Powojnik górski 'Rubens'(Clematis montana)
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Mój Clematis montana Mayleen przezimował
Zrobiłam mu kopczyk z odkwaszonego torfu, nakrycie z gałązek świerkowych i opatuliłam go włókniną zimową , dodatkowo zabezpieczyłam przed wilgocią ramką obciągniętą folią i opartą o mur przy którym rośnie powojnik.
Już zaczyna rosnąć, przy okazji pokażę zdjęcie
Zrobiłam mu kopczyk z odkwaszonego torfu, nakrycie z gałązek świerkowych i opatuliłam go włókniną zimową , dodatkowo zabezpieczyłam przed wilgocią ramką obciągniętą folią i opartą o mur przy którym rośnie powojnik.
Już zaczyna rosnąć, przy okazji pokażę zdjęcie
Pozdrawiam Jola
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
A ja po rocznej przerwie powróciłem do Rubensa W niedzielę w Obi udało mi się dopaść ładną sadzonkę, tym razem poszła w bardzo zaciszne miejsce ( między różami pnącymi), mam nadzieję ze przetrzyma znowu ładnych parę lat
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
ja równiez w tym roku zakupiłam tę odmianę na taras...
nie wiedziałam że tak źle sobie radzi z mrozem :/
czy w takim razie uważacie że mogłabym go jesienią przyciąć i przezimować w mieszkaniu? co sądzicie?
nie wiedziałam że tak źle sobie radzi z mrozem :/
czy w takim razie uważacie że mogłabym go jesienią przyciąć i przezimować w mieszkaniu? co sądzicie?
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Spokojnie , z mrozem radzi sobie całkiem, całkiem. Po prostu przychodzi kiedyś taka zima z którą sobie nie radzi i juz Zanim musiałem wyciąć mój, pięć lat pięknie mi kwitł ( kwitnął ). Jeśli obtulisz go na zimę ( przynajmniej na tą która nadejdzie) myślę że czas jakiś odwdzięczy Ci się pięknym widokiem a jeśli miejsce jest zaciszne i nornice, karczowniki, krety i inne paskudztwa nie obeżrą korzonków to parę lat masz pięęęęęękny widok wiosną (czego Ci szczerze życzę)
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Powojników górskich nie przycinamy, kwitną na pędach ubiegłorocznych i tu jest właśnie problem, pędy te łatwo przemarzają i w takim przypadku powojnik nie kwitnie. Powojniki górskie jeśli trzeba przyciąć w celu uformowania to po kwitnieniu. Po ostatnich zimach zrezygnowałem z Montana.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 27 maja 2009, o 20:52
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Z chęcią bym mojego "rubensa" okryła, tylko jak tego czorta z pergoli wyplątać. Całej pergoli nie opatulę. Niedługo bluszcz ją zarośnie i mam nadzieję, że montana jakoś skryje się przed mrozem w tych listkach. Widziałam w moim regionie co roku pięknie kwitnący powojnik górski, przeplatający się chyba po żywotnikach.
Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.
Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Współczuję Wam bardzo przemarzania tego powojnika w polskim klimacie, bo faktycznie tak szeroko rośnie że nie da sie nawet
go zdjąć z pergoli i przykryć jakimiś świerkowymi gałęziami. A opatulić całego też bedzie trudno.
Mój jest właśnie w pełnej krasie kwitnienia więc szkoda go nie pokazać.
go zdjąć z pergoli i przykryć jakimiś świerkowymi gałęziami. A opatulić całego też bedzie trudno.
Mój jest właśnie w pełnej krasie kwitnienia więc szkoda go nie pokazać.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
obłędny!
a jaki piękny dom i ta część ogrodu, cudowna!
a jaki piękny dom i ta część ogrodu, cudowna!
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Wstrzymaj się z drastycznymi rozwiązaniami, jak od dołu odbija jest szansa ze ruszy cały Jak go teraz obetniesz masz sezon bez kwiatków ( sama zieleninka )szeryfjola pisze:Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Mój 2-roczny Clematis 'Jackmanii'
Nowe powojniki...
od prawej do lewej....
kwitnie od VII do X kwitnie VI-VII
Clematis 'Ernest Markham' razem Montana Rubens (gratisowy)
Clematis 'Polish Spiryt'
Clematis 'Allanah'
Clematis 'Błękitny Anioł'
Nowe powojniki...
od prawej do lewej....
kwitnie od VII do X kwitnie VI-VII
Clematis 'Ernest Markham' razem Montana Rubens (gratisowy)
Clematis 'Polish Spiryt'
Clematis 'Allanah'
Clematis 'Błękitny Anioł'
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Ups... nie doczytałem tematu, że to praktycznie o jednym jest... sorrki... Ale na szczęście tego też mam!! Dostałem gratisowo przy zamówieniu pozostałych!!
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Pierwszy raz od 4 sezonów mój clematis montana "Rubens" nie obmarzł przez zimę
W zeszłym roku już nieco znudzony jego marnymi efektami (co roku od korzenia) przesadziłem w inne miejsce - co prawda bardziej narażone na wiatry, ale za to przy ścianie ogrzewanego domu. Nie wiem czy to sprawka mało mroźnej zimy, czy kwestia przesadzenia... ale wygląda na to, żę w tym roku pierwszy raz zobacze jego kwiaty
W zeszłym roku już nieco znudzony jego marnymi efektami (co roku od korzenia) przesadziłem w inne miejsce - co prawda bardziej narażone na wiatry, ale za to przy ścianie ogrzewanego domu. Nie wiem czy to sprawka mało mroźnej zimy, czy kwestia przesadzenia... ale wygląda na to, żę w tym roku pierwszy raz zobacze jego kwiaty
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
W tym roku nabyłam tego clematisa ciekawe jak u mnie będzie się zachowywał. Wybrałam mu miejsce na wiacie osłonięte od wiatru , południowa wystawa