No i niby wpadł przełączasz '' ręcznie" na tryb bez podawania paliwa samo powietrze i palisz drewnem na ruszcie bezpiecznie tzn. sterownik pilnuje temp. ale braknie drewna gaśnie i nie przeżuci "się sam" na opał np. Eko-groszek , " ręcznie " przestawiasz rozpalasz i ....... . Zależy to wszystko od pieca a w sumie od sterownika . Pytaj o wszystkie szczegóły sprzedawce żeby mieć takie opcje jakie ci potrzebne bo nie są to groszowe sprawy .
A tak dla wszystkich ekologów pieluszki typu pam.ers to śmiecie i palenie szkodzi zdrowiu itp. ( nie neguję ) to ja się pytam jakim cudem można kupić brykiety (nie wiem czy niema w nazwie "eko"), z pieluszek no szlak mnie trafia to prawie plastik .
Bufor to zaizolowany zbiornik wody ( minimum 700l , a nawet do 2tys litrów ), który ma na celu podniesienie temperatury spalania i podniesienia "obrotów" zwykłego pieca ( nie dotyczy podajnikowych i gazowych ). Ładujesz ciepło do bufora, a cała instalacja CO pobiera z niego ciepło gdy potrzebuje. Piec pracuje na ekologiczniejszych obrotach i spala więcej szkodliwych substancji w wysokiej temperaturze.
Co do podajnikowych - jeszcze są z dodatkowym rusztem i raczej będą ( ekhm ), bo jest luka !!. Ja wymieniam na skam-pv z mini paleniskiem, ale są skam-p z większym paleniskiem awaryjnym. Z tego co się orientuje to piece nie znikną, bo ustawa nie dotyczy podgrzewaczy CWU Więc kupisz piec do CWU z możliwością dodatkowej funkcji grzania CO.
Pampersowe groszki ?? ktoś faktycznie na gównie chce zarobić. Wiem, że wiele drewnianych jest mieszane ze zmielonymi meblami... ale tu to masakra..
Ta ustawa to kolejny dowód na to że żyjemy w państwie totalitarnym. Już nawet pieca nie można kupić takiego jakiego się chce. Oczywiście dla dobra ludzi. Pisanie że tam ileś zanieczyszczenia idzie w powietrze itd, bez podania przyczyn jest po prostu skandaliczne. Przyczyną smogu i niskiej emisji jest złe palenie w piecu, palenie byle czym, i najważniejsze wysoka cena gazu. Nikt normalny przecież nie jedzie po węgiel, papra się z nim przynajmniej 2 razy dziennie, traci czas i zdrowie, dla satysfakcji. Robi to, bo inne metody grzania są po prostu droższe. To jest tak proste i oczywiste jak stosunek.
Nikt jakoś nie wspomina że nasz klimat po pierwsze nas nie rozpieszcza, po drugie w takich Niemczech, dużo domów ogrzewa się gazem bo jest TAŃSZY niż u nas, że też żaden z EKSPERTÓW nie to nie wpadł. Pewnie dlatego że ci eksperci są tacy doinformowani jak ogólnie większość ekspertów rządowych (nie tylko tego). Robi się ludziom wodę z mózgu że dla ich dobra trzeba znowu zacisnąć im pasa na szyi i portfelu, dla ogólnego dobra społecznego, poprzez stosowanie kolejnych koncesji, zaświadczeń, regulacji i temu podobnych SOCJALISTYCZNYCH wymysłów. Jeszcze tak nawiasem dobrej zmiany, strasznie drożeje węgiel, ciekawe dlaczego :P.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
NOWY 83 pisze:Bufor to chodzi chyba o takie "przed palenisko " miejsce w którym gazuje się drewno ,trociny , słomę a gaz palny spala się w palenisku . Piec który sam przełącza paliwa bez ingerencji człowieka nie spotkałem się . Chyba wszystkie piece ze sterownikami po osiągnięciu temp. zadanej starają się nie spalać paliwa. Były , są piece kumulacyjne ale to już typowo na słomę .
Bufor to jest duży zbiornik na ciepłą wodę , po prostu kocioł może pracować na mocy maksymalnej bez dymu i po wygaśnięciu ciepło oddaje bufor dalej do instalacji , nic innego jakby akumulator , są kotły zasypowe w piątej klasie i to sporo , np kocioł wery ,MPM 12014kw ale z buforem, no i sporo na zgazowanie drewna ale ceny tych ostatnich zabijają
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
maryann pisze:Ale czy jest taki piec, żeby działał automatycznie na groszek czy pellet, a równocześnie można mu nawrzucać szczap, które- wiadomo co - spali w pierwszej kolejności, a jak skończy będzie dalej ciągnął z zasobnika?
Nie albo rybki albo akwarium a nie razem. Paląc ekogroszkiem piec w automacie osiąga temperaturę zadaną i wyłącza dmuchawę, a bez powietrza drewno na ruszcie zaczyna ostro dymić. Temperatura na piecu spadnie dmuchawa się uruchamia i proces się powtarza.
Właśnie z tego powodu jeśli kocioł ma ruszt awaryjny ze sterownika nie odpalisz procesu palenia tylko regulujesz płomień, szerokością otwarcia drzwiczek od popielnika.
Mam przerobiony kocioł na eko-groszek i na drewno jednocześnie, włączam dodatkowe sterowanie , gdy mam włożone drewno na czas wypalenia drewna. Ale to inna technika, tam gdzie potrzeba dodatkowo kilkaset kilowatów na rozruch, to się opłaci. Dla małych mocy lepiej zamontować dodatkowy piec równolegle, bądź szeregowo.
Moim zdaniem to dobry krok odejście od rusztu tzw. awaryjnego ludzie spalali na tym wszystko od śmieci po węgiel. Niestety przy obecnych cenach ekogroszku jeszcze góra rok czy dwa i ludzie zdadzą sobie sprawę ile roboty jest z kociołkiem na ekogrszek.
Prędzej czy później większość z nas przejdzie na ogrzewanie prądem, zresztą już coś kombinują z taryfą nocną do ogrzewania prądem. Jednak ten tani prąd ma być od 22-6 a poza tymi godzinami prąd w normalnej cenie. Łatwo przeliczyć aby nocą załadować bufor aby starczył na dzień potrzebujemy około 2-2,5m3 wody. A mało kto ma miejsce aby taki bufor zmieścić w domu, aby zasilać ogrzewanie podłogowe. Ja mam bufor 400l ale to jakaś pomyłka tylko równoważy pracę kotła na groszek, ale na ogrzewanie podłogowe to za mała ilość wody.
Pozostają jeszcze pompy ciepła, ale to dość kosztowny temat jednak praktycznie można go wpiąć w obieg kotła.
Pomyłka, to jest aktualna polityka ekologiczna. No dobra, jest cała masa oszołomów palących śmieci.
Ale ja i mnóstwo ludzi za miastem jest takich, co może co rok jedno drzewo wyciąć i tyle go kosztuje opalenie pół zimy. Do tego gałęzie z sadu i ogródka. Co, mam to do utylizacji dawać czy na ognisku spalić?
Co masz zrobić z drzewem? Przepuścić przez rębak i spalić w kotle na ekogroszek? Można też z tego zrobić pellet i spalić w tym samym piecu.
Jednak chce tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz Ty paląc gałęziami spędzasz godziny przy kotle bo wiemy jak szybko spala się drewno. A przecież można inaczej?
Siedzę sobie pisząc w cieple przy komputerze a mój licznik energii elektrycznej wskazuje 1836W oddawanych do sieci, co potwierdza strzałka wskazująca obroty w lewo. Mamy koniec listopada a ja mam więcej prądu niż potrzebuje.
Równie dobrze można ogrzewać dom ze słońca nawet w zimę (oczywiście nie zawsze) co pokazuje pokazuje poniższy obrazek, kolektory słoneczne do ogrzewania wody w buforze i dalej na instalację ogrzewania podłogowego:
Za oknem 5oC a na dachu kolektor ma 56*C a woda w zasobniku 53*C
. 
Chcesz kupić ? Nie wiem czy przez net można coś takiego kupić, na żywo można , jak wpadnie mi w łapki to zrobię zdj.
