Oj tak, dla mnie to były dodatkowo czasy studenckie.Hex2 pisze:Ale jak przypomne sobie czasy kawalerskie, to wolalbym chyba jakis apartament w centrum, najlepiej w poblizu duzej ilosci pubow i restauracji.
Ale - lubię różne eksperymenty, zwykle mój eksperyment zajmuje kilka m2 powierzchni, często jest jakąś maszyną lub konstrukcją. Mieszkając w bloku - nie miałbym na to szans.