'Multi Blue' Powojnik wielkokwiatowy (Clematis x hybrida)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Clematis "Multi Blue"
Zgodnie z tytułem wątku pierwszy Multi Blue w tym roku:
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematis "Multi Blue"
Mój jeszcze nie wsadzony, a zakwitł
Re: Clematis "Multi Blue"
witam , oto mój multi blue, kupiony w zeszłym roku, jestem zaskoczona że po tak srogiej i długiej zimie ona ruszył jak szalony . to jeszcze nie pełen rozkwit, dla porównania, wkleję fotkę za kilka dni.
pozdrawiam.
ps. ja tez jestem powojnikomaniakiem, mam 11 sztuk
pozdrawiam.
ps. ja tez jestem powojnikomaniakiem, mam 11 sztuk
W moim ogrodzie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43291
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Clematis "Multi Blue"
Przepiękne pokazujecie te okazy Ja się tak napatrzyłam na zeszłoroczne zdjęcia że w tym roku też posadziłam multi blue Mam nadzieję, że kiedyś będzie jak wasze
Paulina
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Clematis "Multi Blue"
Comciu, po prostu jest ... bossski... .
Jakie ma u Ciebie stanowisko i czym go zasilasz?
Jakie ma u Ciebie stanowisko i czym go zasilasz?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Clematis "Multi Blue"
Widać że mnie nie znasz :P
Niczym nie zasilam, nie dbam o niego, w tym roku nawet zapomniałam o przycięciu więc ciachnęłam te pędy jakie zobaczyłam na wysokości jakiegoś metra i nawet nie wyplątywałam ich z bluszczu bo mi się nie chciało :P
Rośnie na stanowisku prawie-słonecznym choć nie do końca i tylko przez kilka godzin dziennie
Naprawdę polecam - jak się rozkręci to jest na czym oko zawiesić :P
Niczym nie zasilam, nie dbam o niego, w tym roku nawet zapomniałam o przycięciu więc ciachnęłam te pędy jakie zobaczyłam na wysokości jakiegoś metra i nawet nie wyplątywałam ich z bluszczu bo mi się nie chciało :P
Rośnie na stanowisku prawie-słonecznym choć nie do końca i tylko przez kilka godzin dziennie
Naprawdę polecam - jak się rozkręci to jest na czym oko zawiesić :P
- roscommonka
- 100p
- Posty: 119
- Od: 15 maja 2013, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.