MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Przecież pisałem , że po szczoteczce łatwo samicę odróżnić Ma szczotę jak trzeba Gatunku nie podam , bo się nie znam. To z wielkimi oczami to nie pszczoła tylko jakiś bzygowaty.
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 6 maja 2007, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jedno i drugie, wygląda na szczerklinę piaskową. Paraliżuje ofiarę, zanosi do wykopanej norki i składa jaja. Kiedyś obserwowałem zmagania jednej takiej, która postanowiła umieścić ofiarę w doniczce z kaktusami wyniesionymi na lato do ogrodu. Całkiem silny osobnik, wtaszczyła gąsienicę kilka razy większą od siebie, po zakopaniu maskowała to miejsce kamyczkami, którymi wysypane było podłoże w doniczce.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dla os zamykających rurki ziemią zrobiłem taką "od niechcenia" pseudochatkę, powiesiłem z dala od pszczół i przeniosłem wszystkie zamurowane gniazda z ubiegłego roku. Od paru, parunastu dni zaczęły się masowo wygryzać. Strasznie umorusane wychodziły, całe w szarym ziemnym pyle. Wczoraj rzuciłem okiem na to co tam się dzieje. Normalnie powtórka z murarek na wiosnę Kilkadziesiąt os latało przy rurkach. Prawdopodobnie to samce, zachowywały się identycznie jak samce murarki tyko w zwolnionym tempie. Czyżby wreszcie kolonijny gatunek osy? Muszę zacząć robić foty, bo sam opis to trochę za mało
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Klik mam pytanie ponieważ przeczytałem że widujesz zamorki znoszące mszyce - coś zatyka mi trzcinę o średnicy około 3-4 mm na końcu zaślepka jak u murarki , widuję jakieś owady znoszące chyba właśnie mszyce , ale strasznie trudno mi im zrobić fotkę bo są szybkie i raz ich nie parędziesiąt sekund , a za innym razem wracają po kilku minutach...
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie taż takie 2 pracują,. Mam już zaklejone 2 rurki. Jedną dużą rurkę którą zajęła, a pokazałam na filmie, delikatnie część rozbroiłam. W miękiszu rurki były wygryzione komory a w nich upchnięte od 15 do 20 ciemnych mszyc choć znosiła zielone
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
markonix U mnie głównymi amatorami mszyc są chyba zamorki, ale większość zamyka rurkę żywicą. W zeszłym roku wydawało mi się, że chyba też zdarzało się mszycolubom zamurować trzcinę ziemią. Niestety tak na 100% nie byłem pewien, które to były trzcinki. W większości przypadków ziemią na murarkowy sposób zamykają u mnie stwory węgarnikopodobne, czyli długie, smukłe, cienkie, czarne, z wystającym daleko za skrzydła odwłokiem . Średnice trzcinek jak u Ciebie, więc może to one. Dzisiaj zauważyłem dwukrotnie atak węgarnika na złotolitki. Normalnie pełna agresja - żuwaczki, żądło poszło w ruch. Złotolitki spadły gdzieś w trawę, nie wiem jakim skutkiem to się skończyło. Nic dziwnego , że złotolitki są takie opancerzone.
Po murarkach nie ma śladu. Nożycówki zamurowały 8 rurek i jeszcze latają, całkiem miło z ich strony . Osmia caerulescens też jeszcze lata, ale nie zauważyłem żadnej nowej zamkniętej rurki. Może coś tam jeszcze zamknęły , ale one strasznie głęboko kończą rurkę, czyli okaże się co z nimi dopiero przy jesiennym przeglądzie chatki. Latają dwie niezidentyfikowane spore pszczoły + ta od poziomek. Czekam na pewne zagnieżdżenie się miesierki, to już właściwie czas, no i na pobudkę u wałczatek , to też za chwilkę.
Po murarkach nie ma śladu. Nożycówki zamurowały 8 rurek i jeszcze latają, całkiem miło z ich strony . Osmia caerulescens też jeszcze lata, ale nie zauważyłem żadnej nowej zamkniętej rurki. Może coś tam jeszcze zamknęły , ale one strasznie głęboko kończą rurkę, czyli okaże się co z nimi dopiero przy jesiennym przeglądzie chatki. Latają dwie niezidentyfikowane spore pszczoły + ta od poziomek. Czekam na pewne zagnieżdżenie się miesierki, to już właściwie czas, no i na pobudkę u wałczatek , to też za chwilkę.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
U mnie praktycznie murarki zakończyły pracę, natomiast ostro pracują takie murarki mini( chyba miesierka) i mam ich sporą gromadkę. Bardzo podobne , ale dużo mniejsze , więcej niż połowę . Zasiedliły dziury w listewkach pod dachem i też zalepiają je błotem. Postaram się jutro zrobić foty
Andrzej
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Saute Miesierki to raczej nie są, bo zdaje się że tylko jeden występujący w PL gatunek zamyka gniazda ziemią. Dodatkowo miesierki dopiero startują, czyli jeszcze nie zamykają gniazd. Jak wstawisz foty to coś może da się wykombinować.
Dzisiaj w trakcie przerwy na fajeczkę, przed biurem zauważyłem pierwszą makatkę oblatującą koniczynę białą na trawniku
Dzisiaj w trakcie przerwy na fajeczkę, przed biurem zauważyłem pierwszą makatkę oblatującą koniczynę białą na trawniku
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jak nie Miesierki, to pewnie coś z tej rodziny. Byłem chwilkę na działce, ale nie udało mi się zrobić fotki pszczółki, bo przez ten upał mają takiego spida, że szok , a ja mam strasznie lipny aparat foto. Może później się uda. Tu fotki zaklejonych dziur w listewkach.
Andrzej
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Na pierwszy rzut oka to wygląda jak gniazda Trypoxylon, a nie pszczół, ale kto wie.
Zaciekawiłeś mnie fest, napisz proszę jak one wyglądają Coś może ustalimy.
Zaciekawiłeś mnie fest, napisz proszę jak one wyglądają Coś może ustalimy.
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Udało mi się cyknąć fotki. Tak wyglądają. Dzisiaj zrobiłem im nowy domek, bo już zalepiły prawie wszystkie dziury w listewkach, a puste są zajęte
Andrzej
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Suuuuuper, gratulacje !!!!! Ogólnie zazdroszczę, bo zdaje się w Twoim pierwszym roku zabawy z pszczołami udał Ci się taki celny starzał. Jak się tak garną do dziur , to powinno dać się je przytrzymać i rozmnożyć w następnych latach.
Na pierwszej fotce to chyba samiec.
Na pierwszej fotce to chyba samiec.