Glebogryzarka jaką polecacie?
Prowadziłem parę lat temu firmę usług ogrodniczych i przy takich pracach korzystałem ze swojego ciągniczka ogrodowego z Czech o nazwie TZ-K-14, były też jugosłowiańskie. Ważył z glebogryzarką ok. tony,ale wjechałem nim wszędzie .Nawet pług można było odwrócić na dwie strony. Szeroki na 80 cm,a glebogryzarka wykonywała 1m. Idealnie nadawał się na działki już powyżej 200m.Nie proponuję nabycia takiego czegoś ,ale jeżeli w pobliżu ktoś posiada ,to myślę, że pomoże za niewielkie pieniądze.Sprzedawane aktualnie w marketach glebogryzarki na dwóch kołach ,to zabawki nie nadające się na cięższe gleby. Ręczne kopanie to masakra. Faktycznie szkoda własnych sił. Wyznaję także zasadę ,że do roboty jest koń i traktor.
Do uprawiania większych powierzchni terenu można też nabyć mini sprzęt ogrodniczy, czyli taki zestaw, w którym oprócz jednostki napędzającej(silnika) są wymienne elementy tj. glebogryzarka, pług, brona a często jeszcze przyczepka. Taki sprzęt można kupić niezbyt drogo używany, np.Vari albo Terra. Zawsze się przyda.
Moc serdecznych pozdrowień
Ja mam glebogryzarkę dopiero trzeci sezon kupiłem starą przywiezioną z niemiec za 500zł.trochę rozgracona ale że jestem trochę mechanikowaty to sobie poradziłem. Żadna rewelacja silnik dwusów zaksa około 3,5-4 KM to bardzo pożyteczne urządzenie
Oczywiście działkę trzeba zaorać a glebogryzarka jest zamiast motyki dużo szybsza i skuteczniejsza z tym że trzeba jej używać wielokrotnie ta sama zasada co przy kosiarce nie należy dopuścić do rozrastania i rozsiewania się chwastów jest wtedy bardzo pomocna i skuteczna jak już napisałem a działkę mam niemałą ogrodzone
około 36 arów nie wiem dokładnie bo to tylko część, całość to prawie hektar ale całości nie uprawiam.Z tych trzydziestu kilku arów tylko około 3 jest oranych ale do działki mam 30 km więc gdyby nie glebogryzarka i pozostały sprzęt taki jak kosiarka spalinowa czy opryskiwacz spalinowy pewnie nie dałbym rady poradzić sobie z tym ogrodem (żona oczywiście też mi pomaga) aha zapomniałem dodać że gleba jest przenno buraczana więc mocno gliniasta i jak jest sucho to trudno wbić łopatę
Oczywiście działkę trzeba zaorać a glebogryzarka jest zamiast motyki dużo szybsza i skuteczniejsza z tym że trzeba jej używać wielokrotnie ta sama zasada co przy kosiarce nie należy dopuścić do rozrastania i rozsiewania się chwastów jest wtedy bardzo pomocna i skuteczna jak już napisałem a działkę mam niemałą ogrodzone
około 36 arów nie wiem dokładnie bo to tylko część, całość to prawie hektar ale całości nie uprawiam.Z tych trzydziestu kilku arów tylko około 3 jest oranych ale do działki mam 30 km więc gdyby nie glebogryzarka i pozostały sprzęt taki jak kosiarka spalinowa czy opryskiwacz spalinowy pewnie nie dałbym rady poradzić sobie z tym ogrodem (żona oczywiście też mi pomaga) aha zapomniałem dodać że gleba jest przenno buraczana więc mocno gliniasta i jak jest sucho to trudno wbić łopatę
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Glebogryzarka
Mam pytanie, czy jest sens kupować elektryczna glebogryzarkę do gleby bardzo gliniastej?
Glebogryzarka pełniłaby funkcje motyczki w warzywniaku około 10 arów.
Glebogryzarka pełniłaby funkcje motyczki w warzywniaku około 10 arów.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Glebogryzarka
Do bardzo gliniastej? Ja bym się wstrzymał. Chyba, że ziemia jest w super kulturze utrzymana, była kopana i spulchniana regularnie, to może...
Ja mam spalinową 5 koni mechanicznych i przy pracy na mojej super ciężkiej glinie i ona nie daje rady (tzn. przerobi co ma przerobić, ale muszę zrobić 2-3 przejazdy )
Ja mam spalinową 5 koni mechanicznych i przy pracy na mojej super ciężkiej glinie i ona nie daje rady (tzn. przerobi co ma przerobić, ale muszę zrobić 2-3 przejazdy )
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Glebogryzarka
Na glinie nie użytkowanej przez około 4 lata glebogryzarka ledwo dała radę. M musiał przejechać działkę z 5 razy, a i tak maszyna spulchniła ziemię na głębokość 2/3 łopaty (samego ostrza oczywiście ).
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Glebogryzarka
A czy Wasze glebogryzarki maja napędy? Pytam oczywiście o spalinowe. To z pewnością ułatwia prace.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Glebogryzarka
Napęd? W sensie koła osobno, ostrza osobno? Ja mam zwykłą, która podczas pracy porusza się właśnie na ostrzach.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Glebogryzarka
Jak wyżejnocny_drwal pisze:Napęd? W sensie koła osobno, ostrza osobno? Ja mam zwykłą, która podczas pracy porusza się właśnie na ostrzach.