działce ale ich nie przeganiam, tak jak zauważył Chwaścik w ogóle nie interesują się częścią warzywną. Kretowiska są tylko na trawniku, jest ich sporo, a już wokół domku bywa usypywany regularny wał z kretowisk, mimo to jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło, bym się zapadła do kreciego korytarza. Za to nornice robią prawdziwe lochy tuż pod powierzchnią i nieraz wpadam po kostki na grządkach z korzeniowymi.
Zbyszek444
100p
100p
Posty: 163
Od: 30 sty 2009, o 19:41

Post »

Jeszcze w temacie kreta. Jak wszyscy wiemy, a może nie? Krecik zjada nie tylko szkodliwe larwy, ale również pożyteczne i to bardzo dżdżownice. No to w końcu jest bardziej pożyteczny czy bardziej szkodliwy??? A właściwie to dlaczego jest pod ochroną? Obrazek
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Zbyszek444 pisze:Jeszcze w temacie kreta. Jak wszyscy wiemy, a może nie? Krecik zjada nie tylko szkodliwe larwy, ale również pożyteczne i to bardzo dżdżownice. No to w końcu jest bardziej pożyteczny czy bardziej szkodliwy??? A właściwie to dlaczego jest pod ochroną? Obrazek



Witam.


Jest bardziej pożyteczny.
Zjada larwy,pędraki, wiele gąsienic szkodliwych owadów i największego szkodnika ogrodów= Turkuć Podjadek.
Kopce są tym ,,minusem'' w jego robocie.

A dlaczego pod ochroną-w sumie chyba nikt nie wie ,wybrano go podczas sporządzania listy
chronionych)zajmuje zaszczytną 100 pozycję -kret (Talpa Europea) ) ze względu chyba na ochronę gatunków(każdy tam po coś jest potrzebny a jego jako tępiciela szkodników.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No to w końcu jest bardziej pożyteczny czy bardziej szkodliwy??? A właściwie to dlaczego jest pod ochroną?
Pożyteczny jest na takiej samej zasadzie,jak pijak,bo niszczy alkohol.Prawo jest
robione dla pasożytów,szkodników,przestępców.Przecież ci,co tworzą prawo,nie trafią w razie czego do przedszkola,więc wiadomo kto ma być chroniny.I tak kret,
jako osoba o dużym życiowym ryzyku,znalazł się pod ochroną.
Zbyszek444
100p
100p
Posty: 163
Od: 30 sty 2009, o 19:41

Post »

Jest bardziej pożyteczny.


ze względu chyba na ochronę gatunków(każdy tam po coś jest potrzebny a jego jako tępiciela szkodników.
No tak - czyba po to aby zachować ciągłość łańcucha pokarmowego. :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”