Odmiany o kwiatach czerwonych

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Czerwony clematis ?

Post »

To moja Romantika, ta sama roślina, w cieniu bardzo ciemna, w slońcu jasniejsza (na ostatnim zdjęciu z lewej):)

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 385
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czerwony clematis ?

Post »

Cashmir1975. I tak... i nie... Ustalmy kanon niebieskiego. Niezapominajka. Bezchmurne niebo. Pocztówkowe, okołorównikowe wody mórz nie naszych, a około- tematycznie powojniki 'Fujimusume', 'Rhapsody', 'Lasurstern'. Tak na przykład.
Bierzemy teraz niezapominajkę, składamy ją nooo... w Sevres z akcentem na pierwsze >e< i ustalamy jako wzorzec niebieskości 8-) . Porównując z wzorcem- nie ma róż niebieskich! Ale- hodowcy i miłośnicy róż obiegowo nazywają niebieskimi część odmian, które zbliżyły się do upragnionego wzorca- np. 'Mainzer Fastnacht'(de facto jasno- lawendowa), 'Rhapsody in Blue'(fioletowo- różowa do średniego fioletu- najbardziej niebieska z "niebieskich") i w zasadzie(naciągając) "Lavender Lassie' i zeszłoroczna premiera 'Lavender Ice' (obie liliowe- lawendowe). Z niebieskimi różami(a także zielonymi, czyli kremowo- pistacjowymi- to pistacjowe to w pąku) jest jak z roślinami o "czarnym" zabarwieniu. (Z "czarnych" odmian- poszukaj wśród kosaćców, bodziszków, bzów czarnych, pęcherznic i perukowców. Buków?).

(Koloru róż, koloru około-niebieskiego nie da się uzyskać regulując pH gleby. Porównanie z hortensjami jest tu mylne i niewłaściwe. Ten typ, fizycznie, tak jak hortensje tak nie ma).

:wit
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
cashmir1975
100p
100p
Posty: 140
Od: 26 kwie 2013, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czerwony clematis ?

Post »

LilaRose chyle głową przed Twoją wiedzą ;:138 Jesteś rewelacyjnym źródłem informacji. Ale dajmy spokój tym czarnym kwiatom, oddzielny wątek widzę by się przydał;) Co do róż generalnie to je uwielbiam, ale jakoś rosnąć mi nie chcą, za to liliowce, powojniki, po prostu idealnie:) Dlatego też nie zagłębiam się dokładnie w ich fizjologię. A temat z teściową wyszedł, kiedy to córka z koleżanką zobaczyły w jakimś markecie niebieską różę (oczywiście na rysunku) . Zarządały zakupu i wsadzenia. Zakupiłam i wsadziłam w ziemie. Rosła nieźle, ale zakwitła w kolorze mocnego różu. :oops: A "czarny" wątek założe, zawsze coś nowego można się dowiedzieć:)
pozdrawiam wszystkich ..Tamara
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Czerwony clematis ?

Post »

"Alita" - kolejny kandydat na czerwonego clematisa ?
Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czerwony clematis ?

Post »

Leszku, gdzie go znalazłeś ? Gdy wpisuję w Googla jego imię wyskakuje mi znana biała Anita. Po Alicie ani śladu... :roll:
Czyżby jakiś kolejny z duńskiej serii Evipo Poulsena ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Czerwony clematis ?

Post »

A tutaj: http://www.taylorsclematis.co.uk/Clematis-Alita.html
Ale pojawił się też na eBay-u: http://www.ebay.com/itm/Clematis-Alita- ... 25a026566a
Czyżby jakiś kolejny z duńskiej serii Evipo Poulsena ?
Bingo! Evipo070 http://www.poulsenroser.com/assortment/ ... alita.aspx

Tylko jedno sprostowanie Evipo nie są duńskie, ale pochodzą od Raymonda Evisona z Guernsey Clematis Nursery na wyspie Guernsey, która jest terytorium zależnym do Wielkiej Brytanii.

http://www.raymondevisonclematis.com/ma ... rlotte.jpg
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

Udało mi się w tym roku zdobyć 3 z 4 clemków na które intensywnie polowałem w zeszłym sezonie ... miedzy innymi dopadłem własnie "Rebecca".
Pierwsza obserwacja w kwestii koloru - niewątpliwie jest to najbardziej czerwony z clematisów jakie widziałem, choć kolor kwiatów delikatnie się zmienia.
Od niemalże zupełnie czerownego tuż po rozbiciu, przechodzi po kilku dniach do bardziej bordo (kwiaty powoli ciemnieją i fioletowieją).
Same kwiaty bardzo długo się utrzymują (chyba najdłużej ze wszystkich pustych clemków jakie znam) i cały proces zachodzi bardzo powoli.

"Rebecca" tuż po rozbiciu
Obrazek

"Rebecca" tuż przed przekwitnięciem
Obrazek

i jeszcze dla porówniania przytaczany tutaj jako czerwony clematis "Westerplatte"
Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

Zazdroszczę tej Rebekki, tutaj wypatrzyłem ją u jednaj z forumowiczek, kolor robi wrażenie:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

Nabyłem też niedawno clemka "Nubia" (Również Evison), no i powiem, całkiem nadaje się na czerwony.

Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

Z przyjemnością stwierdzam, że wszystkie moje zeszłoroczne "czerwone" zakupy - czyli Rebecca i Nubia - przeżyły zimę i ładnie puszczają nowe pędy.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

lesioc czy ten czerwony powojnik jest z grupy Boulevard ? Bo mam taki sam ale nie wiem czy on zimuje w gruncie.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

Nie wiem dokaldnie o który pytasz (bo tu same czerwone)... ale zarowno "Rebecca" jak i "Nubia" są z grupy Bulevard.

'Rebecca" przezimowała u mnie w gruncie już 2 lata..... i musze przyznać, że jest to jeden z lepiej zimujących powojników, fantastycznie odbija na wiosne, nie przemarzają u pędy.
"Nubia" chyba też dobrze przetrzymała drugą zimę w donicy. Piszę "chyba" bo mam tam posadzone blisko siebie 3 rózne odmiany... i dopóki nie zakwitną to takiej 100% pewności nie mam.

EDIT:
Znalazłem wlasnie Twoj wpis ze zdjęciem Nubii... więc to chyba o tego chodzi - spokojnie możesz zostawic wysadzony w gruncie.
Zdradź mi tylko proszę gdzie udało Ci się go kupić.... to nie jest etykietka od Tuszyńskich, którzy zazwyaczj go rozprowadzali na polskim rynku - czyżby więc ktoś zaczął importować ?
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Odmiany o kwiatach czerwonych

Post »

:wit dziękuję za odpowiedź. Powojnika kupiłem ma targu :D
I jeszcze jedno pytanie napiszesz czy w ogóle trzeba go przycinać ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”