Kamień polny-jak rozłupać i...
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
Jedyny minus tego przedsięwzięcia jest taki, że te plasterki chyba nie zawsze wyjdą równe + np. ładny szary czy różowy kamień z wierzchu może się okazać żółtym w środku (jak na zdjęciu wyżej) I tak spróbuję! Po takim instruktażu grzechem byłoby nie spróbować. Jeszcze raz dzięki
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
Dziewczyny...podjazdy i wszelkiego rodzaju dróżki robimy z całego kamienia i to najlepiej "na sztorc" i tu już naprawdę nie ma nic prostszego...i nie ma znaczenia czy większy czy mniejszy...po prostu większy głębiej wbijamy młotkiem i sprawdzamy czy jest równo z sąsiadem, nie tłuczemy bo wtedy podłoże jest dużo wytrzymalsze i nie wypadają kamienie tak łatwo, a i samochodem można jeździć po takim bruku. Na podsypkę mieszamy żwir z cementem, na tym układamy sobie kamień i wbijamy młotkiem, najlepiej dużym gumowym. Jak już je ułożymy i powbijamy sprawdzimy poziom, to zalewamy wodą z węża... czy kto co tam ma... tak dosyć obficie ale nie za dużo...dajemy spokój chodnikowi na dobę, jeśli pogoda nie wilgotna a jeśli pada na nieszczęście to sprawdzamy po prostu czy stężało...i po filozofii. Mam 33 lata i przez całe życie zajmowałem się wszystkim, oprócz jakichś brukowań,
budowań itd i zielonego pojęcia o tym nie miałem a teraz potrafię więc to na prawdę nic trudnego. Tym bardziej, że manualnie szczególnie uzdolniony nie jestem....jeden głębiej, jeden płyciej wbity, ważne żeby na powierzchni było równo i pamiętajcie o spadku minimalnym w jakąś stronę żeby woda nie stała w przyszłości.
budowań itd i zielonego pojęcia o tym nie miałem a teraz potrafię więc to na prawdę nic trudnego. Tym bardziej, że manualnie szczególnie uzdolniony nie jestem....jeden głębiej, jeden płyciej wbity, ważne żeby na powierzchni było równo i pamiętajcie o spadku minimalnym w jakąś stronę żeby woda nie stała w przyszłości.
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
podpowiedzcie jakich użyć dłut,przecinaków,klinów i gdzie je kupić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
MalaRybka twój murek jest przepiękny .. Muszę to w domu pokazać:D Faktycznie wygląda jakby nie było cementu, mi się nie podoba jak cement widać, więc dla mnie - rewelacja I te kamienie tez jakoś tak ze sobą współgrają.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 9 mar 2012, o 11:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
Ale mam radochę, że trafiłem na ten wątek. Żona mnie już męczy o wiele rzeczy z kamienia. Wczoraj nam obojgu ręce wyciągnęły się do ziemi po zbiorze kamienia. Jutro chyba pojedziemy. Sam najpierw sceptyczny do zakamienienia działki jakoś nie podchodziłem z entuzjazmem. Wczoraj przyznałem, że prócz jej planów chcę zrobić alejkę właśnie brukową. Po co mam robić standardowe kostki cementowe. To będzie ciekawiej wyglądało
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 wrz 2012, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
MałaRybka twój murek jest bardzo piękny. Ja własnie zabrałam się za robienie skalniaka i chciałam taki murek zrobić. Niestety brak mi doświadczenia... Chciałabym żeby tak jak u ciebie nie było widać cementu dlatego piszę aby zapytać jak twój mąż go wykonał?? Czy używał czegoś oprócz cementu i kamieni?? I jak to zrobił że zaprawa nie wylewa się na zewnątrz?? I czy było fugowane między kamieniami?? uff.. troche dużo tych pytań ale naprawdę nie mam pojęcia jak się za to zabrać. z góry dziękuje za odpowiedź.
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
W mojej okolicy kiedyś budowało się z tzw "żelaźniaków" ( piaskowiec żelazisty) nawet całe domy.
Re: Kamień polny-jak rozłupać i...
W kwestii łupania kamieni polnych zostało już co nieco dobrego napisane -paradoksalnie najwięcej przez kolegę niedobrego. Kiedyś sporo na ten temat czytałem i od siebie dodam co nieco.
Do każdego kamienia należy podejść indywidualnie, ponieważ każdy ma inną strukturę wynikającą ze sposobu w jaki powstał. Oglądając należy wyszukać linie wyznaczające poszczególne warstwy (charakterystyczne dla skał osadowych) albo wszelkiego rodzaju rysy lub pęknięcia. Są to słabe punkty, które na całej powierzchni są najbardziej podatne na pęknięcia. Zamoczenie kamienia uwydatnia jego strukturę i ułatwia oględziny.
Najgorsze do łupania są kamienie złożone z drobniuteńkich ziarenek, bądź typowe piaskowce - rzadko dają się rozłupać na idealne połówki.
Przy łupaniu należy pamiętać o okularach ochronnych ze względu na odpryski.
Do każdego kamienia należy podejść indywidualnie, ponieważ każdy ma inną strukturę wynikającą ze sposobu w jaki powstał. Oglądając należy wyszukać linie wyznaczające poszczególne warstwy (charakterystyczne dla skał osadowych) albo wszelkiego rodzaju rysy lub pęknięcia. Są to słabe punkty, które na całej powierzchni są najbardziej podatne na pęknięcia. Zamoczenie kamienia uwydatnia jego strukturę i ułatwia oględziny.
Najgorsze do łupania są kamienie złożone z drobniuteńkich ziarenek, bądź typowe piaskowce - rzadko dają się rozłupać na idealne połówki.
Przy łupaniu należy pamiętać o okularach ochronnych ze względu na odpryski.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej