W jaki sposób pomalować siatkę ogrodzeniową?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
steve13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 maja 2008, o 13:15

W jaki sposób pomalować siatkę ogrodzeniową?

Post »

Witam
Chciałbym się zapytać czy w jaki sposób można pomalować siatkę ogrodzeniową. Teraz męczę się malując ją pędzlem ale to będzie trwało wieki bo dziennie daję rady wymalować ze 3 metry... Czy są jakieś inne sposoby na malowanie siatki?
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Nie znam, też malowałam pędzlem :)
Natrysk powoduje jedynie to, że wszystko dookoła jest pomalowane. No owszem... siatka też ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
Rysiul
100p
100p
Posty: 198
Od: 14 maja 2006, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zamość

Post »

A gdyby zastosować odpowiednio dobrany do tego rodzaju malowania wałek ? :) Czytałem o takich w internecie.

Poza tym przytocze wypowiedz pewnej osoby z serwisu malarskiego:

"Do malowania siatki ogrodzeniowej używam dwóch wałków (dwie osoby), tylko jedna osoba namacza farbę. Wałki prowadzone są jeden po drugim z dwóch stron siatki."
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Niezłe ! Jak obliczyć czasogodziny to ni diabła się nie opłaca. Pomijam już drobny szczegół ile czasu by trwało zgranie 2-ch osób by malowały siatkę a nie sąsiada ;) Proponuję pozostać przy pędzlu :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

ciekawy pomysł z tymi wałkami, obydwie osoby musiałyby prowadzić wałki stykające sie ze sobą, wałek namoczony w farbie moczyłby równocześnie i ten drugi, ale i malarze powinni być w jednakowej wadze. ;:18
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

gienia1230 pisze:ciekawy pomysł z tymi wałkami, obydwie osoby musiałyby prowadzić wałki stykające się ze sobą, wałek namoczony w farbie moczyłby równocześnie i ten drugi, ale i malarze powinni być w jednakowej wadze. ;:18
zapomniałaś o równym wzroście. Tadeusz.
-------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam do mojego ogrodu "Ranczo Nokły-Tadeusz48"
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Żarty sobie robicie, a to wcale nie jest zły pomysł. Jeden maluje "mokrym" wałkiem, farba nieco spływa z siatki i wyłapuje ją ten z drugiej strony z wałkiem "suchym". Nie muszą trzymać wałków synchronicznie, przesunięcie w czasie o chwilkę nawet pomaga, bo farba zdąży nieco spłynąć i da się równiej rozprowadzić.

Ważne jest JAKĄ siatkę mamy i JAKĄ farbę weźmiemy do malowania.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

hehe, Nalewko, wcale sobie nie żartujemy, bardzo mi się podoba ten pomysł ! Już sobie to nawet wyobrażam; wstają i kucają, wstają i kucają! Pozdrawiam
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

;:112 Kurtka ! Przestańcie bo monitor oplułam :;230
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”