Choroby liści clematisów

Powojniki
ODPOWIEDZ
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Clem,
jeśli Twojemu powojnikowi "więdną" młode pędy poczynając od góry to rzeczywiście jest to uwiąd --> wycinasz pęd do dołu/do zdrewniałego. Pewnym ratunkiem są opryski antygrzybowymi środkami, ludzie stosują też nadmanganian potasu (tabletki), który działa dezynfekująco. Skoro to się powtarza, to prawdopodobnie jest to odmiana bardziej podatna (na marginesie - powojniki wielkokwiatowe wcześnie kwitnące uchodzą za najbardziej podatne na tę chorobę).
Na pewno czytałaś w necie (na forum czy u p. Marczyńskiego na stronie) o wymogach skoro je tak kochasz :D
Jakie masz stanowisko, może to jest przyczyna, że powojnik jest słaby i łapie chorobę? Uwiąd dopada słabe, osłabione rośliny, atakuje młode, niezdrewniałe pędy, zwłaszcza uszkodzone, gdy roślina jest przenawożona to też ponoć łatwiej choruje.Jeśli korzenie powojnika są ok (nie zgniły np. z powodu nadmiaru wody) to nawet jak straci wszystkie pędy to odbije. Pytanie kiedy? Czasami dopiero w kolejnym sezonie (choć czytałem, że nawet po 2 latach dopiero odbijał).
Powodzenia w uprawie tych pięknych pnączy!
p.s. zainteresuj się grupą powojników włoskich - wprawdzie kwiatki są małe ale jest ich dużo i w zasadzie uwiąd ich nie rusza!!
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

adrian dziękuję za odzew.
Stanowisko jest raczej słoneczne, tylko rano jest tam cień.Wcześniej tego cienia było sporo,bo niedaleko rósł ogromny wiąz sąsiada,ale na jesień został wycięty,a sytuacja chyba się powtarza. Na razie nie usechł całkowicie jak to miało miejsce w poprzednich latach,ale jego listki zaczęły brązowieć...
Rośnie co prawda w miejscu lekkiego obniżenia terenu podwórka (wiosną i podczas większego deszczu metr od niego stoi woda),ale zrobiłam mu drenaż ze żwirku jak to wyczytałam w poradach.
Nawoziłam je tylko raz na wiosnę.
W tym roku uwiąd zaatakował również niektóre pędy "niobe" ;:145 A tak już pięknie kwitła w tym roku...

A tymi środkami grzybobójczymi pryska się profilaktycznie czy jak już zaczynają chorować?
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

clem,

Wiesz co, u mnie też Niobe łapie uwiąd, bez względu na to co zrobię oraz jaka jest pogoda... Mam go od 3 lat, jest przepiękny (zwłaszcza jak się rozwija) choć wyżej niż 1,5 m nie urósł. Może ta odmiana jest taka wrażliwa??
Profilaktycznie można np. tym nadmanganianem potasu (tabletki w aptece) - ponoć coś tam pomaga.
Jak jest pogoda sprzyjająca grzybkom (dużo deszczy, ciepło) to można już profilaktycznie opryskać (pędy i podłoże /skąd wyrasta powojnik/) bo jak się uwiąd pojawi to niestety - wycinka chorych pędów, oprysk i liczenie, że więcej nie będzie (czasem to wystarczy). U Marczyńskiego na stronie jeszcze poszukaj, na pewno podaje nazwy środków, które poleca.

Schnięcie liści to zagadka, powyżej są rozważania. Mnie się wydaje, że to często taka cecha - zwłaszcza jak powojnik "leci do nieba" (np. JP II tak ma) i to jest normalne dla nich (tak sobie tłumaczę, że "wyciąga" przydatne substancje ze starych liści na rzecz nowych przyrostów). Może też być za sucho (ale to u Ciebie raczej nie występuje). A pozostałe liście są normalnie zielone czy jakieś bledziutkie - niedożywione?
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Za dużo to on tych listków nie ma,bo bidula jakieś 30 cm od ziemi odrósł ( a mimo to zakwitł ;:196 ).Na początku ładne zielone były,więc miałam ogromną nadzieję,ze wreszcie "odżył". W tej chwili wszystkie są przebarwione na brązowo.
Ananas26
200p
200p
Posty: 214
Od: 4 lip 2014, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Właśnie przyjechałem ze wczasów, zauważyłem, że usycha "Multi Blue" a "Solidarność" jakoś się trzyma. Czy on jest odporniejszy?
Pozdrawiam, Filip :)
Moje wątki
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Mnie też dopadł w tym roku uwiąd na powojniku Rhapsody. A tak czekałam na kwitnienie. Wsadziłam go na wiosnę i ruszył jak szalony ale niestety nagle zaczął usychać.

Jak się dozuje te tabletki nadmanganian potasu? i gdzie się to kupuje?

Pozdrawiam,
Agnieszka
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2828
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Tabletki są w aptece, ale to raczej zapobiegawczo wiosną, jak już chore to nie pomogą. A o tej porze, to chyba tylko oberwać liście i wygrabić. Niektórzy miedzianem opryskują przed zimą i wczesną wiosną.
Mój Rhapsody odpukać zawsze zdrowy i pięknie pachnie, ale Asao ma paskudne blade liście, nawet nie wiem czy znajdę foto i w ogóle zdechlak. Mam parę takich, którym nigdzie nie pasuje : Asao, Piilu, Jerzy Popiełuszko i czasami myślę, że tylko włoskie i botaniczne mogą u mnie bez problemowo rosnąć, a pozostałe to wyższa szkoła jazdy :evil:
Pozdrawiam Eugenia
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

ebabka u mnie Asao też ma takie blado zielone listki.Moze taki jego urok? :wink:
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2828
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

No nie wiem, nędza i tyle :evil:
Obrazek
Obrazek
jesienią zmienię miejsce i zobaczymy :?
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Eugeniu dziękuję za odpowiedź. Może spróbuję z miedzianem. Asao mam już kilka lat i zawsze z nim tak samo. Wiosną rusza. Wcześnie kwitnie. A po kwitnieniu zasycha i tyle go widzieli. Wiosna znów odrasta kwitnie i zasycha.
Agnieszka
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

Obrazek
mój powojnik chyba choruje
Obrazek
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
joopi333
50p
50p
Posty: 62
Od: 13 maja 2015, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

pomóżcie - czy takie delikatne zasuszenie 2-3 listków na dole rośliny powinno mnie niepokoić?
to Warszawska Nike uprawiana w skrzynce
Obrazek
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów

Post »

monika35 pisze:Obrazek
mój powojnik chyba choruje
Obrazek
hallo ;:303
pomocy czy ktoś wie co dolega mojemu powojnikowi :wit
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”